Czy któraś mama podawała dziecku słoiczki do 3 lat

????

a po co?

Nigdy nie byłam dobrą kucharką Moja córka lubi słoiczki( juniory )je ze smakiem moje obiady średnio dlatego nie wiem czy dobrze robię ma 18 miesięcy daje jej też normalne rzeczy do jedzenia ale obiad właśnie w takiej formie

Moj ma dwa lata i ostatnio mu kupilam obiadek w sloiku bo nie miałam czasu mu ugotować zupy a tak sie przyzwyczaił że przed spaniem musi zjesc. Tylko sprobowal i caly poszedł do smieci, nie smakowalo mu.

Mój też będzie miał 1,5 roku nie długo i też czasem zje jeszcze...

moje dzieci do buzi nie chciały tego brać-syn raz spróbował ,to za chwilę ścierałam wymiociny z podłogi...

Moja kolezanka daje sloiczki 3,5 latkowi.... ale tylko te z ryba. Bo tylko w takej postaci ja zje. Dla mnie to bez sensu bo ile tej ryby w nim jest,na.pewno nie tyle.ile.potrzebuje prawoe 4 letnie dziecko:O

Ja kupowałam słoiczki tylko na początku rozszerzania diety, żeby zobaczyć jak dziecko reaguje na dany składnik - nie chciało mi się przecierać itp. Od ok. 8 mies. życia gotowałam córce obiady i tak jest do tej pory, jak kiedyś na wyjeździe ciocia kupiła jej obiadek w słoiczku to nie tknęła i do kolacji była na chrupkach i bułkach - póki nie wróciłam i nie ugotowałam jej normalnego posiłku. Dzieci wiedzą co dobre :)

Ojej wszystkie gotuja swoim pociechom a sloiczki takie fuj :)

dawałam jak miał ok 3 lat ,bo miałam remont w domu nie miałam możliwości gotowac nic przez ponad 2 tyg więc jadł min słoiczki

Moje dziecko ma 3 lata i czasem sam prosi o sloiczek. Ma 3 rodzaje od jednego producenta, innych nie tknie. Te trzy tak mu posmakowaly ze nie usuwalam ich z jego diety. Oczywiscie posilki gotowane przeze mnie je rowniez ale jest niejadkiem i wielu rzeczy po prostu nie chce

a jak bedzie miala 5 lat, to tez jej bedziesz dawala na obiad sloiczki, bo twoich nie lubi? Pomoalu jej musisz wprowadzac...i to ze jestes kiepska kucharka ma male znaczenie, bo dla siebie chyba gotujesz?

up

Jak będzie miała 5 lat będzie jadła obiady w przedszkolu

do roku 15 miesiąca. Potem moje dziecko jadlo to co my więc nie było sensu. Jak czasem nie ugotowałam obiadu to podawałam, ale jak miała 3 lata to już nie. Nie widzę nic zlego w sloiczkach

obrzydlistwo :o

jak moja miala ok. 1,5 roku, to probowalam dac jej na wakacjach na plazy (w domu je domowe obiady). nie bylo zadnych szans, 2 lyzeczki i do smieci.

Zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi tylko pytanie po co to podawać? A myślisz, że jak pójdzie do przedszkola to zacznie normalnie jeść obiady? Na pewno nie skoro jest przyzwyczajona do słoiczków. Ja bym na Twoim miejscu raczej poćwiczyla zdolności kulinarne, albo niech mąż gotuje skoro Tobie nie wychodzi.