Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy u Was tez tak traktuje sie nowych pracownikow?

Polecane posty

Gość gość

Od 7 miesiecy pracuje w pewnej instytucji pomagajacej ludziom znajdujacym sie w trudnej sytuacji zyciowej. Zawsze mialam wyobrazenie, ze w takich miejscach zatrudnia sie osoby z duza wrazliwoscia na innych, empatycznych, altruistycznych. Nic bardziej mylnego! Tam kazdy by drugiego sprzedal, donosicielstwo jest na porzadku dziennym, uklady z szefostwem. Najgorsze jest jednak to, ze ja zostalam zatrudniona na konkretnym stanowisku, a zostala na mnie zrzucona cala masa obowiazkow innych pracownikow! Nikt nie widzi w tym oczywiscie zadnego problemu, jak kiedys sie postawilam to zaraz byl "donos" do szefowej, ze jestem chamska, opryskliwa i pyskata, a jak taka sytuacja sie powtorzy to sie pozegnamy. Inna sprawa to fakt, ze jak przyszlam tam pracowac, to absolutnie nikt mnie nie wprowadzil w prace, niczego nie wytlumaczyl, nie pokazal co gdzie i jak.Jeden wielki balagan nad ktorym nikt nie panuje, kierownik ma w d***e pracownikow, a pracownicy robia wszystko po swojemu, kazdy inaczej! Dla mnie to jest po prostu szokiem, ze w panstwowej instytucji tak sie pracuje. Potem nie ma co sie dziwic, ze w mediach pokazuja tragedie malych dzieci i innych ludzi, jak nadzor nad takimi przypadkami sprawuja zwykle urzedasy, bez przygotowania, bez ustalonych zasad, bez wrazliwosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszędzie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: niestety w większości zakładów pracy tak jest...Dzisiaj to prawie jest standardem takie zachowania ludzi w pracy...Jeśli jesteś wrażliwą, empatyczną osobą będzie Ci ciężko się do tego przyzwyczaić. Zderzenie z rzeczywistością na początku swojego życia zawodowego niestety trochę boli...bądź silna i się nie poddawaj. Z czasem tyłek się stwardnieje. Niestety na to potrzeba czasu i dużo cierpliwośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietaj sukces ma wielu ojcow , ale porazka zawsze jest samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale w budzetowkach tak jest. Dominuje poklosie komunistycznego nepotyzmu, ludziom sie wydaje, ze sa tacy z***bisci, wszystkowiedzacy, ze sa NIETYLKALNI bo i tak nikt ich nie zwolni. Niestety ale jesli masz wieksze ambicje, chcesz w zyciu cos osiagnac to z pewnoscia nie w takim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce kroluje wyzysk, zwlaszcza tam, gdzie panuja uklady, a przychodzi ktos "z zewnatrz". Szkoda czasu i nerwow, bo i tak nic nie zdzialasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×