Życie seksualne. Pytanie do mężczyzn.

Hej. Mam męża. Kocham go i lubię się z nim kochać. Nigdy nie odmawiam. Jednak czuję, że jestem przez niego zdobyta.. wydaje mi się, że zbyt podaję mu się na tacy. Ostatnio zastanowiłam się i pomyślałam, że powinnam mu raz na jakiś czas odmówić a nie być na każde zawołanie. Jak Wy to odbieracie? I proszę, żebyście ocenili tę konkretną sytuację a nie np do Waszych związków. Bo jeśli Wasza kobieta często nie chce się kochać i to Wy zabiegacie o seks to wtedy stwierdzicie pewnie, że mam tak nie robić, bo pomyślicie o Waszym związku. Jak mężczyźni to odbierają?:)

Nie rozumiem pytania w ogole. Moja kobieta ma duzy temperament i przez 7 lat moze raz mi odmowila. Czesto inicjuje zblizenia. Ja tez raz sie zle czulem i odmowilem

najgłupsza rzecz jaką mogłaś wymyślić :o

Pytanie brzmi: Czy dla utrzymania jego zainteresowania mną powinnam raz np na miesiąc odmówić mu seksu, by czuł, że musi jeszcze mnie zdobywać a nie że zawsze mam ochotę i nie musi się starać. Chcę być dla niego pociągająca cały czas a to, że nigdy mu nie odmawiam może sprawiać, że on czuje, że może mnie mieć w każdej chwili i może nie być to pociągające na dłuższą metę.

Nie. Moim zdaniem powinnas byc interesujaca kobieta i z nim nie pogrywac. Najgorsze co mozna wymyslec to takie gierki wlasnie.

Może faktycznie głupie, ale wiem, że facet lubi zdobywać i często związki psują się, ponieważ kobieta okazuje miłość, ochotę na seks a facet czuje, że wszystko ma i nie musi się starać, dlatego myślę, że może być coś na rzeczy. Ale może pytanie powinnam kierować do kobiet, bo faceci często mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że kobieta dla dobra związku czasami im pomaga :)

Kobieta wydaje sie pociągająca gdy facet ma do niej szacunek.. Jak zdobyć szacunek ? Tajemnica polega na tym , ze nie mozna być wysuszoną , zardzewiałą zmurszałą kobietą jak dziewczyny telewizji typu Magda Gessler czy Pieńkowska , bo wtedy twoja atrakcyjnosc spada. Faceci szanują atrakcyjne kobiety jak na przyklad ta poniżej : http://www.kindgirls.com/gallery/eroticbeauty/vik/7444

Nieprawda. Lubimy zdobywac, ale takie gierki nie maja z tym nic wspolnego. Sa tylko naruszeniem zaufania. Chyba nie rozumiesz o co chodzi. Lubimy wiedziec, ze nasza kobieta jest kims wyjatkowym. Kims, kto jest calkowicie uksztaltowany i nie zmienia sie, by sie nam przypodobac. Kims, kto ma swoj wlasny swiat i jest w nim szczesliwa. Jesli wiemy, ze nasza kobieta jest wlasnie taka, to sie staramy. A wiele kobiet stara sie dopasowac do mezczyzny, jednoczesnie robiac cos wbrew sobie i to nas nudzi. Ale gierki to nie rozwiazanie. Przynajmniej ja nie chcialbym byc z kobieta, ktora sobie ze mna pogrywa i to jeszcze seksem.

przestańcie kur/rwa kombinować durne babiszony za dobrze wam jest??? :o

Bzdura nie z tej ziemi. Jak moja żonka chce podgrzać atmosferę to ubiera seksowną bieliznę taką do rozbierania nie noszenia ;) potrafi urządzić mi taki wieczór full wypas kolacyjka winem a na deser masaż w seksownym wdzianku ... To przez takie rzeczy sprawia ze o nią ciągle zabiegam, a nie jakieś durne gierki

To muszę przemyśleć to co napisaliście. Może faktycznie to nie jest rozwiązanie. Muszę przemyśleć to co piszecie.

tu nie ma nad czym myśleć i deliberować, macie oduczyć się tych durnych gierek rodem z poradniczków dla bezmyślnych garkotłuków :o:D