dziewice wygineły po 20stce jak dinozaury :(

szkoda

nie prawda ;) tylko się nie przyznajemy, bo po 1 wstyd, dzisiaj cool&trendy jest bycie mega lodziarą i tracenie dziewictwa w wieku 14-15 lat, a po 2 to prywatna sprawa, więc sorry, ale nie oczekuj, że jakaś dziewczyna Ci powie na dzień-dobry jestem dziewicą :)

21 lat,dziewica,nawet sie nie całowałam

Tylko najwieksze paskudy są dziewicami w tym wieku

nieprawda ;) ja jestem nawet ładna,a dla jednego faceta jestem powalającą pięknością. po prostu nie trafiłam na tego co ma być ze mną,wczesniej sie nieszczesliwie zakochiwałam do tego jestem nieśmiała i nie chce przygodnego seksu wiec sobie dalej czekam na księcia z bajki w każdym razie niejedna brzydsza ode mnie ma już spore doświadczenie ;) co to w ogóle za mit z tymi paskudnymi dziewicami :D zdziwiłbyś się to już prędzej coś z charakterem nie tak ale nie z urodą

Dziewice are the best. Po prostu się szanują.

Nie się szanują, tylko jeszcze wierzą w idealną i jedyną miłość, ale to im przejdzie po pierwszych 2-3 facetach ;)

Po 2-3 pewnie przejdzie to zrozumiałe. Dlatego powinny czekać na tego odpowiedniego. Najlepiej takiego, który będzie chciał się żenić.

A skąd pewność że ten "odpowiedni" faktycznie będzie odpowiedni i tym bardziej co ma do tego ślub? Ludzie dużo mówią, wiele obiecują, a po latach szybko o tym zapominają.

Nie ma 100% pewności. To jest tylko odsiew pewnej grupy. Jak ktoś chce dziewczynę na chwile to nie będzie mu się chciało żenić.

Psychopaci i impotenci też chętnie szybko się żenią, aby tylko prawda o nich nie wyszła na jaw i co? Jak ktoś chce dziewczynę na poważnie, to będzie miał w d***e czy jest ona dziewicą czy nie, a jak ktoś zwraca uwagę na błonę, wielkość cycków, czy inne rzeczy, to chyba raczej ma problem sam ze sobą.

Myślę że wielu młodych chłopaków już na starcie wie że nie chcą dziewczyny na zawsze. Są z nimi w wiadomym celu. Takie są czasy, że nie muszą się żenić więc łatwiej im bajerować dziewczyny a potem zmieniać na inne.

Ale też wielu tą dziewczynę chce mieć, ale boją się porzucenia lub zdrady ze strony partnerki. Niestety czasy i obyczaje się zmieniły, dziś ludzie chcą żyć szybko, intensywnie i ekscytująco, jak bohaterowie w serialach, więc jak coś zaczyna się nudzić, to szuka się nowej rozrywki, bo to najprostsze wyjście. A sam ślub nie jest żadnym gwarantem, rozwód to żaden problem, więc w interesie kobiety powinno być odwlekanie ślubu, aby się przekonać czy to w ogóle ma sens.

prędzej znajdziecie prawiczka po 30 niż dziewice po 20