życie w pojedynkę

21:44 masz prawo tak myśleć, to Twoje zdanie. Ja mam inne zdanie, ale to nie przeszkadza mi szanować Twojej opinii.

gość dziś No, tak "koliber w serduchu" smiech.gif wzbudził moje podejrzenia. powaznie?

Po co zatrzymywać autora?

Po co? :-( Może ktoś chciał tutaj z nim porozmawiać, ale nie, najlepiej rzucić focha i obrazić się na cały świat.

No to porozmawiaj. Może przeczyta i zmieni zdanie. Kobiety bywają specyficzne. Mówicie głośno stanowcze NIE ale w myślach krzyczycie TAK. Swego czasu pewnej osobie powiedziałem, że nie ma na co liczyć. W jednej z rozmów wspomniała, że wszystko można zmienić. Z czasem jednak wypomniała mi, że jej obojętny stosunek do mnie jest podyktowany tym co powiedziałem na początku naszej znajomości. Odparłem, że ktoś kiedyś powiedział mi, że wszystko można zmienić i ostatecznie zerwałem znajomość.

I jaki z tego morał?

że nie warto mi ufać :P

autor dobrze zrobił znikając

Ja mam jak autor, ten sam wiek te same problemy tylko jestem kobietą. No i nie jestem tak drażliwa... Ale jest mi bardzo źle i przykro, że jestem ciągle sama. Jednak trzeba dalej żyć bo życie samo w sobie jest czymś niezwykłym.

owszem:) ale we dwoje jest lepiej.....ehhhh:(

niekoniecznie, kwestia tego na kogo się trafi i jakie się ma oczekiwania w stosunku do tej drugiej osoby. A

gość dziś Każda kobieta jest drażliwa i prędzej czy później pokaże pazurki. :P Zresztą wydaje mi się, że to jak ludzie zachowują się w sieci często nie ma nic wspólnego z tym jacy są w realu.

autor podczytuje swoj temat i pewnie po poludniu ogranie mysli i bedzie słodko mydlil wam oczeta :)

pewnie, że podczytuje :P po co szpiegujesz? mydlić nikomu nie będzie to nie te lata by podniecać się Internetową fikcją

:P

Autorze Mam dla Ciebie na osłodę samotnych dni.

a jesteś zdrowa? szczepiona w terminie? :P

A co to ma do rzeczy? :-P

Ebola grasuje. :P Boję się o swoje życie. ;)

Nie bój żaby :-D wirtualny buziak jeszcze nikogo nie zabił :-P

Udowodnij! :P

Jeszcze żyjesz? No to masz swój dowód :-P.

Ebola nie zabija tak szybko. :P No dobrze, ale po co te czułości?

Po co? A może ja lubię "zabijać miłością"?

Raz już tak zginąłem. :o Będę się zatem teraz bronił z całych sił. :P

Dzisiaj daruję Ci życie :-P Lecz jeszcze tu wrócę....więc nie roń łez :-D

Spoko.. Wiesz jak to mówią: Baba z wozu, koniom lżej. ;) Idź sobie i nie wracaj. Flirciaro! :P

;-) widzę, że już tęsknisz :-P

Nie rób tego, bo będę musiał siebie zdezynfekować. Fuj... :P