Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ja jestem niezorganizowana?

Polecane posty

Gość gość

Nie wyrabiam się z niczym. Mam 3 latka, który chodzi do przedszkola (jak nie choruje) :-) i 8 miesięczniaka- dość absorbującego, uczepionego mojej nogi zazwyczaj :) Rano wstajemy ok 7-8, starszego mąż odwozi a my jemy śniadanie, wstawiam pranie, odkurzę podłogę, chwile sie pobawię z małym i jak zaśnie to szybko się kąpie, ubieram, maluje i czasem zdążę jeszcze pozmywać po śniadaniu i jest już południe. Jak pójdziemy na spacer to mam obsuwę z obiadem, jak nie to biorę sie za obiad, rozwieszam pranie, ścieram kurze, podlewam kwiatki, pozmywam po obiedzie, umyje podłogę. Jak ma dziecko druga drzemkę to biorę sie za robotę, od której trudniej sie oderwać np sprzątnięcie łazienki, prasowanie. Potem musze odebrać dziecko z przedszkola, podać mu obiad i młodszemu też tylko inny. Potem zaraz kąpiel, kolacja, ulożenie do snu. I padam zazwyczaj razem z dziećmi. Niby caly dzień, a ciągle czasu brak. Nawet nie mam kiedy usiąść z kawą i książkę poczytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pomysl ze ja to wszystko robie i pracuje normalnie 8h. To się nazywa życie. Witamy w codziennej rzeczywistości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim robisz dużo rzeczy niepotrzebnie i sobie utrudniasz życie. Prasuj tylko to, co ewidentnie prasowania wymaga, a takich rzeczy przeważnie jest mało. Resztę wystarczy starannie rozwiesić i po problemie. Ścierać kurzy czy sprzątać łazienki na wysoki połysk nie trzeba codziennie. Poza tym do kurzu warto kupić miotełkę typu Swiffer, tym wystarczy przelecieć, nawet jak ktoś ma dużo "durnostojek" to w szybko da radę. Obiady częściej robić szybkie, a nie np. wymagające godzin gotowania zupy na kościach (pyszne a zdrowsze, i bardzo szybkie, są takie na podsmażonej włoszczyźnie). Fajnych, prostych, szybkich dań jest multum. A poza tym jak ktoś wyżej napisał: poczekaj, aż wrócisz do pracy :D "Dla wszystkich na brak czasu skarżących się osób mam z doświadczenia wzięty niezawodny sposób: do licznych swych prac racz nowe dorzucić zadanie, a zobaczysz, że czasu na wszystko ci stanie." :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mąz?łazienke mozna sprzatac raz w tygodniu i niech on to zrobi , moze niech zabierze w sobote dzieci na spacer a ty ogarnij to co nie ogarnełas w tygodniu. Kurze codziennie nie scierasz chyba?w poniedziałki zrób pyzy z sosem od niedzieli, w czwartek zostaw zupe bedzie na sobote. Czasem poprostu sobie odpusc i nie staraj sie byc perfekcyjna, badz soba poprostu bo za chwile dziecko bedzie w szkole a ty nie bedziesz miała kiedy z nim lekcji odrobic. pomysl o tym w czym moze Ci pomóc mąz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×