Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bylam szczesliwsza, gdy nie mialam internetu

Polecane posty

Gość gość

ladnych kila lat wstecz- przychodzil wieczor, czytalam ksiazke- teraz- na neta. pierwsze dziecko wychowane bez instrukcji z neta, bez miliona chorob, ktore teraz wynajduje drugiemu dziecku. ahh, zycie jakies inne bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wchodź na neta jak nie umiesz z niego korzystać, proste! Czytaj książki, kto ci broni? INTERNET? hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to gufno koszmarnie uzależnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie owszem było inne ale to co ty uprawiasz autorko to nie jest sentymentalizm lecz zwykłe malkontenctwo. Pewnie na co dzień narzekasz aż do porzygania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nawet nie jest malkontenctwo tylko choroba psychiczna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×