Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niewdzieczna synowa.

Polecane posty

Gość gość

synowa urodzila 2 tyg temu, mieszkam 10min drogi od nich. Gdy uslyszalam ze jest w szpitalu i rodzi, syn powiedzial ze A. nie chce zadnych wizyt w szpitalu.Tak się wsciekłam przecież to też dziecko mojego syna, mam chyba prawo jej zobaczyc. Kupilam czekoladki i kwiaty, pobiegalam do szpitala, gdybyscie widzieli jakie miny robila, tak strasznie bylomi przykro posiedzialam godzi i poszlam. Na nastepny dzien poszlam zobaczyc wnuka i zanioslam jej obiad, ja do nie z reka a ona.. powiedziala ze wolalaby zebysmy zobaczyly sie gdzie za 2 tyg w domu! jak sie wscieklam ale rozumiem, kobieta po porodzie jest rozstrojona wiec poszlam i w szpitalu jej juz nie odwiedzilam. W dniu kiedy wrocila do domu(wiem od ich sasiadki bo synowanie odbierala) poszlam w odwiedziny z balonikami, czulam sie w ich domu jak jakis intruz, nic sie prawie nie odzywali do mnie, powiedzialam wiec zeby synowa poszla spac bo pewnie zmeczona a ja zajme sie dzieckiem i zajme sie jego pierwsza kapiela w domu, wtedy syn powiedzial ze to jest ich obowiazeki oni wykapia dziecko 1 raz. Nalegalam, chcialam zeby odpoczela, przy okazji chcialam zeby mnie ten zaszczyt kopnal. Synowa w koncu w stala i powiedziala " dziekujemy mamo, ale jestem zmeczona i chcielibysmy sie polozyc z dzieckiem" i wyszla.... no jakby mnie tos w twarz strzelil. Wyszlam. Od tamtej pory dzwonie i dzwonie a oni nie maja nigdy czasu zeby mnie u goscic, pytam codziennie czy moge wnuka zabrac na spacer i ciagle spotykam sie z odmowa, o co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie czy twoja tesciowa tez byla taka nachalna w pierwszych dniach po porodzie? Jeszcze sie nie ogonisz od wnuka, a teraz daj im sie nacieszyc pierwszym dzieckiem Cierpliwość chyba nie jest twoją mocną stroną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia kontrolujaca cipo przecie ci k***a mac powiedziala ze nie chce wizyt w szpitalu zadnego szacunku nie masz bo w komunie masz korzenie cipo gdzie nie wolni bylo nic robic samemu tylko grupowo 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś wredna stara baba, nie dziwie sie ze cie unikaja, jak bedziesz sie tak zachowywac to napewno utna z toba kontakt na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie Cie unikają bo jesteś nachalna... Prosili żebyś nie przychodziła do szpitala bo chca odpocząć a Ty ich olalas i poszlas dwa razy, to samo do domu, i do tego tak ważne wydarzenie jak pierwszą kąpiel chcialas im odebrać... Daj im odpocząć, nacieszyć sie dzieckiem a jak będą juz gotowi to na pewno dadzą Ci go na spacer, cierpliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wnuka 2 miesiące i widziałam go tylko raz na spacerze w wózku omotanego w kocyki :D Do szpitala nie pojechałam jak mi syn powiedział że synowej rodzina cały czas tam siedzi i pierdzi z zachwytu, poza tym 2 dni po porodzie już ich do domu wypisali więc tym bardziej nie chciałam robić tłoku. Z tego co piszesz rzeczywiście wynika że jesteś ciut nachalna, nie wiem czym się tu ekscytować, to nie twoje dziecko, tylko wnuk. Są młodzi, to pewnie ich pierwsze dziecko, sami jeszcze nie odnaleźli się w nowej sytuacji a ty ich bombardujesz swoimi dobrymi chęciami. Skoro wyraźnie ci mówią że chcą być sami czemu chcesz tego zrozumieć? Będą potrzebowali pomocy to sami po nią przyjdą. Kwiaty, czekoladki, baloniki? Sorry,ale sama bym pomyślała że coś z tobą nie tak, jakbyś mnie takim zestawem zasypała. Poczytaj sobie o Katarzynie Niemczyckiej, jakiego świra dostała na punkcie swojego książęcego wnuka. Ona też ma dobre chęci, ale nie widzi że się wręcz ośmiesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany boskie, kobiety ja chcialam dobrze. ierwsza kapiel? chyba babcia jestem a nie obca osoba, wiec chyba mamprawo wykapac wnuka? o co wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to babciu że Twój czas na wychowywanie dzieci minął. Ja mieszkam z rodzicami, ale nawet do glowy mi nie przyszło żeby mama kapala moje dziecko, przecież maluch ma rodziców, dla nich też to frajda, a Ty chcesz im to odebrać. Dla mnie jesteś głupią babką, i jak będziesz tak dalej postepowala to prędko dziecka nie zobaczysz i bardzo dobrze. I z czekoladkami do szpitala, ja się nie dziwie że oni Ci dziecka na chwile nie chca dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty oczadziałaś??? i co z tego że jesteś babcia, ja też jestem. Prawo podejmowania decyzji co do swojego dziecka mają rodzice, jak ci pozwolą to wykąpiesz, jak sobie nie życzą to też mają do tego prawo, wiem że chciałaś dobrze, ale wyszło tak że się wp*****lasz, zrozumiałaś wreszcie? Ochłoń troche bo cie zaczną traktować jak wroga. Ile ty masz lat , 60 że już zapomniałaś jak to jest młodym być? Ja jestem 40 letnia babcia i całkiem dobrze jeszcze pamiętam jak własnym dzieciom osrane tyłki wycierałam, do następnych mi sie nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 46 lat. na pewno z boku siedziec nie bede. Mojekolezanki zajmuja sie wnukami,mieszkaja u swoich dzieci i pilnuja wnukow. Mieszkam sama i szczerze mowiac tez myslalam o przeprowadzce do syna by pomocimw