Oddać dziecko

Hej Rozstała m sie z chłopakiem kilka miesięcy temu i zostalam sama z dzieckiem. Dziecko zupełnie wywrocilo moje życie do góry nogami. Wydawalo mi aie ze dam radę ze będzie wporzadku jednak wychowanie małego Piotrusia zupełnie mnie przeroslo. Niemam czasu dla siebie, wszystko kosztuje i nikt nie będzie mnie chciał z dzieckiem. Jeszcze całe zycie przedemna. Dlatego gleboko zastanawiam sie nad oddaniem gdzieś dziecka do jakiegos schroniska. Czy ktos z was wie jak wyglądają formalności ? Nie jestem mężatką. Czy potrzeba jest zgoda mojego ex ? niemam z nim kontaktu. calkowicie olał mnie i dziecko pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

A to jest prowo ,Prawda?

dziecko to nie zabawka. Wez sie lepiej do roboty. Nawazylas piwa? to je wypij.

jesli nie prowo, to szukaj pomocy w jakims "schronisku" dla matek z dziecmi.

dziecko rozumiem ze masz wolne w gimnazjum ale pozastanawiaj sie w druga strone, co by bylo gdyby cie starzy oddali

Nawet jeśli prowo takie kobiety są. I lepiej dla dziecka żeby je oddały. Autorko, dziecko możesz oddać do DD albo bezpośrednio do adopcji ze wskazaniem. Jeśli zrzekniesz się praw sama, synek szybko trafi do kochających rodziców. Może ich znaleźć ośrodek adopcyjny albo Ty sama np. na portalu www.adopcjazewskazaniem.org Jeśli Twój ex wpisany jest jako ojciec w akt urodzenia małego to jego zgoda jest konieczna.

DD to Dom Dziecka

Najgorsza dla dziecka jest sytuacja wtedy, gdy matka czy rodzice oddadzą je do domu dziecka i nie zrzekną się praw rodzicielskich. Takie dziecko jest uwięzione w martwym punkcie bez szans na adopcję.

Bardzo dziękuję za informacje. To nie jest łatwe ale niedam rady, dziecko i opieka nad nim nie jest dla mnie nie na tą chwile. Moze kiedyś gdy będę gotowa. Chce żeby maluch miał dobrze, mój były jest wpisany jako ojciec dziecka ale niemam z nim kontaktu. Jesli sie zrzekne dziecka to będą go mogli adoptować ? Myślałam żeby go komus wydać kto pragnie mieć dziecko a niemoże. to trudna syruacja :/

ja wezmę twoje dziecko

BYło się trzeba nie ****ać

ale ja sie lubie bzykac i niezamierzam czuć sie za to winna. tylko nikt mnie niebedzie chciał na stałe z tym bachorem !!!

jestes tak głupia że i bez bachora nikt cie nie będzie chciał

Dzwonilam do domu dziecka mam umówiony czas na 11 listopada musze przyniesc dokumenty ale niewiem czy ten podpis byłego będą żądać. Czuje sie lżej z myślą że niebede uwiązana a jednoczesnie winna że to niepoprawne ale to tylko narzucone przekonania społeczne.

1. Jeśli ojciec nie zrzeknie się praw to dziecko będzie gniło w Domu Dziecka. Adopcja jest niemożliwa. Zostało ci to napisane. 2. 11 listopada administracja nie pracuje. Musisz podrasować ściemę ;)

pracują bo byłam. to jest wtorek

Nie pracują tłumoku bo to święto :-o

teraz mozna dostac od Panstwa nianie prawie za darmo, tyle, ze trzeba miec na oplacenie jej (budzet panstwa finansuje skladki od min.krajowej). Chociaz nie wierze, ze ten temat to nie prowokacja :/

Oddalam bachora !! Będzie miał lepiej z kimś innym. Znowu wolna !!!! taak !! :)))) ale szczęście