Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

To, ze mało inteligentne kobiety mają więcej i cześciej dzieci od inteligentnych

Polecane posty

Gość gość
gość dziś haha tak, programy rozrywkowe wiarygodnym źródłem informacji w polsce b.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w sumie nie wiem co te uśpienie potencjału ma do tematu. Bo nie tylko mało inteligentne kobiety mogą mieć gdzieś zainteresowania dziecka. Tak się składa, że nawet ci bardzo inteligentni rodzice nie pozwalają dziecku rozwijać się w jakiejś dziedzinie uważając to np. za głupie, niepotrzebne, mało ambitne albo za stratę czasu, podczas gdy według nich powinien skupić się tylko na nauce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało inteligentne osoby, takie z niskim IQ faktycznie dzieci mieć nie powinny. Ludziom z IQ poniżej 90 zabrania się rozmnażania, a Ci z IQ 91 już mogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co ja mam taką matkę która z matmą na poziomie 3 klasy by się nie połapała i wydaje mi się że jak ktoś ma talent to sobię poradzii - oczywiście jeśli chodzi o naukę, studia itd wydaję mi się że inteligencja jest bardziej wrodzona : tabliczki mnożenia sama się nauczyłam, czytałam jak miałam 5 lat, liczyłam też zanim poszłam do szkoły i nawet bardzo lubiłam liczyć w myślach i jeszcze odejmować itd, angielskiego się nauczyłam dobrze bez korków jak ktoś jest zdolny to sobię poradzi z wykształceniem problem miałam z takim życiem społecznym i mam trochę do tej pory, nie wiem nie raz jak się zachować, nie chce wyjść na idiotkę, jestem trochę niedostosowana społecznie ale teraz jest dużo lepiej niż jak miałam te kilkanaście lat, po prostu tłumaczę sobię że muszę dużo czasu spędzać z ludźmi, nieizolować się bo jestem społecznie opóźniona o te kilka lat mam nadzieje że sobie jakoś poradzę bardziej się boję reakcjii mojego chłopaka jak pozna moją rodzinne , tego że jak pogada kilka minut z moją matką to sie załamnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jak co, ale nikt raczej w tej kwestii nie kłamie. Zresztą ja mówię ogólnie, a to był tylko przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, wasze dziec***ewnie was będą miały za głupich i zacofanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×