Jestem przewrażliwionym chłopakiem czy to nerwica?

Witam was mam 19 lat w życiu przeszkadza mi to że jestem przewrażliwionym chłopakiem dbam przesadnie o swój wygląd można nazwać że jestem pedantem ale nie zawsze. Nie kocham swoich rodziców nigdy mi nie dają żadnego wsparcia żadnej motywacji itd. Przez nich mam chyba nerwicę mam też niską samoocene czuje się że do niczego się nie nadaje nikt mnie nie pochwali to co robie a bardzo się staram a i tak nigdy od nikogo tego nie dostaje. Od tego wszystkiego odechciewa mi się żyć nie mam po prostu dla kogo żyć, jeszcze kilka lat temu było inaczej miałem kolegów ale już nie spędzamy ze sobą tyle czasu jak kiedyś graliśmy w piłkę wychodziliśmy na miasto itd. Przez to czuje się ciągle samotny nie mam z kim porozmawiać o swoich problemach nikt się nigdy nie zapyta co u mnie słychać itd czuje się nie chciany nie chce mi się po prostu żyć nie czuje się szczęśliwy i chyba nigdy nie byłem odkąd pamiętam, może przez krótki czas byłem ale fatalnie się to kończyło. Może macie jakieś wskazówki co powinienem ze sobą zrobić bo jestem bardzo nieszczęśliwy itd proszę pomóżcie.

Jesteś bardzo skoncentrowany na sobie. Z taką postawą to do ludzi będzie Ci zawsze daleko. Zainteresuj się innymi, zapytaj "co słychać", włącz się w ajkąś działalność

nie wiem ale tez bym sobie w leb strzelil jakbym mial non stop uzalac sie nad soba

Muszę też się Wam przyznać, że jeszcze nie ****ałem, przez co koledzy się ze mnie śmieją ;(

sluchaj no gimbazo rozumiem ze chcialbys miec 19 lat ale uwierz - do wszystkiego trzeba dorosnac :d