Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obsesja na punkcie jego ex :( help

Polecane posty

Gość gość

Jestem załamana. Na pozór zgrywam twarda osobę, ale w środku to jest tragedia! Bardzo kocham mojego chłopaka z którym jestem od kilku miesiecy, ale po prostu meczu mnie obsesja na punkcie jego pierwszej milosci. Tak, to chyba obsesja. Nie wiem czemu skoro nigdy na żywo laski nie widziałam, bo mieszka daleko. Rozstał sie z nia 1,5 roku bo go zdradzała. Jego wielka milosc. Po takich rzeczach jak wpisy na fb z przeszłości wiem jak bardzo ja kochał. Teraz to samo mowi mi, dba, w przyszłym roku mamy zamieszka razem i sie zaręczyc. Ale ja jestem jak detektyw. Od razu wyszukalam ja wsród innych jego Znajomych na fb, znalazłam instagrama i... Codziennie obserwuje. Nie wiem czemu, nie wiem po co. Patrze jaka ona piękna, myśle jak bardzo moj chłopak musiał ja kochac. Mimo, ze on nie wspomina juz o niej (gdy na spokojnie wspomniałam mu, ze nie chce o niej słuchać bo niby mnie nie interesuje) i mowi mi, ze była dziecinna, a ja jestem taka kobieta jakiej szukał. Jestem jakimś głupim detektywem, bo wyczailam chłopaka z którym ona sie spotyka teraz, wczoraj wyszukalam piosenki na yt z konta chłopaka, ktorych słuchał po ich rozstaniu. Boże, totalna debilka ze mnie! A co najlepsze tez jestem atrakcyjna. Nie czuje sie zle w swoim ciele, tyle ze moja samoocena jakby ulega destrukcji. Wiem, to nie jest normalne. Chłopak nie daje mi piwo bym była o nia zazdrosna i pewnie gdyby sie dowiedział, ze codziennie ja obserwuje to by mnie rzucił i pomyślał jaka dziwaczka jestem. Jak pomyśle, ze pol roku temu jeszcze on chciał do niej wrócić, ze on ma rodzine tam gdzie ona mieszka, ze pewne jak kiedyś tam pojedziemy to ja spotkam, ze ona dzwoniła jakis czas temu do niego nie wiadomo po co. :( a dzis śniło mi sie, ze ona jest w ciazy i cieszyła sie, ze bede miała ja z głowy. Co sie ze mna dzieje... Psycholog? Bo to nie jest normalne, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* nie daje mi powodu Wiem jak to brzmi- fb, instagram, yt. Ale uwierzcie, ze nie jesteśmy dzieciaczkami. Jesteśmy juz kilka lat po 20, studiujemy i jesteśmy dość zaradni oboje. Ja sie zachowuje jak zazdrosna (?) nastolatka mimo, ze w zyciu staram sie nie Zachowywać dziecinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile czasu mineło od tego rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się z tym pogodzić, że ona była jego pierwszą miłością, Ty Jesteś kolejną. O niej na pewno nigdy nie zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisała że byli ze sobą 1,5 roku (z tego co rozumiem), a nie ile minęło od tamtego związku do momenty kiedy zaczęli być razem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno nie zapomina sie pierwszej milosci ale co z tego skoro teraz jest z toba i kocha ciebie. Jego byla ulozyla sobie zycie i twoj facet tez to zrobil, z toba :) ciesz sie zyciem i tym co masz, nie badz zgorzkniala, nie psuj sobie niepotrzebnie nastroju :p albo idz do psychologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak od razu to kiepska sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym snem to mozliwe,ze przed nia nowy etap,moze wyprowadzka? Facet zawsze powie cos na byłą, byle obecna uspic, skoro ją kochał to mówi to tylko dlatego, żeby Cię jakoś wywyższyć,zebys się dobrze czuła. Nie wiesz co on czuje, skoro chciał wrócić to podejrzewam,ze niestety ale nadal by chcial, czesto zwiazki po wielkich milosciach sa po to by zapomniec, tak tak, faceci sa wyrachowani choc dobrze to ukrywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinka
To jest normalne ja też tak mam, ale pomyśl że skoro teraz jest z tobą i planuje z tobą przyszłość to znak że ciebie kocha:) Skoro do siebie nie dzwonili, skoro ona dzwoniła i mimo to nie są teraz razem to znak że tamto jest już skończone. Może przejrzał na oczy, może był zauroczony i klapki opadły. Skup się na tym co do ciebie mówi, że takiej kobiety szukał ciesz się tym :) Porozmawiaj z nim o swoich obawach, ja rozmawiałam i usłyszałam że to ze mną jest szczęśliwy jak z nikim innym i się uspokoiłam :) Nie obawiaj się że uzna to za dziwne, (ale nie mów o tym śledzeniu i zaprzestań to robić bo nie ma powodów ). On jest teraz z Tobą po co ją przywołujesz do swojej głowy i pewnie, że pojedziecie i spotkacie być może ją i ona zobaczy jacy jesteście szczęśliwi :) Pomyśl że ona nie jest dobrą kobietą skoro go zdradzała, ty jesteś lepsza. To z Tobą on chce być, a nie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinka
