Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile kosztuje was obiad w restauracji?

Polecane posty

Gość gość

bo jak powiedziałam koleżance, że my ostatnio zapłaciliśmy niecałe 100zł za 2 daniowy obiad z deserem dla nas i dziecka to stwierdziła, że w barze mlecznym byliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ja tyle place za deserek jak mi sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie tanio... ja z mezem za danie-bez zupy bo tyle nie zjemy-i jakas lemonoade do picia placimy 100 zm najmniej wiec fakt-na bar mleczny mi to zaltune

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalatuje* nie wspominajac o deserze za ktory ok 20 zl i jeszcze kawa z 10 wiec dla naszej dwojki to juz koszt z 50-60 zl a gdzie tu obiad... swoja droga duzo zjedliscie-zupa II danie i jeszcze deser-chyba bym spawiowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też około 100 zł za 2 dania i napoje, czasami mąż zamówi zupę do tego, ale to też zależy w jakiej restauracji i w jakim mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam ostatnio z mezem na obiedzie zjedlismy: ja risotto z porem i krewetkami(mniam) maz stek z dodatkami potem lody z goracym musem malinowym bita smietana i karmelem(mam swoje ulubiowe w tym miejscu) ja wino maz nie pil. zaplacilismy 80zl. uwazam ze nie potrzeba chodzic do restauracji gdzie za 100gram ziemnikow placisz 2 dychy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem gdzie wy jecie bo u mnie lody 12zl a risotto 17, stek 25 z dodatkami no i wino nie pamietam, maz wzial sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.13- są różne restauracje, różne ceny, więc po co się dziwisz, gdzie je ktoś inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ten ham on
Prosze jakie bogaczki sie odezwaly ja co druga to lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to normalna restauracja z pizzerią. nasze menu: zupa dyniowa z grzankami i pestkami dyni - 6zł krem z pomidorów - 8zł pierogi z mięsem - 9zł sałatka cesarska - 15 zł kotlet z karkówki, opiekane ziemniaki i surówka - 22zł sok jabłkowy 1l 10zł 2xszarlotka z lodami i bitą śmietaną - 2x12zł=24zł ja szarlotkę zjadłam z dzieckiem na pół bo była ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok 80-100 zł, z alkoholem (butelką wina) +30/40zł. Z małym deserem i jednym, głównym daniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do garow a nie po knajpach sie szlajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi tu o to ze jestem bogaczka ale bylam wczoraj z mezem na obiedzie i za: Fileta z dorsza w sosie smietanowo-grzybowym i zapiekane ziemniaki-koszt 38 zl Poledwiczki w sosie kurkowym i kopytka 28 zestaw surowek 10 zl wino grzane z imbirem i pomarancza- 16 Pepsi 4zl To jest 100 zl i jeszcze napiwek dla kelnera-10 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w niedzielę było tak: lampka wina 10zł dla mnie piwo b/alkoholowe 6zł soczek cappy dla dziecka 0,3 l 3,5zł polędwiczki w sosie kurkowym 35zł spaghetti bolognese 21zł krem z brokułów 7zł lody trzy porcje 30zł w tej knajpie dają czekadełka, więc nie zamawiamy nigdy zupy ani przystawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy w jakiej restauracji, tydzień temu zapłaciliśmy w polskiej restauracji 75zł za dwa dania (bez przystawki) plus po 10zł za piwo to razem 95zł. Następnego dnia byliśmy w restauracji meksykańskiej i zapłaciliśmy 84zł za wa dania główne plus alkohol 30zł (dwa drinki) to razem 104zł. Jednak wczoraj byliśmyw tajskiej i tam wydaliśmy 180zł, ale wzięliśmy zupę, główne i alkohol (po jednym piwie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100zł normalna cena, różne są restauracje :) koleżanka chyba wyżej sra niż du/pe ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak z ciekawości często chodzicie do restauracji ? i ile zarabiacie? My z narzeczonym zarbiamy miesięcznie około 8000 a szkoda byłoby mi na obiad wydawać 100zł. czasami pójdziemy gdzieś zjeść ale to raczej na pizze albo jakieś pierogi, wolę ugotować w domu za te pieniądze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwu daniowy obiad tam gdzie chodzimy to od osoby 55 zł w wzwyż zależnie co się zamawia ,ale nie wliczając trunku/ napoi ani deseru . Taniej niestety nie ma ,zaś wyżej już skoki cenowe idą kosmicznie w góre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze 3 razy w miesiącu chodzimy, średnio przystawka plus danie główne plus deser, aperitif i wino to średnio ok 45 euro za osobę. Zarabiamy łącznie 3300 euro na czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzimy jakieś 3-4 razy w miesięcu, ale to dlatego, ze nie wsyzstko mogę w domu ugotowac, a lubimy nowe smaki. Nigdy np. nie chodzimy na kotleta schabowego, bo to sami możemy zrobić, ale kuchnia wietnamska, tajska, brazylijska też jest smaczna, a ja nie przyrządzę takiego dania jak kucharz, który pochodzi z tych krajó.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chodzę do restauracji bo się brzydzę i nie zjem nic u nikogo, tylko u siebie i u mamy, no i jeszcze u ciotki męża która ma bardzo czysto i nieraz widziałam jak przygotowuje jedzenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy gdzie idziemy. Czasem 100, czasem 2. Wychodzimy srednio 2-3 razy w miesiacu bo dziecka nie mamy z kim zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooopa
Ja za 50 wzwyż od osoby, to ile razy w miesiącu chodzicie, co? No bo jak więcej niż 10 to byłoby bez sensu, bo opłacałoby się zatrudnić kogoś do gotowania :-D bu hahahha My jemy na mieście ok 4razy w tygodniu, średnio wydajemy 40 zł za dwie osoby. Raz więcej, a raz mniej kiedy jemy np. pizze. Jemy w normalnych restauracjach, sieciówkach, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komistta
Bez sensu płacić za obiad więcej niż zarabia się za godzinę. Obiad to tylko conajmniej 1/3 tego co jemy, to żałosne więc wydawać więcej, przecież jedzenie to podstawowa potrzeba, im większy udział wydatków na jedzenie w ogóle wydatków tym biedniejszy wydający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, jak ktoś kto zarabia mniej niż 10000 wydaje dziewanie na obiad 100 to jest idiotą, no chyba że chodzi raz na rok, żeby móc się chwalić na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba chodzic codiennie na obiad za 100 i mozna czesciej niz raz na rok. Nie pimyslalas krzykaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja chodzę z raz na miesiąc do takiego jakby baru mlecznego chociaż ma nazwe restauracja, zarabiam 1700, mąż 2200 zł. Szkoda mi chodzic do jakiejs ekskluzywnej restauracji a chodze wtedy gdy mam ochote np na flaki a nie umiem zrobic w domu to raz, dwa że długo schodzi a trzy że się nie oplaca robic jak za 2 talerze zapłacę 16 zł a flaki 1 kg kosztują 15 zł. I tak sobie czasem chodzę na flaczki, gołąbki, placek po wegiersku, barszcz czerwony z krokietmi, pizze, czyli dania pracochlonne a nie wydajemy na 2 osoby wiecej niz 30 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba stek z wieprza w tej cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiesz czytać ze zrozumieniem prostaku z 18:19 nawet raz na miesiąc to byłaby głupota jakby ktoś kto zarabia mniej niż 10 tys/mcy wydał 100. Zeżreć i wysłać tak może tylko prostak dla którego restauracja to atrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×