Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Jestem z nim od ponad roku, miesiac temu zdecydowalismy by wyjechac za granice by zyc razem. Niestety jest zle.. Ciagle sie klocimy. Planuje z nim porozmawiac, ze powinnismy odpoczac od siebie bo ja juz mam tego dosyc tylko jak?? Skoro jestesmy w obcym kraju w jednym pokoju ze wspolnymi pieniedzmi.. Meczy mnie to, dopiero teraz zauwazylam ze.jest strasznym egoistom, kiedys przepraszalam go ciagle, za wszystk, zmienilam sie dla niego, sporo schudlam, namowilam sie na wyjazd i zostawilam cala rodzine w PL a on nic nie potrafi docenic.. Nigdy nie uslyszalam.od.niego chociazby ze ladnie wygladam, inni faceci(w pracy np.) mowia mi to prawie codziennie. Oglada sie za innymi babami, ciagle mowi do mnie teksty jak: jestes dzieckiem, zachowujesz sie.jak dziecko, myslisz jak dziecko itp. Nigdy nie uslyszalam tego od zadnego z moich facetow!!! :( wczoraj powiedzialam.mu ze zle ze mna (czesto mnie lapia skurcze zoladka poprzez naduzywanie tabletek gdy bylam nastolatka) a on do mnie ze nie ma ochoty o tym sluchac... Poradzcie mi... Nie wiem co mam zrobic... Kocham go ale i coraz bardziej zaczynam nienawidzic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach