Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to było głupie i żałosne ze strony tej pracownicy?

Polecane posty

no niby pracownik może przynieść l4 i mieć w d***e. Pytanie tylko co zrobi jak się jej skończy macierzyński... Straszną krótkowzroczność reprezentują niektóre kobiety, naprawdę. A potem się dziwią, ze nie chcą bab zatrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra to jest to co robią pracodawcy. Pracownik nawet na L4 nie może iść bo go zaraz od naciągaczy zwyzywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna nie okradła ciotki, pisałam, że może ma kłopoty z ciążą , o których nie musi mówić pracodawcy. Poza tym nie okradła ciotki bo 35 dni płaci ciotka potem ZUS- czytaj babo ze zrozumieniem! Po 35 dniu ciotka już nie płaci jej pensji więc nie ma problemu, więc skoro brakuje jej rąk do pracy to zatrudnienie kogoś na zastępstwo nie wygeneruje dodatkowych kosztów, bo ciężarna jej odpadła z kosztów. Ona tylko figuruje w wykazie osób zatrudnionych. A poza tym jak ktoś napisał za najniższą krajową też bym w ciaży nie chodziła do pracy. Mam 3 dzieci i każda ciążę do ostatnich dni pracowałam i nie obrażaj mnie . Właśnie teraz udowodniłaś , że MASZ MAŁY ILORAZ INTELIGENCJI a tak sie bałaś to ujawnić :D stało się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do zwolenniczki konkubinatu (no niby pracownik może przynieść l4 i mieć w d***e. Pytanie tylko co zrobi jak się jej skończy macierzyński... Straszną krótkowzroczność reprezentują niektóre kobiety, naprawdę. A potem się dziwią, ze nie chcą bab zatrudniać. ) odpowiadam: jak to co zrobi, jak sie jej skończy macierzyński?? No wróci do pracy, dzięki temu , że podpisała umowę na czas nieokreślony przed przyznaniem się do ciąży. Gdyby tego nie zrobiła miałaby faktycznie problem. Bo nie miałaby do czego wracać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyksztalcona autorko a co to znaczy ze ciotka "ma wlasna przedsiebiorczosc?" haha ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ja Cię nie obrażam. ja tylko stwierdzam prawdę. smutne jest to że ktoś uświadamia społeczeństwo że życie nie jest kolorowe. jeszcze smutniejsze jest to, że osoba która ma niby trójkę dzieci i rzekomo powinna być dojrzała mówi że mam mały iloraz inteligencji tylko dlatego że mówię prawdę a prawda "boli najbardziej" jak już ktoś napisał. ktoś też napisał że to "krótkowzroczność" i to prawda bo moja ciotka tej kobiety nie zatrudni jak robi takie cyrki. mogła przecież powiedzieć przed podpisaniem umowy prawda? poza tym są osoby które prace biorą na pierwszy plan. do takich osób należę też ja i na takich co od razu na l4 idą bez powodu patrzę krzywo bo sama nie zrobiłabym czegoś takiego. chociaż ja mam troszkę większe wykształcenie niż pracownicy- nie przechwalając się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj widać że "przedsiębiorstwo " jest ale wiedzy brak. Po pierwsze pracodawca razem z drugą osobą ma prawo zrobić pracownikowi na l4 kontrolę.Jeśli takiej osoby nie będzie w domu lub wzbudzi jakiekolwiek wątpliwości co do zasadności wystawienia L4 to zgłasza to do ZUS. Ciężarna ma wtedy kontrolę. Tych kontroli może mieć kilka w ciągu zwolnienia. Skontrolowany także zostanie lekarz. To nie czasy że ciężarne byczą się na l4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Pracodawca nie ma prawa pytać pracownika o ciążę.<<< Ale musi za nią pracownikowi ZAPŁACIĆ w postaci: zmniejszenia obciążenia pracą, chorobowego i wynagrodzenia za urlop, mimo, ze pracownik pracy nie wykonuje (o kosztach związanych ze znalezieniem i przeszkoleniem nowego pracownika już nie wspomnę). To się nazywa RÓWNOŚĆ WOBEC PRAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misio-od tego są kontrole ZUS....a ZUS baaardzo nie lubi płacić za l4 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Po pierwsze pracodawca razem z drugą osobą ma prawo zrobić pracownikowi na l4 kontrolę.Jeśli takiej osoby nie będzie w domu lub wzbudzi jakiekolwiek wątpliwości co do zasadności wystawienia L4 to zgłasza to do ZUS.