Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

skad pieniadze na mieszkanie

Polecane posty

Gość gość

no coz, mam dziecko z chlopakiem ale nie wiem gdzie bedziemy mieszkac, on nie chce u mnie a ja u niego, z jego pensji nie starczy na wynajem. skad pieniadze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja proponuję ukraść, sama tak chyba zrobię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za madra wypowiedz.. moze ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No musisz iść do pracy, on tez wiadomo, bierzecie kredyt do usranej śmierci i żyjecie z dnia na dzień, jak większość przeciętnych młodych polskich par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, on pracuje, z tym ze nie ma za duzo no i dwa kredyty juz, ja jestem w 6 m-cu wiec przez najblizszy rok a nawet wiecej nie dostane pewnie zadnej pracy bo ktos sie musi zajac dzieckiem, a czy orientuje sie ktos w tym "mieszkanie dla mlodych"? oplaca sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie pytanie czy oplaca sie. Ktos doklada do kredytu hipotecznego. To zawsze sie opalca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co on ma te kredyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys wzial daawno temu :/ zostal jeszcze rok na splate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duża rata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namów go na mieszkanie u Ciebie, do teściowej nie daj się wkręcić zawsze jakiś zgrzyt jest, dwie panie domu to o jedną za dużo. A skoro perspektyw nie macie na mieszkanie, to albo to, albo mieszkanie oddzielnie, co bardzo oddala od siebie młodych, wiadomo, i nie wróży nic dobrego. Zapożyczanie się przy 2 kredytach, dziecku w drodze to pogrążenie się totalne, tym bardziej przy jednej osobie pracującej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie to rozumiem, a co gorsze u niego mieszkanie byloby z jego dziadkami wiec masakra a u mnie tylko z mama, ale ze nie mam super warunkow to mu to przeszkadza :/ a nie mam na remont poki co, ja wiem ze z takimi rezczami nie powinnam sie zglaszac do Was tylko rozmawiac z nim ale on jest na "nie" i juz. Wlasnie stwierdzil, ze na poczatku bedziemy mieszkac oddzielnie. ja nie wiem jak on to sobie wyobraza. a rate ma okolo 900zl przy zarobkach 1600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba niezbyt odpowiedzialny ten twoj chlop zeby przy takiej wyplacie brac takie kredyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim staterem to wy będziecie klepać biedę do końca życia kobieto ty nie dorosłaś do małżeństwa, twój konkubent też trzeba było isć najpierw do pracy, potem ślub, mieszkanie a na końcu dziecko! a ty wszystko od końca...takk.. dziecko najłatwiej sobie zrobić. Tylko tyle umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy zarobkach 1600 zł i spłacie dwóch kredytów nawet nie macie co pytać o mieszkanie w programie MdM, bo kredytu nie dostaniecie. Nie macie pieniędzy na bieżący remont, a myślicie o kredycie? Skąd weźmiecie 10 procent na wkład własny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a facet też nie lepszy, mało zarabia i dwa kredyty na karku, pewnie spłaci, weźmie następny i tak bez końca Taki typ człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie na własne mieszkanie to wy nie macie najmniejszych szans! na wynajem was nie stać a co dopiero na kredyt. Żeby dostać kredyt trzeba mieć stałe zarobki i to na poziomie kilku tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zapytaj u siebie w urzedzie gminy czy nie ma jakis socjalnych, ja sie nie za bardzo znam na tym jak sa takie mieszkania przyznawane ale moze warto sie zapytac, choc mowiac szczerze to ja nie wiem jak wy sie chcecie utrzymac nawet we wlasnym mieszkaniu jak macie tak niski dochod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
