Pomarańczowi, czemu się nie logujecie?

Przecież jest tak ciężko dyskutować na tematach, w których jest gąszcz "gości" :o Nie wiadomo do kogo się odnieść, co kto napisał. Czemu nie macie stałych nicków? Wystarczy, że raz się zalogujesz i cały czas tak jest, nie trzeba robić tego przed dodaniem każdego posta. A może chodzi o wstydzenie się własnych poglądów? Że ktoś będzie Was tutaj rozliczał z tego co piszecie? Uprzedzę pytanie - piszę z pomarańczowego, bo nie chcę być posądzona o jątrzenie.

Ja się nie loguję bo to strach :o Jakieś wariatki cię wyśledzą, znajdą, wyszperają coś i zrobią ci syf w życiu jak ostatnio Tej Wrednej. Jakieś psychopatki tu siedzą, lepiej być na maksa anonimowym. Albo tak jak teraz jest moda, przylgną do niebieskiego nicku jakieś wariatki i latają za nim po całej kafeterii, rozwalają normalne topiki, wyzywają, jakieś wyssane z palca historie wymyślają. Wolę już być tysięcznym gościem na dziale.

z takiego samego powodu, z ktorego ty napisalas ten temat spod "goscia"

No ale czy to nienormalne dziewczyny? Dajemy się sterroryzować jakimś niebieskim czy pomarańczowym psycholkom :o

13.41 masz rację tylko nasz głupie społeczeństwo zamiast ignorować wpisy obraźliwe i nie na temat to wdaje się w pyskówki. O ile byłoby prościej ignorować trolli i gadać sobie między zainteresowanymi. Gwarantuję, że trolling szybko by się zakończył ale większość lubi te pyskówy i zapasy w szambie :o

zaglądam tu rzadko, niepotrzebne mi tysięczne hasło i login, wystarczy, że w pracy i do ważniejszych rzeczy mam już tego od groma. poglądów się nie wstydzę, jakbym miała stałego nicka, to i tak nie byłoby to moje imię i nazwisko, zdjęć nie publikuję żadnych, więc to nie obawy, a po prostu nie lubię robić rzeczy zbędnych. a login do kafeterii uważam za zbędny.

Bo nie chce mi sie logowac to raz,dwa ze czasami sie zdecydowalam to po dwoch postach slyszalam,ze jestem idiotka,wariatka,debilka itp. A jak to samo pisze z goscia to nikogo nie rusza. Wyzywanie tu juz jest dla zasady za bycie niebieskim. Wole swoje zdanie wyrazic anonimowo niz sie podpisac. A druga sprawa,to jak ktos napisal,zaraz scherlocki beda pisac moj zyciorys. Ile mam psow,kotow,co jadam na sniadanie,beda sie martwic o moje zycie seksualne i wyksztalcenie oraz zarobki. Wole pozostawic swoje zycie dla siebie,nawet czasami piszac z goscia moge napisac te wszystkie informacje ale nikt nie bedzie przypisywal tego do konkretnej osoby.potem spotkam zyczliwa kolezanke w sieci ktora posklada puzzle w calosc a tego nie potrzebuje.

kiedyś na kafe wiele osób było zalogowanych, a każdy musiał mieć jakikolwiek nick, także niezalogowany. Nie było takiego szamba jak teraz, powinni zlikwidować tego "gościa" Niebieskie nicki (nie ważne czy gadają mądrze czy nie) są dosłownie zaszczute, bo przecież nie da się śledzić wpisów, łapać za słówka, wyśmiewać i zakładać tematów o "pomarańczowym gościu"

13:44 koniaczek w kieliszku- mylisz się- trolling nigdy się nie skończy, bo pomarańczowe nie odpuszczą za uja :O będą ujadać do upadłego

ja się nie loguję ponieważ wiele argumentów opieram przykładami, także ze swego życia i gdyby tak te wszystkie moje wpisy poskładać to można łatwo mnie zdemaskować ponieważ moje życie było niebanalne, a wolę zostać anonimowa. ale jestem bardzo kulturalną osobą i nikogo nigdy tu nie obraziłam.

bo te niebieskie nie ujadają jak poje/bane?:D

Bo mi się nie chce zakładać konta, logować się za każdym razem kiedy wejdę na kafeterie. Nie chcę też aby ktoś wyzywał mnie od idiotek. Gdyby te kobiety miały jakąś kulturę można by było z nimi porozmawiać "znając się" (tzn. mając ten swój stały nick)

bo caly urok tego forum jest w jego anonimowosci; na innych jest slodkopierdzenie, bo stale uzytkowniczki sie znaja im glupio komus cos prosto z mostu napisac. Nie szastam swoimi danymi w necie, a jak jestes zalogowana to wystarczy ze raz gdzies zdradzisz swojego maila, raz gdzies cos opiszesz zbyt szczegolowo i nagle ktos cie namierzy. Poza tym jak jestes gosciem to nikt ci sie nie przyczepi do ciebie tylko dlatego ze cie nie lubi.

Ujadające niebieskie nicki można na palcach jednej ręki policzyć. Wejdź na jakiś kontrowersyjny temat - tam 90% to pomarańcze, ujadające jak spuszczone z łańcucha amstaffy.