powinnam jeść więcej?

Witam, jestem już zmęczona powtarzaniem ludzi dookoła że jem za mało i chciałam Was prosić o obiektywna opinię, ponieważ dopóki rodzina to mówiła jakoś się nie przejmowałam, ale ostatnio i mąż powiedział że kiedyś mu zniknę i koleżanka stwierdziła że strasznie mało jem więc już sama nie wiem. Np wczoraj jadłam tak: Rano wiem że śnaidanie jest ważne, ale nie byłam głodna a poza tym długo w łóżku z mężem leniuchowaliśmy więc wypiłam mocną herbatę z cukrem, około 11:30 zjadłam skłądaną kanapkę (dwie kromki chleba ciemnego z masłem wędliną i serem i ogórkiem kiszonym. Na obiad (o 15:00) zjadłam kotleta z piersi panierowanego dużo surówki z kapusty, buraczki, troche papryki konserwowej (ziemniaków nie jadłam bo nie przepadam) Po jakichś 2 h zjadłam kaszke manna z truskawkami (taki jogurt z biedronki ) i herbate z cukrem, a ok 19 płatki kukurydziane z mlekiem (ok 150 ml mleka a dużo płatków) i to wsio. Ja czułąm się najedzona i wydaje mi się że sporo zjadłam. Co sądzicie, bo już męczą mnie te komentarze rodziny i niwe wiem czy robie coś nie tak?

wydaje mi sie ze wszystko jest ok. najwazniejsze jest że twoje posiłki sa w miarę regularne... powinno sie jesć mało, w regularnych ostępach... jeśli zawsze tak jesz a nagle zaczniesz wpychc w sb za dwoje to sie rozchorujesz :/

dziękuje też mi się wydaje ze jest ok i jakos mało nie jem. może ktoś jeszcze?

według mnie jest dosyć sporo, nie słuchaj co mówią tylko jedz tyle ile czujesz ze powinnaś

UP