700 zł miesięcznie na osoby? A jak się dziecko urodzi? Dziewczyno czy ty naprawdę nie myślałas? Wiedziałas jaka jest sytuacja i dałaś sobie zrobić dziecko. Pewnie myśleliście, że jakoś to będzie. Otóż nie będzie, bo nie macie ani mieszkania, ani zaplecza finansowego, zero stabilizacji. Na kredyt żadnych, nawet najmniejszych szans, na wynajem tez. A ty koniecznie chcesz z tym facetem mieszkać. Jak dla mnie szczyt nie odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytam was o porade co zrobic z ciaza. ciaza nie planowana, wpadka przy stosowaniu tabletek - nic nie daje 100% zabezpieczenia, takie ma zarobki, kredyty musial wziac ale nie bede Wam pisala na co bo nie powinno Was to interesowac, nie kazdemu rodzice daja a nie ktorzy musza juz od malego sobie radzic samemu, wiec ciesze sie, ze Wy macie wszystko podstawione pod nos. Jak mam z nim nie chciec mieszkac skoro to ojciec mojego dziecka. Rany, nie znacie nas a oceniacie. Zreszta czego ja sie tu spodziewalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie wyrolowali z praca jak bylam w szpitalu, teraz nie nalezy mi sie nic. nie kazdy ma latwo w zyciu ale trzeba sobie jakos radzic, jak siade i bede plakala to nic mi to nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie kompromituj się. Wpadka przy tabletkach, wyrolowali z praca jasne jasne. Zrozum, że nie stać was na utrzymanie się samodzielnie, tymbardziej z dzieckiem. Mi nikt pod nos nie postawił nic. Ale na dziecko zdecydowaliśmy się dopiero kiedy wiedzieliśmy, że mamy stabilna sytuacje finansowa, bo jako s nie wyobrażam sobie iść na żywioł i myśleć "jakoś to bedzie". Oboje jesteście nieodpowiedzialni i raczej nie dorosliscie do bycia rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biorę tabletki 8 lat i jakoś nie wpadłam. Ile masz lat? nie masz pracy, mieszkania, męża, ślubu, pewnie wykształcenia .... juz pewnie do niczego nie dojdziesz, będziesz klepać biedę cały czas. Ty się ciesz że dziadkowie twojego faceta chcą cię przygarnąć pod swój dach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zdajesz sobie sprawę ze kredyt za mieszkanie tez trzeba spłacać? A żeby go dostać najpierw trzeba mieć odpowiednie zarobki i wkład własny? Jak kogoś nie stać nawet na wynajem to chyba logiczne, że nie powinien nawet myśleć o jakimkolwiek kredycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam dajcie spokój, dziewczyna chciała porady a Wy odrazu tak nie miło, a co do tych tabletek, moje zabezpieczenie tabletkowe śpi od godzinki w łóżeczku :) także ciąża jest możliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za zlote rady, jak jestes taka madra "gosciu" to sobie badz, ja bralam tabletki codziennie a skoro jestem w ciazy to dziwne, prawda? ale przeciez Ty wiesz lepiej bo jestes mna, mam 24 lata, obecnie studiuje, slub bierzemy w swieta, z praca mnie wyrolowali - nie musicie wierzyc, wasza sprawa a co do tego czy nie wiem ze trzeba splacac kredyt to jak najbardziej wiem, poprostu zadalam pytanie co bylo glupie jak widac bo tu kazdy bogaty bo sie nie znam na tym czy sa jakies dofinansowania itp. z tymi dziadkami mojego chlopaka to ostateczna opcja bo z nimi jest ciezko wytrzymac no i jak wiadomo wolalabym byc u siebie w domu lub cos wlasnie wynajac, nie potrzebnie Was pytalam o zdanie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorko do kogo ty masz pretensje? Do nas? Bo napisaliśmy, że nie dostaniecie kredytu przy zarobkach 1600 zł i spłacanych innych kredytach? Ze jesteście nieodpowiedzialni robiąc sobie dziecko bez żadnego zaplecza finansowego i mieszkaniowego? Jak wy chcecie przeżyć za 700 zł miesięcznie? Ja bogata nie jestem ale myślę racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to, ze dziwnie to piszecie. Nie planowalismy dziecka, chyba normalne skoro wiedzielismy jak jest, ale skoro stalo sie to co mam zrobic? mam usunac? oddac do adopcji? nie zrobie tego. poprostu zadalam pytanie a Wy na mnie najezdzacie jaka to ja nieodpowiedzialna, gdybym uprawiala sex bez zabezpieczenia z kim popadnie to mysle ze wtedy bym taka byla, z moim chlopakiem jestem 4 lata i naprawde to jest wpadka bo ja szczerze to nie chcialam miec dzieci przed 30-stka wiec darujcie sobie takie chamskie komentarze, niestety stalo sie tak jak sie stalo, ze ja stracilam prace, i pracuje poki co tylko on, u nas w miescie nie ma perspektyw na prace zeby zarabiac pare tysiecy, ja mam tylko mame, moj tata nie zyje, jego rodzice zgineli w wypadku wiec uwierzcie, ale nie mamy zbyt latwo. Ale kto tego nie przezyl mysle ze nie zrozumie, takze dajcie juz spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Zadajesz głupie pytanie, otrzymujesz głupie odpowiedzi:D "Skąd pieniądze na mieszkanie" Pójść do dobrze płatnej pracy.Obecnie z jednej pensji nie da się nawet wynająć mieszkania, a co dopiero kupić.Zaczynasz z d**y strony.Ciąża,ślub i mieszanie pod mostem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego 4 lata jesteś z facetem, który zarabia marne grosze i do tego ma kredyty na karku? to facet który juz nie rokuje dobrze nawet siebie nie jest w stanie utrzymać a co dopiero rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×