wychowaniu wnuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo, bo nie wierze że takie stuknięta babki istnieją. Już widze jak synowa z chęcia przyjmuje Ciebie do swego domu, predzej z mężem się rozwiedzie, niż z nimmi zamieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chcialammieszkac tam na stale tylko do odchowania wnuka. kilka lat. Ja nie chce zle dla nich a ona traktuje mnie jak wroga .Fi nansowo tezmoge im pomoc, rozumiem ze w tych czasach sie nei przelewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoc w wychowaniu wnuka, a natrętne wtrącanie się w życie dorosłych dzieci, to dwie różne sprawy.Przemyśl to sobie na spokojnie zanim ci gruntownie zamkną drzwi przed nosem. To raptem 2 tygodnie od narodzin malucha, wszyscy potrzebują spokoju, a w ciebie piorun wstąpił? Idz na ploty, do fryzjera, kosmetyczki, do spa, do kościoła, gdziekolwiek byle wyluzować i nabrać dystansu, bo za kolejne 2 tyg już w histerie wpadniesz. 12743719 pisz jak coś bo naprawde słabo wiedzę twoj***abciowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja sie im nie narzucam bylam u nich ledwo 3 razy przez te 2 tyg i problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toż ci napisałam że przez 2 miesiące wcale nie byłam tylko małego na spacerku widziałam, nawet go na ręce nie wzięłam i nie umarłam z rozpaczy. Spokojnie czekam aż sami przyjdą, bo przyjdą jak poczują że jestem potrzebna. A tobie sie pod tyłkiem pali i rozrabiasz. Nic na tym nie ugrasz, jedynie stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty już swoją szansę miałaś - wtedy, gdy kapałaś, przewijałaś i wychowywałaś SWOJE dzieci. Teraz jesteś TYLKO BABCIĄ - zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez mogla podziekowac za dobre checi itd...przeciez Pani jest tez podekscytowana,a ona miny wali. Skoro nie odbieraja po co Pani dzwoni? Prosze tego nie robic, niech sami sie odezwa. Niech ma Pani swoja godnosc. A synowa traktowac z rezerwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 razy za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgość
"To prowo, bo nie wierze że takie stuknięta babki istnieją." Też myślę że to prowo:D ot uroki kafeterii , ale wierz mi takie babsztyle istnieją i potrafią dłuuuuugo zatruwać życie nawet wielu pokoleniom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzacie,przeciez autorka jest w końcu babcią,ma prawo obejrzec wnuka..co z was za babcie co przez 2 miesiące nie poszłyście wnuka zobaczyć,jakies patologiczne kontakty macie...a ty autorko tez nie przesadzaj z tym kąpaniem i przeprowadzką do syna..widziałas wnuka to starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudna ta prowokacja skończ się produkować bo ci nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat powinien być NATRĘTNA TEŚCIOWA bo nie tyle ona jest niewdzięczna, co ty nie potrafisz słuchać i uszanować czyjeś woli gdzie twoje maniery i wychowanie ? poszło w odstawkę na emeryturze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadamy, bo są takie p*****lnięte baby i nijak nie mogą zrozumieć czemu synowe mogą mieć swoje zdanie i się sprzeciwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.co z was za babcie co przez 2 miesiące nie poszłyście wnuka zobaczyć,jakies patologiczne kontakty macie. x Nie poszłam i nie pójdę bo tam siedzi dzień i noc DRUGA BABCIA , która nie śpi , nie je , nie sra, tylko siedzi przy łóżeczku i jak mały bąka puści to sie zrywa pampersa mu zmienić i własnej córce cycka trzyma jak tamta karmi. Wybaczcie ale w takim cyrku nie zamierzam uczestniczyć. Mam cierpliwość i poczekam aż wrócą do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie poszłam i nie pójdę bo tam siedzi dzień i noc DRUGA BABCIA , która nie śpi , nie je , nie sra, tylko siedzi przy łóżeczku i jak mały bąka puści to sie zrywa pampersa mu zmienić i własnej córce cycka trzyma jak tamta karmi. Wybaczcie ale w takim cyrku nie zamierzam uczestniczyć. Mam cierpliwość i poczekam aż wrócą do normy. " x Racja, popieram. Ale niewykluczone, że jakiś załozony o tobie temat na kafe nosi tytuł: "moja wredna teściowa jeszcze nie przyszła zobaczyć wnuka". Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam narazie dzieci ale mysle podobnie jak twoja synowa. Nie chcialabym zeby ciagle ktos u mnie przesiadywal lub robil naloty na moj dom. Moze chcialabym sobie caly dzien w pizamie pochodzic? A pierwsza kompiel, pierwszy spacer, sa dla rodzicow. Tez bym nie chciala zeby ktokolwiek (nawet moja wlasna mama) poza mna i mezem w tym uczestniczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie, wiem, że ci trudno tępy łbie, że może synową nie chce widziec obcych pozszywana i bez make'upu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie badz taka napastliwa. Chociaz nie rozumiem piszacych tutaj, mi by bylo bardzo milo,gdyby matka mojego partnera przyszla do mnie z kwiatkami i czekoladkami, czy oferowala swoja pomoc, wiadomo, ze dopiero upieczona mama potrzebuje pomocy lub odpoczynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś zawistne ściery tu siedzą i zazdroszczą takiej teściowej, bo same żadnej nie mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×