Przystojny, wygadany ale...

cześć, nie mam z kim o tym pogadać bo to chyba najbardziej osobista rzecz z możliwych więc pisze tutaj. Krótko i na temat, mam 23 lata, mam 190cm wzrostu, jetem brunetem, wiem że zabrzmi to nieskromnie ale podobno przystojnym, zdarza mi się usłyszeć na ulicy że fajne ze mnie "ciacho" itd. Miałem do tej pory jedna laskę, 2 lata temu przez rok no ale nie wyszło. Często mam okazję poznać nowe osoby i równie często mógł bym też wykorzystać jakieś sytuacje na imprezach czy w innych miejscach ale własnie, skromnie mówiąc, nigdy nie zawyżałem średniej długośc***enisa facetów w tym kraju, najprościej jak się da, mam małego i strasznie mi z tym ciężko żyć mając nie najgorsza mordę i multum okazji do tego wykorzystania. W towarzystwie znajomych da się odczuć że jestem jakiś dziwny ze "nie *****m" nie umiem zagadać laski itd, a ja zwyczajnie nie wykorzystuje tych sytuacji bo się po prostu wstydzę, boję się tego że mnie wyśmieje i będzie jedna wielka lipa. Teraz jest jeszcze gorzej bo poznałem na prawdę fajna dziewczynę, coś może z tego być ale dowiedziałem się od znajomej znajomej która się z nią kumpluje że "ostra z niej wariatka, chciała by wielu rzeczy spróbować w łózko i strasznie lubi seks" i co teraz z tym robić, dziewczyna jest na prawdę świetna a ja póki co gadam z nią tylko przez smsy i facebooka, widziałem się z nią 2 razy i wiem że to może pójść szybko, te bolesne rozczarowanie laski, umięśniony przystojny facet i to coś w spodniach, po prostu dać sobie spokój i szukać jakiejś szarej myszki? :/

A ja lubie male :)

co to znaczy małego??

zapewne jesteś w przerażającej mniejszości, w sumie nie wiem po co to napisałem, w sumie nie ma co się oszukiwać, prawda jest taka a nie inna i chyba nic z tym nie zrobię

taki, pomiędzy 12 a 13cm, jeszcze żeby chociaż jakiś obwód lepszy miał a to ani w jedna ani w druga...

Jak laska Cię pokocha i polubi, to będzie jej zwisać zawartość Twoich gaci:)

zgadzam się z gościem powyżej :) głowa do góry :)

Myślę, że jak trafisz na mądrą dziewczynę to nie będzie to miało znaczenia :) Ale musisz w siebie uwierzyć, bo bez tego kiepsko.

to sobie go powiększ

Ja jestem troche niższy i z twarzy raczej średni. W gaciach mam natomiast grube 18 cm. Sam nie wiem kto z nas jest w lepszej sytuacji...

"Ale musisz w siebie uwierzyć, bo bez tego kiepsko." chyba nie muszę tłumaczyć że to trudne kiedy wiemy jakie sa fakty i nie da się im zaprzeczyć, ale spodziewałem sie komentarzy "masz małego, jesteś przerywem, będziesz całe życie walił konia" Dobrze że choć to mnie ominęło :P

"Sam nie wiem kto z nas jest w lepszej sytuacji..." łudzę się że może jeszcze charakter ma jakieś znaczenie :P

Twój problem będzie miał znaczenie dla ladnych lasek poznanych na imprezach dla takich sex jest bardzo wazny ja bym wolał poszukać szarej myszki, prędzej to zaakceptuje.

Na dluzsza mete charakter ma znaczenie decydujacy. Wielkosc przyrodzenia, wyglad generalnie, to tylko takie pierwsze wrazenie. A tych lasek, ktore kategoryzuja facetow wzgledem wielkosc***enisa, mozesz spokojnie zignorowac, same sobie wystawiaja swiadectwo. Jak ta dziewczyna jest fajna, to nie wielkosc bedzie ja interesowac, tylko Twoja wrazliwosc i czulosc.

no teraz teoretycznie na horyzoncie jest dziewczyna która nadawała by się na taką z która chciał bym się związać jednak z tego co wiem to daleko jej do szarej myszki :/

w sumie dzięki za te miłe słowa co po niektórych, nawet jakoś minimalnie lżej ze świadomością że nie każda szuka jedynie armaty u faceta

Bierz ta dziewuche w obroty i nic sie nie przejmuj, Powodzenia :)