Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy istnieją prawdziwie szczęśliwe związki?

Polecane posty

Gość gość

Czy tylko jedna strona jest zadowolona? Mam wrażenie, że mężczyźni i kobiety maja tak zupełnie różne potrzeby, że albo kobieta albo mężczyzna jest zadowolona, nigdy na raz obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to, że nigdy ale szczęście to nie jest stan stały są chwile szczęścia w stanie średnim sztuka, żeby tych chwil było jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli przez szczescie w zwiazku rozumiesz obustronne zadowolenie, to sa takie zwiazki, jesli mam sie wypowiedziec o mnie - tak, mam szczesliwy zwiazek. szczesliwy, dopoki sie nie poklocimy. miedzy aferami jest spoko :) ale bywaja kwasy, w sumie nie wiem czy to czesto, czy nie... :o :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, istnieją takie związki. Nie zawsze ludzie są szczęśliwi, ale w szczęśliwym związku znajdują wsparcie jak coś jest nie tak. I niby jakie są te różne potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zwiazek z samym soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że ludzie się czasem kłócą to normalne i wręcz zdrowe- dla oczyszczenia atmosfery i wymiany myśli. Gorzej jak się ciągle żrą jak pies z kotem... A mówiąc o szczęściu w związku chodzi mi o całokształt i jak największą ilość radosnych chwil dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oczywiście, że są takie związki. Mężczyźni i kobiety mają różne potrzeby, sztuką jest znaleźć kogoś o podobnych do Twoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o całokształt - to tak, istnieją szczęśliwe związki, mogę swój do nich zaliczyć jeśli ludzie dobierają sie podobieństwami a nie różnicami, to potrzeby mają takie same, lub zbliżone, a nie zupełnie inne, jak piszesz a jak ktoś ma niepokolei w głowie i wiąże się ze swoim przeciwieństwem, to sam prosi się o nieszczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne potrzeby np: emocjonalne, seksualne... Kobiety potrzebują więcej wrażeń i emocji oraz czułości. Często w żartach można spotkać opowieści o szczęśliwej żonie po romantycznej kolacji i wkurzonym mężu który marzył o szybkim pysznym obiedzie podanym przez żonę i szybkim numerku bez gry wstępnej. Tak dla przykładu podaję... Są jeszcze inne różnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z góry zakładasz, że wszystkie kobiety mają takie same potrzeby? Przesadzasz, to co powiedziałaś to bzdura - różni ludzie mają różne wymagania. Są faceci potrzebujący dużo czułości i kobiety dla których kolacja przy świecach jest żenująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszystkie potrzebują więcej wrażeń i nie wszyscy lubią szybkie numerki to skrajności i stereotypy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, trochę bazuje na stereotypach to racja... Chodzi mi tylko o to, że w życiu często spotkałam takie sytuacje i stąd to pytanie. Sama jestem w związku, przyjaźnię się z wieloma parami i po ich wypowiedziach czasem można się nad tym zastanawiać. Albo jedno jest zadowolone albo drugie. Najwidoczniej obracam się w środowisku niedobranych par. Dobrze, że wy jesteście szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnice są między ludźmi, nie między płciami, ale ludzie często tego nie rozumieją. Więc tkwią w nieudanych związkach "bo lepiej nie będzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo generalnie jest niewiele dobrze dobranych związków, niestety ludzie nie kierują sie odpowiednimi przesłankami w wyborze partnera, ulegają róznym wpływom i stereotypom, robią to bezmyślnie i potem widac tego skutki, liczba rozwodów to tylko czubek góry lodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×