skoro do siebie nie wrócili miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za tak miły odzew!:) od ich rozstania minęło 1,5 roku. A byli troche wiecej ze soba. Sam był rok bo nie chciał żadnej kobiety poznawać a jedynie czasem sie spotkać na seks- takie miał założenie, ale mowi, ze spotkał mnie i wszystko sie zmieniło. Sam wyznał pierwszy milosc i jest bardzo czuły. Faktycznie zastosuje sie do tych rad... Po prostu jestem zbyt mało wartościowa dla siebie by sie nie przejmowac ta laska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak ci pomóc:( może faktycznie psycholog... jedno jest pewne, takie śledzenie, sprawdzanie wszystkiego działa jak narkotyk. im więcej robisz takich rzeczy, im więcej czasu temu poświęcasz tym bardziej ci się chce. musisz na jakiś czas z tym z bastować i poczuć jak fajnie jest być wolą. takie śledzenie samo nakręca twoje myślenie na ten temat, a jak już myślisz to znów śledzisz i tak w kółko. ja mam bardzo fajnego męża, super facet z niego i kiedy zaczynałam z nim chodzić to też miałam podobne myśli jak ty. smutne w moim przypadku było też to że kiedy ona z nim zrywała to on tak bardzo cierpiał że aż popłakał się przy niej. nigdy potem nie płakał przez inna kobietę, nawet wtedy kiedy my przeżywaliśmy upadki. jeśli "jesteście sobie pisani" i będziecie razem to twój partner jeszcze nie raz będzie miał okazje udowodnić ci jak bardzo cię kocha, a miłe wspomnienia związane z tamta dziewczyna są tylko wspomnieniami. dwadzieścia kilka lat to niby już nie dziecko, ale też jeszcze nie taki dorosły człowiek. sama za dziesięć lat zobaczysz jak bardzo twoje myślenie na pewne sprawy się zmieniło i "wydoroślało". a takie rzeczy jak facebook czy instagramy to radzę sobie od razu polikwidować. one na prawdę nie przedstawiają świata rzeczywistego i więcej przez nie kłopotów niż pożytku:( powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz sie tym ze z nim jestes, ze sie kochacie, doceniaj kazdy dzien a zawsze bedziecie szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( ech, to takie trudne... Miałam dzis ochote i mam teraz wejsc na jej profil, ale powstrzymuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie, non stop obserwuje ex żonę mojego faceta. Nie mam żadnej obawy że oni mogą się zejść, więc teoretycznie powinnam lać na tą laskę ciepłym moczem a mimo to ciągle ją obserwuję, teraz już rzadziej, raz na jakiś czas wejdę na jej fb ale kiedyś wchodziłam codziennie, najpierw nk, potem fb, oglądałam profile jej bliskich, oglądałam jej yt, maila, insta, jak np. oglądam jakieś fotki stare mojego faceta to zawsze jej przyglądam się uważniej, porównuję się z nią. Nie wiem, to jest dziwnie, nie czuje się zazdrosna, zagrożona ale jakaś taka chora ciekawość mnie bierze, jaka ona jest, jak żyje, jak teraz wygląda, co robi, gdzie pracuje - nienormalne ale powiem Wam że znam co najmniej kilka dziewczyn które zachowują lub zachowywały się tak samo. To chyba po prostu jakaś kobieca rywalizacja. Mi już to znacznie przeszło ale chyba do końca życia będę sprawdzała "co u niej" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamientac ze negatywne uczucia pochodzą od szatana zazdrość pogarda nienawiść przeklinanie to owoce złego demona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan natychmiast!!! To do niczego nie prowadzi. Powstrzymuj sie przed wchodzeniem na jej profil i tym podobnymi rzeczami. To jak odzwyczajanie sie od nalogu ale zoba zysz im mniej jej bedzie w waszym zyciu tym bedziesz spokojniejsza i szczesliwsza. Ja poznalam mojego przyszlego meza jak byl swiezo po 4letnim rozstaniu. Malo tego. Jego laska jak sie ogarnela i zobaczyla ze ja sie pojawilam zaczela dzwonic pisac ze teskni byc tam gdzie on itp. Ja zachowywalam mega spokoj. Gdy spotkala nas razem bylam spokojna i usmiechnieta. Teraz jestem juz z moim ukochanym 10 lat. To najlepszy zwiazek jaki moglabym sobie tylko wymarzyc i te poczatki na pewno maja na to wplyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety tez mam taka obsesje. Sprawy zaszly tak daleko, ze juz sama sobie z tym nie poradze. W pewnym momencie przestalo chodzic o niego, a zaczelo tylko o nia. Zazdroszcze jej, nawet sama nie wiem czego... Moze fakt, ze troche nam zycie skomplikowala i wlasciwie nic sobie z tego nie robi, powoduje moj gniew. A moze to, ze nigdy nie doszlo miedzy nami do konfrontacji i nigdy nie powiedzialam co o niej mysle. Ciesze sie gdy sie czegos o niej dowiem, sama jednak nie mam potrzeby ukrywania swojego zycia. Lubie pokazywac jaka jestem szczesliwa, mam nadzieje ze jej to psuje samopoczucie. Chore!! Jestem tak dobra w zamykaniu rozdzialow i godzeniu sie z przeszloscia. Z tym jednak nie radze sobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jesteś z nim kilka miesięcy a już za rok bedziecie razem mieszkać i się zaręczać? Nie za szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×