pomóżcie!jak uwierzyć w boga,znależć sens i cel życia?

bo nie umiem się odnaleźć w tym świecie

porozmawiaj z dobrym psychologiem, idż do kościoła - porozmawiaj z księdzem. Zobaczysz, że wiele spraw odbierasz inaczej niż faktycznie jest. Mam nadzieję, że odnajdziesz sens życia i chęć zdobywania szczytów planów i marzeń. Tego Ci życzę ja.

W Boga się nie da uwierzyć bo on nie istnieje no istnieje w ludzkim umyśle.

ja też byłam w podobnej sytuacji i powiem ci szczerze w żadnym wypadku nie idź do kościoła najlepiej pomódl się do Boga a nie do jakiegoś świętego czy jak zazwyczaj bywa u ludzi do demona pomódl się do Boga stwórcy wszystkiego i poproś o wiarę ja tak zrobiłam i wiem że Bóg jest Bóg ci objawi wszystko ześle ci Duch św. i poznasz Boga

ksiadz Ci nie pomoze, najwyzej bedziesz musiala zrobic mu loda :D :D :D

znam osoby, które znalazły Boga i żyją szczęśliwe :)

boga nie ma, to nie bog stworzyl czlowieka tylko czlowiek boga w celu manipulacji owieczkami

Wiesz , ja wierze w Boga i wszystkich tych tam w górze , ale nie wierze w nikogo na dole ,te całe kościoły , księzy ,popy czy całą tą człowieczą swołoć , co nam wciska różne ludzkie wartości a sami są gorsi niż ja ,tylko wode nam robią z mózgu .Patrzą na nas przez pieniężną ofiarę , aby powiększać swoje materialne dobra ,kosztem nawet ostatniego wdowiego grosza biednej emerytki .Mocno wierzę w istnienie Boga ,wielokotnie doświadczyłam jego pomocy .A nawet gdy mi nie pomoże to trudno ,ale sama świadomość że mam się do kogo zwrócić ,że nie jestem sama to już jest to ,że fajnie mieć kogoś tak na codzień ,kogoś poprosić , podziękować ,pożalić się . Traktuję Go jak najlepszego przyjaciela ,A że nie zawsze spełnia moje prośby , to co nawet najbardziej oddany człowiek-przyjaciel nawala .Jest tak małowymagający a tak przydatny w ciężkich chwilach.Tak że ten układ jest dla mnie bardzo korzystny.

zamiast wierzyc w stworce, uwierz lepiej w siebie, a na pewno będzie to bardziej przydatne :)

Życie bezosobowe oraz Suplement - L. Gonsales Burus - polecam tą książke - czytając czułam,że to Bóg do mnie mówi ;) niesamowita książka. Spróbuj też jak już sie położysz wyobrazić sobie,że Bóg jest zawsze z Tobą i Cie kocha i to poczuć. :) a co do celów w życiu to rózne możesz mieć,dla ludzi sensem jest np ich rodzina,przyjaciele,pasje albo to że czują sie potrzebni,mogą komuś pomóc. Albo przeżyć coś ciekawego,podróżować,dowiadywać sie czegoś .

co do pomocy Boga to wcale nie nawala,po prostu moze sie okazać po czasie że gdyby to wtedy spełnił wcale by Ci to na dobre nie wyszło,że lepiej sie stało jak sie stało bo Bóg wie najlepiej co jest dobre. :)

boga nie ma, to nie bog stworzyl czlowieka tylko czlowiek boga w celu manipulacji owieczkami xxx jak nie ma jak jest.

człowiek musi w coś wierzyć a wiara w Boga jest najlepszą alternatywą.

nie ma właśnie, baranku boży :P z naciskiem na słowo "baranku"

bez wiary w Boga swiat staje sie niczym bez sensu ludzi pochlania nienawisc swiat goni za pieniadzem zatraca uczucia milosc , szezy sie nazizm wojny samo zlo a dusza twoja bez wary w Boga jest nie spokojna - agresywna-

bozia nie nauczyla ortografii? zallll