Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstałam się z facetem przez papierosy

Polecane posty

Gość gość

Nie znoszę palących ;/ Ktoś z was ma podobnie? Ja jestem bardzo wrażliwa na dym, na smród papierosowy do tego stopnia, ze nawet jak ktos przy mnie nie pali, ale np. wyszedł "na dymka" i wróci to cieżko mi z nią gadać ;/. Odpycha mnie od takiej osoby. Z drugiej strony, może to dla was będzie dziwne, ale... tak, miałam faceta palącego! W innych aspektach życia był wspaniałym człowiekiem, kochałam go, ale musiałam sobie postawić za cel oduczyć go palenia papierosów. No i niestety, to (i praktycznie tylko to!) było powodem naszych k łótni, zdarzało mu sie rzucić np. na tydzień-dwa, ale później znowu wracam. Rozstaliśmy się przez... papierosy ;/. Śmiać sie chce, nie? że przez takie coś można się rozstać. Natomiast ja nie uważam, ze jestem dziwna, dziwia mnie tylko ludzie, którzy palą "za wszelką cenę", mimo, że naprawdę ŚMIERDZĄ (zawsze poznam palacza!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro aż tak ci to przeszkadzało to ok. Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach niesamowite a skad mial kase na papierosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem, nie akceptuje palących dziewczyn, czasem mi się spodoba jakas na ulicy ale na drugi dzień widze ją z papierosem i jest u mnie spalona. Ze śmierdzielem nie będę mimo ze sam kiedyś paliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miał bo pracuje. Skąd inąd miałby mieć? Przeszkadzał, mimo, że byłam bardzo zakochana bo inaczej w ogóle nie związałabym sie z palącym czlowiekiem. Miałam też wątpliwości zaraz po rozstaniu, czy dobrze zrobiłam, ale teraz jestem pewna, że tak... ale gdybym rzucił papierosy to bylibyśmy ze sobą nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mogłabym być z palaczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaasne pchcesz sobie POSLUCHAC jak sobie radza ludzie ze smierdziekami ktorzy ZERUJA na LUDZIACH? Kup sobie PERFUME najlepiej FIOLKOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, chociaż może trochę jest aluzja do palaczy, ze przez swój śmierdzący nałóg moga starcić wiele :P. Musiałam sie chyba zwyczajnie wygadać, no i zobaczyć, czy może ktoś ma podobnie, bo w realu większośc by mnie wyśmiała gdyby dowiedziała się z jakiego powodu rzuciłam chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×