Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnik81

życie w pojedynkę

Polecane posty

Gość samotnik81
no to kończę wątek, pewnie jesteście zadowolone jednego głupka mniej żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziała kochanie, ze to TY 💤 dlatego tak Ci sie dostało :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, sam o sobie źle mówisz, przez samotność masz obniżone poczucie własnej wartości, jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie, bo jesteś sam i wszystko kręci się wokół Ciebie. To piszę ja-Samotniczka. To wcale nie jest takie dobre być samotnym cały czas, jednak to się nas odbije wcześniej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i się chłopak obraził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
no tak, zapomniałem, że dopóki wszystko kręci się wokół kobiet i ich problemów to jest ok, ale niech no tylko facet okaże słabość i zdecyduje się na odrobinę szczerości to już się go miesza z błotem a o kim miałem pisać w wątku, który sam stworzyłem? o fiku miku której nie znam, a która ma problemy z wyimaginowanymi brunetami? chciałem poruszyć problem dotyczący bezpośrednio mojej osoby i stworzyć miłą atmosferę, rozwinąć dyskusję w jakimś sensownym kierunku tak by może coś na tym zyskać, zrozumieć, uczynić krok na przód, ale nie... jak zwykle musiały wtrącić się jakieś głupie baby, które sądzą, że drwinami i obrażaniem innych tylko sobie żartują i nic się nie stało... no spoko, czyli jak napisze, że jesteście głupie piczki to ujdzie mi to płazem jak tylko dodam, że to tylko żart nie no dla mnie bomba uwłaczać ludziom i obracać to w żart macie mnie za debila? chyba jednak moja samotność to nie taka zła sprawa gdybym miał żyć z jedną z was wolał bym się powiesić ale spoko - zostawił bym karteczkę, że to tylko taki niewinny żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe kto cię tutaj zmieszał z błotem, bo nie mogę się tego doczytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
nie chciałem być nie wiarygodny a tym bardziej wstrząsająco prawdomówny no i jak to w życiu, wyszło jak wyszło. nie bardzo panuję nad soba, kiedy kobiety probuja mnie zdominować, choćby na na takiej płaszczyznie jak pisanie nie wyobrażam sobie ciagnięcia dalej tego watku spłoszyłyście ostatniego kolibra wybudzonego w moim ciepłym serduchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam :-) przestań dramatyzować i zostań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
no i jeszcze się ktoś podszywa no bomba poużywaj sobie co mnie to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
no nie wiem w końcu jakas wygłodniała feministka uzyje słów tak dobitnych że będę kolacją na stole przeez siebie przygotowanym chyba nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, tak "koliber w serduchu" :-D wzbudził moje podejrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
kończę ostatecznie cokolwiek i ktokolwiek napisze pod moim nickiem to nie będę ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie nie :-) proszę zostań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnik81
sam w to nie wierzę ale od razu poczułem się jakbym miał bratnia duszę bądź mym rzecznikiem dobry podszywaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze zostań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 31 lat i jestem indywidualistą i jakoś nie potrafię się przełamać aby się z kimś związać, nie potrafię, niby fajnie jest sobie z kimś porozmawiać i poprzytulać ale na dłuższą metę tak nie potrafię, będąc sam nikt mi nic nie zarzuca, nie krytykuje mnie, robię co chcę a jak mi się nic nie chce to nikt mi nie powie, że marnuje czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorem jest ktoś z naszych kafeteryjnych prawików, wieloletni bywalec tego forum. Ciekawe dlaczego pisał z pomarańczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste ale i tak po ip go poznajesz, prawda? gość dziś wiedziała kochanie, ze to TY ziewanie.gif dlatego tak Ci sie dostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny facet tak podejrzewam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko z Tobą pogadać ,spinasz się za bardzo, rozmowa to luz swoboda humor a tu jak w urzędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajni faceci nie są sami, zawsze kogoś mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam pisał, że ma depresję, to i żarty jakoś się go nie trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czujesz czasem sympatię do jakiejś osoby rozmówcy ? czy tylko odznaczasz znaczkami za przeciw zyski straty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niefajni też nie są sami(czego nie potrafię zrozumieć). Na to nie ma reguły, trzeba trafić na swoją pokrewną duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie prawdziwa depresja to człowiek warzywo,nie wstanie z łóżka nie zje ,a cała reszta to wymysły i użalanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność może prowadzić do depresji, to nie jest żadne użalanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a żyć z czego będzie, gdzie będzie mieszkał? chodzą do pracy ale bez pasji, nic im się nie chce itp na samym końcu to nawet już nie mówią o tym, że im się nic nie chce, po prostu idą do piachu, a jak z kimś chcieliby porozmawiać i słyszą, że dla kogoś to jest dziwne i niezrozumiałe to już dalej nie rozmawiają bo i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość individualist
jak byłem kiedyś zakochany to miałem w sobie sporo energii, siły i chęci a teraz już nic się ze mnie nie zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam to jako osoba która nie jadła i planowała samobójstwo gdy młoda ,wszystko sobie przemyślałam ,i nie wycofam się z tego że to wymysły ta cała depresja choroba duszy można pokierować sobą i zostawić to bagno za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pewnym momencie dostrzegam, że samotne życie pozbawione jest sensu, niby nie mam tych wszystkich problemów, jak mąż, dom,praca, dzieci, masa obowiązków, to i tak nic mnie nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×