Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja matka chce mnie wykończyć! Co za baba!

Polecane posty

Gość gość

Czegokolwiek w życiu nie chce ona musi mi to utrudnić. Jestem już dorosła, spotykam się z chłopakiem. Ona bez powodu go nienawidzi. Dziś ma super humor i nagle się stała bardzo miła. Otóż dowiedziałam się właśnie, że zadzwoniła do babci(!) mojego chłopaka i nagadała na mnie głupoty. Mam ochotę jej patelką przywalić, bo nie pasuje jej nic i nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może powiedz jej żeby poszła do psychologa bo krzywdzi otoczenie swoim dziwnym zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja jest po rozwodzie z moim ojcem i chce mnie z nim koniecznie skłócić dlatego jak tylko coś zrobię jej zdaniem nie tak ( jestem pełnoletnia żeby było śmieszniej) dzwoni do niego i wszystko mu mówi np ,że nie posprzątałam ,albo jakieś wyimaginowane problemy typu ,że jej pyskuję ... a ona sama go nienawidzi i mówi o nim w najgorszy sposob , nie rozumiem jej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj na psy
wyprowadź się z domu to problemy znikną ( uważaj może one chce Cię ochronić przed złym wyborem , tyle kobiet dało się nabrać na ładne oczka , i a to płakały lub dały d**y itp ... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale właśnie to chłopak którego zawsze lubiła, dopiero jak się polubiliśmy chodzi wściekła :P Jemu nic nie może zarzucić to próbuje mnie ośmieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś u mnie to samo, tylko doszła do tego biedna, bogu ducha winna babcia chłopaka. A ojcec jej wierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babsztyl bez pohamowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, moja mama jest okropną egoistką, kocham ją, ale to juz jest nie do wytrzymania. Uważa mnie za najgorsze dziecko na świecie, ma wyidealizowaną wizję moich rówieśników (20 lat) i jej jedyną obrona i atakiem jest foch, ewentualnie atak słowny. Potrafi oczernić w żywe oczy, ostatnio wyrzuciła mnie z domu, bo wróciłam od mojego chłopaka o 20:00. Bardzo kocha mojego młodszego brata, bo on jej potrzebuje, ale nawet on zaczyna mieć własne zdanie na jej temat. Dodam, że jestem od przedszkola najlepsza w grupie, potem w klasie, w liceum, znam biegle dwa języki obce, mam szerokie zainteresowania, dostaję wyróżnienia (np ambasadorskie dla wyróżniających sie uczniów), jestem od 4 lat z jednym chłopakiem, w domu pomagam, ile mogę (ale tego ZAWSZE jest za mało). Unika ludzi, nie ma ani jednej przyjaciółki, wszystkich uważa za zdradzieckich i fałszywych, nawet do ogrodu nie wychodzi przed zmrokiem, żeby nikt jej nie widział! Ale za to gdy już spotka jakąś znajomą w sklepie, to chwali się mną. Chwali mnie! Ale w chwaleniu nie chodzi o dobrą córke, tylko o zasługi matki w wykształceniu tejże córki. Za to przed rodziną robi ze mnie niewdzięcznicę. Już zrezygnowałam z walk, czekam tylko, aż będę mogła się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no niczym bym o swojej czytała. Tylko zamiast chwalenia to teraz próbuje mnie zniszczyć! Moja też się odizolowała i od lat mi powtarza, że nie wart mies przyjaciół, bo oni są fałszywi i nie wrto miec męża bo keidyś zosatwi.. ta, najlepiej z nia domu siedziec i wystawiać swoja psychike jako worek terningowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moja matka z siebie ofiare robi, wiecznie gada że ona to mus nam gotować, sprzątać, prać, itd, a domu twierdzi że ona jest zwolniona ze swoich obowiązków bo chodzi do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie robi nic, nawet na rachunki ma daje kase i każe iść zrobić w banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja czasem jest śmieszna w swojej hipokryzji, jeśli ktokolwiek w domu je, a nie sprzątnie po sobie od razu, to jest awantura, a ona wczoraj zrobiła sobie jedzenie, nie zjadła ani połowy, kazała na siłę dojeść bratu, on spróbował i odmówił, a potem kazała mu sprzątać po tym jedzeniu, z argumentem: a co? niby nie jadłeś tego? Aż śmieszne czasami. I zawsze, gdy chcę np obejrzeć film w kinie wieczorem, to mówi, że znowu byłam na imprezie, tylko bym imprezowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no to jest komiczne xd Ja się raz szykowałam do kina na 19 jak ona sie zapytała o której wychodzę to tylko wrzasnęła: co?! o 7 w nocy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przy okazji jest ciągle skłócona z ojcem, alkoholikiem swoją droga, ale nie alkoholikiem typu "pan żul", tylko alkoholikiem typu "nikt nic nie wie". On pracuje za granica i jak przyjeżdża, to mama się na mnie wyżywa, rozładowuje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka właśnie wykłoca się z młodszą siostrą - jej pozwala na wszystko mi na nic, to siostra wyrasta na próżnego lenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×