Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienieniewiemcorobicccc

problemy w związku1287

Polecane posty

Gość nienieniewiemcorobicccc

Mam nadzieje, że nie pisałam tego wczesniej, bo mam cos nie tak z internetem... W wakacje pisałam juz jak to jest z moim chłopakiem, ale mimo wyrzutów on ciagle jest taki sam. Ostatnio była taka sytuacja, ze jechaliśmy razem na imprezę jego autem. Ja byłam jakies 3 km od jego domu, ale nie w ta strona gdzie jechaliśmy tylko w druga. No i on stwierdził, ze mam do jego dojechać kolejka, na moje pytanie czy nie może podjechać stwierdził ze no dobra, ewentualnie, ale ro bedzie musiał zrobic kółko. No nic, nieważne. Impreza była u jego znajomych, ale szybko sie skończyła. Poprosiłam go wiec zeby zawiózł mnie do mojej przyjaciółki, ktora ma urodziny, ale on stwierdził ze zaprosił mnie pierwszy i mam do niej nie isc. Dla świetego spokoju nie poszłam, ale byłam pewna ze pozniej do niej pojedziemy (swoje urodziny spędzała w klubie, a jego znajomi zawsze szybko kończą). Jednak nie przystał na moja prośbę, powiedział ze "nie chce mu sie jechac". No i nie pojechałam, bo nie było juz skmki. Wiem, ze było jej bardzo przykro...jak mu to powiedziałam steierdzil ze mogłam sie z nią spotkać na kawę w ciagu dnia, a kie robic cyrki w środku nocy. Nie wiem co o tym myślec. Jak mu dać co zrozumienia, ze mi to bardzo przeszkadza? Powiedziałam mu, ze chłopak koleżanki zawiózł mnie 20 km do domu z imprezy ktora była u niej żebym nie jechała kolejka w środku nocy. Jego odpowiedz na to to: no widzisz jak Ci sie udało, ale czasem trzeba jechac kolejka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak jest ewidentnie skapy/leniwy, weź mu to wygarnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanów się nad sensem takiego zwiazku skoro chłopak ma Cie gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhuhu
Takie relacje nazywasz związkiem?! Rękami i nogami podpisuje się pod tym c jest napisane wyżej! Pogadaj z Nim!! Tylko tak zdecydowanie. Najlepiej napisz sobie wcześniej na kartce co chcesz mu powiedzieć i mu to wygarnij. On Cię ewidentnie zaniedbuje. Na serio chcesz się marnować, w związku z facetem który traktuje Cię jak balast albo zwykłe przyzwyczajenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na własne życzenie tkwisz w tym zwiazku to o co ci chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli według was powinnam to zakończyć...? Jest jedno ale, ja go chyba kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×