<<< Ciekawe jakie to mają być wątpliwości? Ciężarna mogła wyjść z domu i udać się do koleżanki, bo źle się poczuła. Jeżeli nie ma obowiązku leżenia, to nigdy w życiu niczego jej nie udowodnisz :(. x >>>To nie czasy że ciężarne byczą się na l4.<<< Ale mnie rozśmieszyłaś :D. Aż mi się herbata z kubka rozlała :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli nie wiesz.. to ciężarna jeśli nie będzie w domu to ma 3 dni na stawienie się w ZUS i wyjaśnienie. Dodatkowo z reguły takie chore na ciąże latają jak wściekłe i nie trzeba robić wielkiego dochodzenia aby im cyknąć fotkę w markecie albo na rynku ;) A jeśli może ciężarna latać po zakupy i z zakupami- znaczy że jest zdolna do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>misio-od tego są kontrole ZUS....a ZUS baaardzo nie lubi płacić za l4<<< Masz zupełną rację :D. Gdy leżałem sparaliżowany (sam w domu), na diablo mocnych środkach p/bólowych, to ZUS zrobił mi niezapowiedzianą kontrolę. Obudziłem się i już po kwadransie, doczołgałem do drzwi wejściowych. Niestety kontrolerek już tam nie było. Odmówiono mi wypłaty chorobowego, bo wg kontrolerek "nie było mnie w domu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było złożyć odwołanie.. co innego leżeć na przeciwbólowych a co innego w ciąży--wtedy nikt nie traci przytomności :D a ZUS dał pole do popisu pracodawcom ..... i dobrze bo o ile w dużej firmie l4 to nie problem-to w małej firemce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj szkoda, szkoda bo widać że dużo osób ma duże braki w tym temacie. dla niektórych "nie leżenie" w czasie ciąży to bieganie w postaci robienia zakupów i to już jest ciężka praca. ja uważam że na prawde silne kobiety to nie te co idą na l4 bez zagrożonej ciąży tylko te które wytrwale pracują do końca. ktoś napisał że "przedsiębiorczość jest a wiedzy brak" i to prawda bo dużo ludzi próbuję na siłę być przedsiębiorczy, zatrudniają się i próbują wynegocjować tylko większą kasę i kłamią a potem dopiero wyjawiają że są w ciąży i zaraz potem idą na zwolnienie. poza tym kontrole kontrolami ale powiedzmy sobie szczerze że każdy mądry człowiek wie że to niewiarygodne w 100% bo kogoś może nie być w domu a potem powie że zakupy robił w konieczności. mam dość dużo informacji na ten temat i spotkałam się z wieloma takimi przypadkami więc wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Dodatkowo z reguły takie chore na ciąże latają jak wściekłe i nie trzeba robić wielkiego dochodzenia aby im cyknąć fotkę w markecie albo na rynku<<< Jakie to wszystko jest dla Ciebie proste :D. Mój kolega zatrudnił na odpowiedzialnym stanowisku inż.mgr świeżo po studiach. Dał jej szansę. Po dwóch m-cach była w ciąży i poszła na L4. Razem z nią poszło 46 000zł wpłaconych jej zaliczek. Gdy razem z policją i prokuraturą usiłował odzyskać te pieniądze, to dostał jeszcze wyrok za (pisząc w uproszczeniu) gnębienie i szykanowanie ciężarnej kobiety. W tym kraju ciężarna to prawdziwa święta krowa, której nawet do sądu podać nie można :(, a Ty chcesz jej robić jakieś fotki :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja ciotka popisala sie koncertowa glupota, dajac umowe na stale po tym jak jej pracownica poszla na l4 w pierwszej ciazy. Na co liczyla, ze sie tamtej zechce nagle pracowac?? Po co w ogole zatrudnia kobiete w wieku rozrodczym?Bylo zatrudnic kobiete kolo 40 albo faceta, a ta wykopac przy pierwszej mozliwej okazji. pracownica cwana szuja i wykorzystala sytuacje jak mogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>trzeba było złożyć odwołanie..