Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

i'll be missing you

Polecane posty

Gość gość
Nie chciałam się licytować, no wybacz, że to tak zabrzmiało. Czuję się po prostu beznadziejnie z tym niegasnącym uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak masz większy staż;-) autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dumy mi to nie przysparza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz się z nią często? Dlatego nie możesz zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem wydaje mi sie, ze mezcyzni potrafia bardziej przezywac rozstanie. Chyba maja slabsza psu=ychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie... przez te ostatnie 5 lat widziałem Ją tylko raz i słyszałem Jej głos... stałem nieopodal, mam nadzieję, że mnie nie rozpoznała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie wiem co powiedzieć na tak silne uczucia. Nie możecie być razem, nie możecie zawalczyć o siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie mogę zapomnieć? Tego co zaszło akurat nie da się zapomnieć. To jak znamię odciśnięte na duszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrała inną drogę z której nie ma powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że zadzwonie do niej albo napisze kto podejmie ze mną ten krok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że ktoś się podłączył, albo chce się podszyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to działaj do choinki i nie patrz co będzie, bo męczysz się już zbyt długo. Dzwoń, trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze tekst o telefonie nie jest mój po drugie Ona jest już zajęta, że to tak ujmę do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
działaj, działaj, żebyś później nie żałował że nic nie robiłeś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym do końca życia, to różnie bywa. Jednak teraz rozumiem, że na obecną chwilę masz związane ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
empatyczni ludzie się wkręcają chcąc pomóż kafeteryjnemu trollowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewne osoby mają swoje zasady. Np. Co Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Ponadto przy okazji tego zamieszania odkryłem swoje słabości i wydaje mi się, że dla Jej dobra lepiej bym trzymał się od tego wszystkiego z daleka. To była świadoma decyzja lecz nie obyło się bez konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu jakoś mi się nie układa gdybym choć mógł realizować swoje marzenia może wówczas życie było by znośne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agu12455 wczoraj to co zrobiłem wystarczy spaliłem za sobą ten most ale wraz z nim zniszczyłem siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też brakuje Ciebie ,wybrałeś inna drogę i trzeba z tym żyć. Zmienić Ciebie i twój charakter nie mogę , raczej się nie da :( ale brakuje Mi Ciebie Kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21.40 To Ja . Hura udało się ! Zadzwoniłem lekko nie było ,jestem umówiony na spotkanie :). Zróbcie ten krok pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz w eter do kogoś kogo tu nie ma. Trochę to dziwne nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×