świrowanie z kolegami w pracy wypada kobiecie?

Od razu piszę co to znaczy świrowanie, to znaczy przekomarzanie, wygłupianie się, żartowanie sobie z siebie, nazywanie sie debilami, śmianie się co kto głupiego zrobił, opowiadanie śmiesznych historii, plus rzeczy na poziomie gimbazy typu rzucanie w siebie papierowymi kulami, chowanie sobie kanapek, jeżdżenie winda w górę i w dół, puszczanie głupiej muzyki z you tube, pożyczanie zasmarkaniej chusteczki, wypijanie cudzej kawy jak nie widzi druga osoba, no takie właśnie swirowanie... czy to wstyd dla kobiety??? Bo mam dobry kontakt z kolegami w pracy, lubimy się, wiecznie świrujemy tak ze sobą!!! Czy to złe? Oczywiście pracujemy jak należy ale jak mamy przerwę to się wydziczamy strasznie, zawsze tak jest!!!!