KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Lillalu nasz maly do wczoraj mial puls powyzej 170, wiec tym sie raczej nie sugeruj bo w tych tygodniach ciazy tyle powinno miec, dopiero teraz zmniejsza sie i do konca ciazy sie utrzyma mniej wiecej takie samo i to dopiero wtedy mozna po tym wnioskowac plec, nasz bąbelek wczoraj mial puls 156, u nas z kalendarza chinskiego wychodzil chlopak wiec sie sprawdzil, wszyscy do okola mowia, ze wygladam na dziewczynke, jedynie co to od poczatku czulam, ze to chlopak, jakos intuicja mi tak podpowiadala :) Lillalu o ktorej masz wizyte? daj znac po , czekamy na wiesci :)

Dopiero o 19.20!!! ☺

ja dzisiaj oddałam krew na test pappa i siedze i czytam o tym, boje sie troche tych wynikow chociaz nie mam powodow bo jak na razie wszystko jest ok, a pomimo 35 lat moj zarodek byl z oresu kiedy mialam 2 lata mniej, nasze kariotypy sa ok, usg tez wyszlo dobrze, ale do poki nie dostane wynikow bede w niepewnosci...

Hej Dziewczyny. Lillalu - życzę pięknych przeżyć, powiem Wam, że pierwsze badanie genetyczne jest w obrazie najfajniejsze, bo dzidziuś jest mały, ale widać go w całej okazałości ;) Dandm - cieszę się, że wszystko ok. Sylvia, Orchidea, Ollaluna, Aga, Flossy, Dort i inne przyszłe mamusie - życzę spokojnych miesięcy i niezapomnianych wrażeń z błogosławionego okresu. Za wszystkie starające się nieustannie trzymam kciuki. Często jestem myślami z Kotek, bubu, Lato - nie wiem co mam powiedzieć... wiedzcie , że po prostu jestem i otaczam Was pozytywną energią. Gość 71, 84, Lenasz 88, Moniś - u mnie małe skończyły 9 miesięcy, zaczynają świat poznawać w pozycji pionowej, stały by non stop, jest mnóstwo ganiania przy nich, ale i radości, jeszcze nigdy tak szybko nie upływał mi czas jak teraz, ale i nigdy nie byłam tak zaganiana i zaniedbana ;) Jednak każdego dnia kładąc się dziękuje za ten dar, moje kochane SERDUSZKA, dla nich żyję i kocham. Oczywiście kolorowo nie jest, szczególnie przy dwójce, mam kryzysy i zwątpienia, boję się o ich zdrowie, jedna z córek w lipcu przejdzie operacje na oczka (jest to dla mnie niewyobrażalnie trudne) , ale muszę przyjmować to co zesłał nam los, cieszę się, że mam dwoje dzieci, córeczka, która gorzej widzi nadrabia, uczy się, przygląda starszej, dzięki temu rozwija się prawidłowo, a co będzie później czas pokaże. Ps. Lenasz - zaraz skrobnę kilka słów na meila. Pozdrawiam gorąco wszystkie. E.

Dzięki gościu E :-) Życzę Twoim niuniom dużo zdrówka! Udanej operacji i niech to będzie już koniec problemów ze zdrowiem! Justyna8604 - super, że już umówiłaś się do doktora! Nieustająco trzymam za Ciebie kciuki! :-) Obyś już była na ostatniej prostej do sukcesu!

dandm.... My biedne 35 latki ;) musimy te genetyczne testy robic! po 35 jest chyba obowiazek, tak??? ja mam mieszane uczucia do tych testów pappa. Moje dwie bliskie kolezanki miały wskazanie ( przed 35 rz) do badan i testy wyszly zle...ze duze ryzyko wady! Obie robiły amniopunkcje! i Każda wykazała zdrowego chlopca! maja zdrowych synków! a ile stresu sie najadły przez to wszystko! dlatego ja nie wierze w wiarygodnosc tych testów! Kto kaze je robic? i w kótrym tygodniu? Boje sie tego niestety ....ze bede zmuszona, ale gdyby nie było koniecznosci, wcale bym tego nie robiła! Mi moja dr kiedys powiedziala ( jak wyszedl mi dodatni MTHFR), ze przy IVF wybieraja najlepsze zarodki, i tylko takie, te silne przetrwaja, wiec ryzyko wad jest mniejsze! i tego sie trzymajmy:))) lillalu, czekamy na wiesci! czytałam te rozne zabobony, hehe gosciu E gratuluje córeczek!

Witaj gosc E Również pozdrawiam. Milo Cię widziec tutaj pomimo tylu obowiązków :) Zdrówka dla Twoich laleczek zwłaszcza dla tej którą czeka zabieg. Sily i wytrwałości Ci życzę w tych zmaganiach codziennych.