<<< A myślisz, ze co zrobiłem? Potem zrobili mi komisję, na której ich orzecznik zdziwił się: w jaki sposób udało mi się dotrzeć na tą komisję :D, a dwa tygodnie później urzędniczka ZUS, wykorzystując kruczki prawne ZABRONIŁA mojemu lekarzowi wystawiać mi L4. Oczywiście mógł to zrobić, ale wtedy musiałby OSOBIŚCIE udowodnić swoją opinię przed "majestatem ZUS" :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, coraz więcej pracodawców wyciąga wnioski. A potem lament bo nikt naciągaczki zatrudnić nie chce. A pracodawca MA PRAWO RZĄDAĆ OSTATNIEGO ŚWIADECTWA PRACY. oCZYWIŚCIE pracowniuk nie musi go pokazać.. ale musi wyjaśnić co robiłw międzyczasie :D A potem"oddzwonimy" i na kafe jak przeżyć za 88zł do końca miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>tak, coraz więcej pracodawców wyciąga wnioski.<<< Dlatego tak popularne stały się umowy śmieciowe. Jeżeli prawo zmusza pracodawcę do płacenia za cudzą ciążę, to woli zaryzykować zapłacenie kary za naciąganie prawa. W zasadzie koszty są porównywalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytaj komentarzy niektórych tu osób. Rozumiem Twój problem ponieważ moja mama też ma firmę. Raczej sądzę, że ta dziewczyna zrobiła to wszystko z premedytacją. Twojej cioci pozostaje zagryźć zęby i zapłacić ale już ostatni raz być wobec kogoś z pracowników uległym. Powinna Twoja ciocia od razu wyrzucić tą dziewczynę po macierzyńskim i już. Przykro mi to mówić, zwłaszcza że sama jestem kobietą i chcę mieć dziecko, ale niestety przedsiębiorca nie może pozwalać sobie na płacenie za darmo komuś. Dziewczyna jest niestety bezczelna i głupia i to jedynie spowoduje, że Twoja ciocia każdą kolejną będzie tą jedną miarą oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. I kto tu sobie strzela w stopę?:D krótkowzorczne krowy rozpłodowe co to tylko czubek własnego nosa widzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, tak dzisiaj jest, te całe cwaniary tylko zachodzą i korzystają, że aż miło i mają resztę pracowników w dooopie, a za nią też trzeba przecież robić, no bo przecież niby jest, ale fizycznie jej nie ma, paranoja :/ Dlatego ja też się nie dziwie, że jako kobiecie trudno mi o pracę i ciągle słyszę pytanie czy planuję dziecko...obłęd jakiś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś pytała mnie o pracę samotna matka trojga małych dzieci. - Dlaczego pani nie pracuje? - Bo nie mam z kim dzieci zostawić. - A z kim pani je zostawi, gdy będzie pani u mnie pracować? - Coś wymyślę. Ważne, żeby mi pan dał umowę. Powyższy teks jest autentyczny (choć z przed jakiś dziesięciu lat). To na wypadek, gdyby ktoś jeszcze pytał o dyskryminację w zatrudnianiu samotnych matek :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się z tym byczeniem. Organizmy są różne. Ja nie miałam takiej ciężkiej pracy więc na l4 nie poszłam i niestety straciłam moje dziecko w 12tyg. Lekarz powiedział że nie zaleca L4 ale wg niego dobrze by było gdybym z niego skorzystała. Także z tymi byczącymi się babami raczej na dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojoj biedaczysko.. za granicą jakoś 80% kobiet pracuje w ciązy. a ty biedulko....zobaczymy jak obetną kwoty chorobowego.. będziesz leciała jak soooka do roboty a potem i tak cie wywalą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O mnie mówisz ? Jesteś jakaś mało wyedukowana i w dodatku nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Biedaczysko ? Zj****a debilka z Ciebie i nic z tym się niestety nie da zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Nie zgadzam się z tym byczeniem. Organizmy są różne.<<< Są różne i dlatego nie rozumiem dlaczego praktycznie WSZYSTKIE ciężarne w Polsce, lądują najpóźniej w czwartym miesiącu ciąży na chorobowym. Przypadki tych, które na L4 nie poszły, to są praktycznie wyjątki od reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×