Dom bez luksusow ktos z Was mieszka?

Nie wstydzicie Cie przyjmowac gosci?

a ty Cie nie wstydzisz?

Ja mieszkam, nie wstydzę się przyjmować tylko rodziny i dobrych znajomych, jak przychodzi ktoś obcy to mi wstyd.

Ja mam stare meble, stare wyposażenie i stare tapety i czasem się wstydzę

noo tez sie wstydze, bo z zewnatrz nie wyglada najlepiej w srodku niewiele miejsca, ale staram sie by bylo schludnie czysto, a to chyba najwazniejsze

No ja też mam zawsze czyściutko i schludnie, ale mimo wszystko jak wchodzi ktoś obcy to mi wstyd:( nie stać mnie na konkretny remont, chociaż jeszcze parę lat temu miałam dużo gorzej, teraz jest lepiej, ale i tak skromnie.

A co to znaczy luksus, co to jest wg. Ciebie luksus?

wiesz wszystko na wysoki polysk, wchodzisz i jest wow, duza przestrzen, wszystko nowoczesne

http://taakidom.pl/adv/show/sprzedam/dom/kujawsko-pomorskie/6386914.html#.VFppmMZ0ybw a o tym co byście myślały?

Bardzo skromny domek, raczej letniskowy. Natomiast urządzenie, styl, wybór mebli i elementów wyposażenia w fatalnym guście i kiepskie jakościowo. Ps. Kuchnia dramatyczna.

ten dom taki wiejski :-o

320 tyś no to chyba nie letniskowy :D, mi się podoba-skromnie, czyściutko, fajny ogród

no chyba większość z nas... ja nie potrzebuje luksusów...

blondinecka ekspertka od stwierdzen co jest kiepskie jakościowo po obejrzeniu pobieżnym zdjęć :D:D:D:D:

nie pobieżnym tylko fachowym zarówno materiałów wykończeniowych jak i elementów wyposażenia

hahahaha dobre :D rzeczoznawca normalnie....kolejny kafeteryjny pustak pokroju tawredna... bajkopisarki i mitomanki

Pierwszy raz w życiu widzę jakieś rurki przy grzejnikach Kominek- brzydszego nie widziałam

kuchnia śliczna :)

a mi się kominek podoba.. zawsze o takim marzyłam. W bloku to sobie mogę-przez 'rzygownik' park obejrzeć

Ale ja w zadnych Blotach mieszkac bym nie chciala ;)

To może nam opowiedz coś więcej o tym luksusowym trendzie. Np. o najtańszych panelach, marketowych armaturach, glazurze wykończonej plastikiem. Hollu z jakimś niezrozumiałym niekształtnym łukiem, straszliwym papierem na ścianie. Drzwiach - jako o jednym z najstarszego modelu pol- skone( swoją droga to nie sądziłam, ze ktoś je jeszcze ma. Najstarszy model mebli brw w systemie xxl jeszcze bym jakoś przegryzła, ale już tych targowych niebieskich krzesełek i magnesów na lodówce z danonków to NEVER. I jeszcze jakieś giętkie przewody przy grzejnikach. Nie chce mi się już komentować wyglądu tej samoróbki co ma przypominać kominek.

małostkowe- nie będę tam mieszkac bo nazwa be :-o

fugi na podłodze w łazience byś lepiej wyszorowała, a nie sprzedajesz syf na kafeterii

Problem nie z nazwa,tylko dlatego,ze to DZIURA :O

faktycznie ten dom to bezguście