Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Straciliscie ostatnio kogos bliskiego?

Polecane posty

Gość gość

Ja dzisiaj znowu stracilam czlonka rodziny :( w ciagu 2 lat zmarly mi 3 bliskie osoby w sile wieku :( ja juz nie wytrzymuje tego wszystkiego psychicznie, juz nie moge patrzec jak moja matka placze :( na domiar zlego dziadek ma raka i tez nie wiadomo ile jeszcze porzyje :( ja chyba zwariuje :( czemu zycie jest takie okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrazy wspolczucia :( ja tez kilka lat wstecz mialam podobna sytuacje i do dzisiaj jest mi z tym ciezko :( trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zmarł mi Dziadek to poczułam, że nasze życie jest jak wybrakowany papier toaletowy i trzeba tylko korzystać z życia póki się je ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna0987
3 miesiące temu w wypadku zginął ktoś bardzo mi bliski do dzisiaj nie umiem się po tym pozbierać, jeszcze nie było dnia abym o nim nie myślała, a jeszcze był 1 listopada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja straciłem oboje rodziców na raka i to w dodatku w krótkim opdstępie czasu wszedzie wokoło te cholerne raki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cnote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję... Mnie w tym roku zmarł dziadek, w zeszłym drugi dziadek i babcia, a 2 lata temu teść. Niby nie byli już w sile wieku, ale bardzo ich kochałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem co czujesz i współczuję ci bardzo. u mnie tez ostatnio dużo z rodziny odeszło.. co prawda trochę dalszej, ale jednak. :( w takich wypadkach nic dziwnego,że jest się zdołowanym i to naturalna ludzka reakcja, smam zaczełam zastanawiać się co będzie, gdy ja umrę itd, sporo o kremacji czytałam - http://www.exitus.com.pl/uslugi/kremacje-zwlok i w ogóle, jesień tego roku okazała sie być bardzo dołująca, pozostaje tylko mieć nadzieję,że im jest teraz lepiej i że kiedyś się spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 3 razy w przeciagu 3 miesiecy ;( po prostu jakaś plaga, najgorsze, że te osoby były mi bardzo bliskie. nie mialy nikogo i musiałam podjąć się organizacji pogrzebów, żeby nie zostały samotne, lub pochowane byle gdzie. zdecydowałam się na www.koperski.com.pl najbliżej miałam do nich i z tego co słyszałam, to dobre opinie o nich krążą... i faktycznie pogrzeb był na wysokim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie to jest najgorsze jak umiera osoba samotna i nie ma nikogo bliskiego kto byłby w stanie zająć się pogrzebem... tego się boje najbardziej :( ostatnio razem z mama byłyśmy odpowiedzialne za pogrzeb starszej cioci, która własnie nie miała nigdy dzieci, a mąż zmarł dawno temu. dobrze, że mogłyśmy liczyć na zakład pogrzebowy http://www.kalla.lublin.pl/, bo bez nich byłoby nam naprawde ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy nawet w tak poważnym i smutnym temacie, musicie wpieprzać te swoje reklamy na "krzywy ryj " ?..odrażające !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kris28
A DOBRZE WAM TAK HA HA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,5 roku temu zmarła moja mama, w grudniu 2013 poroniłam, a 2 miesiące temu zmarł mój tato. Myślałam, że umrę z rozpaczy, Na szczęście mam cudownego partnera, który pomógł mi przez to wszystko przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostrze w zeszłym miesiącu zginął syn w wypadku samochodowym. młoda dziewczyna wjechała w niego autem wieczorem z prędkością 150 km/h i nie udało się go odratować w szpitalu. Mundurówka zachowała się skandalicznie i nawet nie powiadomiła o tym rodziny. Dowiedzieli się o tym dopiero ze szpitala rano... gdy już zmarł. Po takim wydarzeniu nie mieli właściwie już siły cokolwiek organizować i ja zajomwałam się pogrzebem. Zleciłam to firmie www.pogrzeby-vektor.pl którzy na szczęscie zachowali się bardzo stosownie, załatwili wszystkie formalności i przywrócili ciało do w miarę normalnego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brata ciotecznego z którym właściwie się wychowywałam. Nasze rodziny właściwie mieszkają za płotem i trzymamy bliskie kontakty. Miał wypadek samochodowy i niestety nie udało się go uratować. :/ Pomagaliśmy przy pogrzebie i polecono nam zakład http://przymierze.olsztyn.pl który na szczęście zajął się prawie wszystkimi formalnościami od odbioru ciała i wypełnienia wszystkich druków, po całą ceremonię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w tym roku straciłam babcię, zaraz na święta wielkanocne :( w ogóle jakiś przykry rok dla mnie, sporo złego się działo, jestem silna babka, a mimo to, zalewałam się łzami, jak jeszcze nigdy w życiu, ale na dzień obecny jest dobrze i tylko wyglądam kiedy wreszcie ten rok się skończy i liczę, że kolejny będzie jednak udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×