Orchidea, bo te badania nie wykazuja chorego dziecka, a jedynie ze ktos sie znajduje w grupie zwiekszonego ryzyka albo nie, jesli znajdzie sie w tej pierwszej grupie powinien wykonac dodatkowe badania potwierdzajace lub wykluczajace owa chorobe i takimi badaniami moze byc nieinwazyjne lecz dosc kosztowne (2500zl) badanie z krwii lub inwazyjna amniopunkcja, mam nadzieje, ze bede w tej drugiej grupie i zaoszczedze sobie dodatkowego stresu, po 35 roku zycia powinno sie robic i jest test pappa refundowany

Dandm no to wyszła nasza różnica bo dzidzia ma 4,5 cm I na pomiary za wcześnie. Ale rusza się i serducho wali! ☺mam przyjść za tydzień!

Lillalu, wazne ze wszystko dobrze, zobaczycie za tydzien, to juz niedlugo :) nasz babel poki co jest dosc spokojny, rusza sie oczywiscie, ale bez wiekszego szalu, ma to po tatusiu, bo ja raczej jestem chodzacym adhd :) tarl raczkami o buzke jakby sie dopiero obudzil, potem sie przekrecil, potem ruszal nogami jakby chcial je rozprostowac bo mu zdretwialy i tyle jego wielkich wyczynow gimnastycznych :)chyba nie lubi sie nadaremno wysilac ;)

ja dzisiaj zaczelam 13 tydzien, a jak sie czujesz bo ja calkiem dobrze procz tego ze sie czuje gruba i boli mnie po calym dniu kosc ogonowa, czasem ciezko mi wstac ,lekarz powiedzial zebym wiecej odpoczywala bo to pewnie jakis ucisk , Skarbik, kiedy mozesz miec transfer ?

Dzieki dandm....rozjasnilas mi to! Z tym adhd to u mnie podobny podzial;-) Lillalu, najwazniejsze ze wszystko ok! / Orchidea

To ja 2 dzień 12 no to mamy nasze 6 dni ☺

jak ktos ma jeszcze link do naszych zdjec co wczesniej podawalam to wrzucilam zdjecia malego :)

E jeszcze raz gratuluje cudnych córeczek! Musisz mieć niesamowitą uciechę patrząc na nie. Też mam ogromną nadzieję, że już po operacji córeczki znikną wszelkie troski dotyczące zdrowia małych i będą dziewczynki prawdziwymi okazami zdrowia! Lillalu to czekamy z tobą ten tydzień na wieści jak twoja córunia :-) Orchidea i ty już niedługo zobaczysz swoje maleństwo :-) Dandm serce normalnie ściska jak się czyta co napisałaś o *****ch synka :-) Boże jakie to musi być piękne i wzruszające! Justyna fajnie, że już masz wizytę u dr L Mam nadzieję, że wrócicie uspokojeni i napisz koniecznie co się dowiedziałaś. U mnie dziewczyny trochę dół. Po ostatniej wizycie w N wszystko na nie i wszystko kiepsko wygląda. Za mało zarodków, strach mnie stymulować i jestem strasznie policystyczna. Pęcherzyki nie urosły nic - mnóstwo drobiu. Od następnego cyklu jakieś inne leczenie :-( Nie wiem czy sama nie muszę faktycznie uderzyć jeszcze do jakiegoś endokrynologa albo sama nie wiem gdzie...z tym moim PCO. Może faktycznie jakaś dieta przydałaby się Chociaż mi to mówią lekarze że jestem szczupła i szybko można mnie przestymulować ale może na to pco coś pomogłoby Piszecie dziewczyny o tych kg po stymulacjach a u mnie w wadze raczej nie ma różnicy ale za to wykwit włosków na całym ciele :-(

Dandm Nie stety nie mam linku.na której stronie podawalas? :) King Ja tez PCO do tego beznadziejny przypadek.Maz z azoospermia. Wiele razy słyszałam od dr.L dawca nasienia lub komorka dawczyni..... Powiedziałem, że na razie nie ma mowy!!! Walczymy na swoich komorkach i plemnikach. Dlugo to trwalo, 4 cale procedury ale w koncu zaskoczyło przy 6 transferze tez bylam szczuplutka, komórek pobierali od 16-22. Hiperki nie miałam, i zawsze krotki protokół. Jesli jestes w rekach Dr.L to wierze, ze nie długo Ci się uda. :)

Ehh to Justyna jest u dr.L czy Ty kinga probowalas z dr.Ldr.L sie umawiać? Ja dzis wierze, ze na prawde czarodziejskie rece ma :) :)

Dandm oglądałam zdjęcia :-) Ciężko uwierzyć aż że takie maniunie a tak ładnie wszystko widać :-) Jeszcze raz przejrzałam także pozostałe :-) Ale piękną i szczęśliwą tworzycie rodzinę aż miło naprawdę popatrzeć.

dandm no niewiarygodne to jest, ze tak wczesna ciaza, a taki człowieczek:))))

kinga...a Ty nie mialas podchodzić do kriotransferu? jakos tak sie ufiksowalam..... cos wymyslą doktorzy z Novum! masz przykład sylvi....

