Desperacja kobiet prowadzi do złych decyzji

zawsze sie dziwilam jak to jest byc zdesperowana bo lata leca blizej do 40-tki niz 30-tki, a tu brak meza i dzieci, ja jestem egoistka z natury i zawsze patrzylam na siebie w pierwszej kolejnosci, nigdy nie uganialam sie za mezczyznami, bo nie musialam prawde mowiac,nierozumiem wiec takich kobiet ktore dostaja nerwicy czy zaczynaja byc w depresji z powodu braku wlasnie dzieci z nie meza czy partnera, mam kolezanke ktora ma 39 lat i probowalam wszystkiego zeby jej wytlumaczyc ze wartosc kobiety to nie mąż i nie dziecko, bo samotna kobieta powinna znac swoja wartosc, ale nic nie dalo, kolezanka bierze setki tabletek na uspokojenie, poznala chlopaka mlodszego od siebie ktory od ponad roku robi z niej durnia, zjawia sie i znika, powiedzial jej juz ze nic do niej nie czuje i niechce z nia byc, a potem odzywa sie po miesiacu czy 2-ch,ona caly czas placze przez niego, nieraz jej mowilam zeby wziela sie w garsc bo ma 40 a nie 15 lat, ale ona nieslucha i mowi ze musi szybko zajsc w ciaze z nim, bo nie ma nikogo innego, ale jego tez nie ma tak naprawde, co powoduje ze kobiety uwazaja siebie jak smieć i tak sie pozwalaja traktowac,jak jej przemowic do rozsadku ze warto czekac na kogos kto na to zasluguje a nie plakac przez jakiegos gówniarza

Wieśniackie naleciałości

lata leca blizej do 40-tki niz 30-tki, xxxx Taaaaaaaaaa, raczej bliżej 13 niż 16 po wypowiedzi sądząc:P

Postaraj się koleźankę zrozumieć to strach przed samotnością, pragnienie dziecka jest tak silne źe godność schodzi na drugi plan.