Mam ochotę zrobić coś tak zboczonego, że aż mnie kreatywność zawodzi...

Niestety moj facet mimo że twierdzi że lubi zboczone rzeczy, jakoś nigdy ich nie inicjuje... :-o Ale nieważne. W każdym razie mam ochote na coś tak zboczonego, że aż nie moge nic takiego wymyślić. Co przekroczy granice mojego umysłu ;-) Warunek: coś w kierunku mojej uległości, jakakolwiek dominacja z mojej strony nie wchodzi w grę. Jakieś pomysły dla mnie? Propozycje?

na kolana dostaniesz plara w d**e i wyj***e cie reka w c**e

Ale to nie przekracza granic mojego umyślu :-o To calkiem typowe powiedziałabym. Wymyślam ostrzejsze akcje :-o

na parkingu pod marketem kleknoesz i bedziesz ciagnela a potem w******* cie spuszcze sie na twarz i taka pojdziesz na zakupy.sciagne dwoch kumpli do domu i cie wyjebia beda podduszali smiali sie z ciebie jak befxiesz wyla gdy beda rozdzierali ci d**e i c**e tluczkami do ziemniakow i masz doic im i mi

To juz lepiej ale tylko do połowy Ale zainspirowałeś mnie: Na parkingu hipermarketu podnosisz mi bluzke i ściągasz w dół miseczki od stanika odsłaniając piersi mimo lud******oło i każesz pocałować swoje buty. Potem każesz mi rozpiąć sobie rozporek i obciągać. Pieprzysz mnie mocno w usta rozmazując mi tusz. Spuszczasz mi się na twarz i bluzkę i nie pozwalasz wycierać, każesz iść tak do marketu i kupić dla ciebie skórzany, czarny pasek. Idę i płonę ze wstydu przed panienką w sklepie która mi sie przygląda i innymi ludźmi w koło. Wracam i podaję c***asek. Każesz mi ściągnąć majtki i dajesz mi 10 razów paskiem każąc liczyć. Ludzie w koło się przyglądają, ktoś się śmieje, ktoś kręci głową. Piecze mnie pupa. Każesz mi się ubrać i wsiąść do samochodu. Najpierw rzucasz mi 100 zl na ziemie i każesz podnieść żeby mnie upokorzyć....

100zl to nie az takie upokorzenie.. wieksze by bylo, jakby rzucic 10zł. no nic, kontynuuj ;)

tak rzucam ci stowe ale przydeptuje bo jeszcze wale cie na maske i pakuje palce w p**de i mocno wale palcowe tuz zanim dojdziesz przestaje i i sciagam z maski otworz usta ja chce sie zlac. wale k*****m w twarz i klepie mocno dlonmi w cycki raz jedna raz druga zaciskam czarny pasek na twojej szyi i dociagam do swojego fiuta szarpie za niego podnosze cie jak swoja suke pluje w usta i znow sciagam do parteru ciagnij c***a a ludzie niech patrza.

Dobrze, że straż miejska jeszcze nie przyjechała. Słyszysz głos z tłumu: -Podejdź do mnie. Chcę sprawdzić zapach twojej cipki. Wsuwam mocno palec pomimo że wargi ściśnięte i niewiele śluzu. Jak już posmakowałem twoich wydzielin to natychmiast klękasz. Rozumiemy się bez słów. Dziwnym trafem chce mi się sikać. Oczywiście wiesz co masz zrobić. Zgrabnie rozpinasz rozporek. Odchylasz głowę i rozwierasz usta. Umieszczam penisa w twojej buzi, a cały mocz który trafia do gardła masz powoli spijać. Masz się starać, żeby się nie dławić, bo mnie to wkurza. Na koniec jeszcze szczam ci na włosy. Teraz masz być na czworaka i wypiąć pośladki, poczujesz moją stopę w odbycie. Najpierw duży palec. Wyliż go. Siadaj na mojej sztywnej stopie. Powoli. Jeżeli będziesz się opierać to poczujesz pejcz na piersi, więc staraj się. Chcę mieć stopę do połowy w twoim odbycie.

Tak. Bez pejcza nie wybieram się na spacer.

gość3, bardzo mnie podnieciła twoja opowieść... Tylko bez tej stopy w pupce bo pupkę wolę mieć ciasną żeby sprawiała większą przyjemność do czego służy ;-)

gość dziś twoja opowieść też mnie bardzo podnieciła... tylko zamiast p***y wole cip/ke... bo mam słodką cip/kę...

Co do pieniędzy 10 zł faktycznie byloby bardziej poniżające. Ale jednak ja jestem wartościową dziw/ką, jak brylant.... Wolę 100 ale rzucone na podłogę. I nakazane żebym podniosła.

siadaj na galke od biegow i ruszaj dupcia. ujezdzaj to jest w tej stowie ujete. wiecej nie doataniesz przynajmniej narazie. otwoeram drzwi auta ludzie spogladaja jedni sie krepuja inni smieja.

jak doisz mi fiuta to masz mowic co o nim myslisz.mow cipko

Na gałce zaraz usiądziesz, jednak najpierw musisz poczuć rzemień na piersi. Wstań. Łapię cię mocno za włosy z tyłu głowy i pluję w twarz. Jeszcze raz się sprzeciwisz to pożałujesz. Siadaj na stopie. O pupę się nie martw, dalej będzie służyć do czego jest przeznaczona. Po prostu nowe umiejętności nabywa. Ktoś z tłumu podchodzi, łapie cię za nadgarstki i trzyma twoje ręce tak że masz je za plecami. Kolejna osoba z tłumu wpycha mocno fiuta do gardła. Czujesz jak pęcznieje pod podniebieniem. Typ który masturbował się z boku i przyglądał całemu zdarzeniu postanawia podejść i po chwili tryska spermą na twój grzbiet. Czujesz ciepłą spermę na ciele. Chyba chce mi się kupę. Tak, chce mi się. Na razie siadaj na drążku zmiany biegów.

Aaaaaaa nie! Tylko nie kupa! Kupa mnie nie kręci wogole! To faktycznie przekroczyło moje granice ale kupy nie chce bleeee :-o Poniżenie i wszystko tak, ale kupa absolutnie odpada....

Siadam na drążku i powoli wnika on w moją cip/kę. Zaczynam się poruszać i kręcić pupką i biodrami, dotykać piersi. Wstydzę się bo przez szyby patrzą ludzie, ktoś filmuje komórką. A ty stoisz obok i kontrolujesz sytuację. A ja poruszam się na drążku rytmicznie w górę i w dół. Zerkam na ciebie czy jesteś zadowolony.

Nie masz nic do gadania. Sprawy zaszły za daleko. Dalszą część tej historii opartej na faktach pozostawiam wyobraźni widzów. Przy okazji pozdrowię dziadka ze stylową laską. I przy okazji, w przyszłym tygodniu w tymże markecie promocja na torebki witchen.

Szkoda :-( ale miło bylo. A czy na koniec tej historii spotkaliśmy się jeszcze kiedyś? Wymieniliśmy się numerami?

Dodam, że będę w przyszlym tygodniu w tym markecie po torebkę witchen więc jak jest ktoś chętny na zabawę...

A dla kogo kupujesz tą torebke? Bede czekac na telefon ;-)

pralinko podaj maila, zainspirowalas mnie... ale to taki hardcore, ze nie osmiele sie tu napisac [pewne sluzby moga inwigillowac) :(