dlaczego policja lekcewazy

Nie bede sie rozpisywac. W sierpniu wracalam z pracy i po drodze zaczepila mnie grupka malolatow. Zg****ili mnie. Od razu zglosilam sie policje, tamci zawiezli mnie do "Haeven" gdzie pobrano probki DNA, podali post exposure against HIV, szczepionke przeciw zoltatce typu C, i od tego czasu tylko "Haven" interesuje sie moim losem. Okazalo sie ze po wynikach ze sladow na mojej bieliznie znalezli jednego faceta ale go wypuscili!!!!! musialam wrocic zeby mogli zfilmowac moje zeznania! Nie rozumie tego. Od 2 miesiecy koles chodzi wolny z reszta "przyjacieli" a ja ? chodze na badania czy czasem nie jestem czyms zarazona(na razie wszystko ok) Co dalej???

Wspolczuj***ardzo przezyc ale abawiam sie ze na tym forum nie znajdziesz odpowiedzi. A w ogole to z jakiego kraju piszesz?

Anglia

wspolczuje ci takiego zdarzenia czy mozna wiedziec gdzie dokladnie mieszkasz w UK autorko ?