Sylvia, orchidea miałam podchodzić do crio i w tym cyklu dostałam lekkie leki na wzrost pęcherzyków i przyspieszenie owulacji ale nie ruszyły nic. W poprzednim cyklu z kolei podjęły jajniki same prace i jak wam pisałam było wszystko za późno i koniec był taki że pęcherzyki nie popękały. A teraz nawet nie drgnęły. Mam jeszcze niby zrobić ekg za kilka dni czy nie ruszyły ale ponoć mają marne szanse. Dlatego od nowego cyklu jakieś leki przy których pęcherzyki nie będą się ponoć liczyły tylko sama śluzówka. U dr L nigdy nie byłam i nawet nie próbowałam bo tak szczerze to pierwsza wizyta na której dr porządnie mnie nastraszył. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i biorę was za przykład, że nie można się poddawać. Wczoraj po prostu jakoś ciężko zrobiło mi się na sercu, że łatwo nie będzie...

Tfuu usg nie ekg :-))

Dandm cudny ten Wasz Synuś, rany to dopiero 13 tydzień a tu już widać całego małego człowieczka, aż się wzruszyłam. Piękna, pełna z Was będzie rodzinka, oby każdej z Nas było dane takie wielkie szczęście. Co do mojego criotransferu to nie wiem nic, pewnie więcej się dowiem po pierwszym USG w poniedziałek. Myślę że pewnie jakoś w tygodniu między 20 a 24 kwietnia, ale nie chce się na nic nastawiać bo liczyłam że tuż po świętach to mi organizm zrobił psikusa, mam nadzieje że wyczerpał właśnie limit psikusów i że endo będzie ładniutko rosło. :-) Kinga a może powinnaś podchodzić do crio na cyklu sztucznym? Nie wiem jak jest lepiej. Czyli rozumiem że nie podchodzisz w tym cyklu do crio. Tyle piszecie o wadze, ja mam dużo na plusie, dużo za dużo, staram się robić wszytko żeby zrzucić kg ale nie wychodzi... nie wiem czy się poddać czy co, boje się że jak się kiedyś uda zajść w ciążę to że zahaczę o 100kg i że przez moje ciało maluszkowi może się coś zadziać złego. Liczę po cichu że może dobrze prowadzona ciąża, po dokiem dietetyka spowoduje że choć z początku schudnę.

Kinga właśnie doczytałam o tym kolejnym cyklu na innych lekach, ja tak właśnie teraz będę podchodzić, biorę 3 x 1 tab estrofemu dziennie a on wpływa tylko na śluzówkę więc owulacja nie jest konieczna. To jest podobno tzw cykl sztuczny.

dzięki dziewczyny za te wszystkie miłe słowa, ja juz jestem zakochana w małym :) Kinga, smutne to troche, ze wciaz cos pod gorke, Skarbik jestes coraz blizej celu :) napisze Wam jedno, zanim spotkało nas to szczescie, mielismy sporo pod gorke, lacznie z wyrokiem , ze juz nigdy nie bede miala dzieci, wiec jak widac wszystko jest mozliwe :) Sylvi, coraz wiecej czyta to forum i z powodu malej nie chce publikowac linku do strony wszystkim, ale jak podasz i swojego maila, to Ci wysle, pozdrawiam

a małego tak ładnie widac, bo na kazdej wizycie robi nam usg 4d, z kazdego badania mamy tez nagrany film :)

Dandm, czy możesz podać jeszcze raz linka :-) ?

Jeśli mogę to ja też poproszę o linka na: dort1414@wp.pl Kinga, kojarzę, że razem mniej więcej startowałyśmy z leczeniem w Novum... szybko ten czas leci... Mam nadzieję, że już niedługo dołączysz do grupy dziewczyn w dwupaku :-) Czego Ci życzę z całego serca! Po burzy zawsze przychodzi słońce... Głowa do góry! Na pewno się uda, nie trać nadziei! Trzymam kciuki za pozostałe staraczki! A teraz pytanko do dziewczyn w ciąży - czy prowadzicie taki a`la pamiętnik (dziennik) z ciąży gdzie zapisujecie najważniejsze informacje, umieszczacie zdjęcia z USG itp? Właśnie namierzyłam coś takiego na necie i postanowiłam sobie kupić. Myślę, że to będzie fajna pamiątka...

Dort Fajny pomysł. W przyszłości na pewno będziemy zaglądać do naszych fotek z usg czy transferowanych maluchów. U mnie póki co wszystko ląduje do teczki w koszulki ;) Troszkę się uspokoilam dziś, krzywa cukrowa ok tj. pierwszy pomiar 70 a trzeci 98. Lody dalej moge zajadac :) Dzis 2 zajecia w szkole rodzenia :) Na jutro umowilam się na wizyte prywatnie, chyba pora znaleźć dr.ktory ewentualnie by zrobił cc.

dziewczyny, slyszalyscie dzisiejsza debate na temat in vitro? i ustawe PIS-u? Boże patrzysz i na to pozwalasz!