panny młode 2015 będące już mamami są tu takie

??? biorę ślub w maju, córeczka będzie mieć wtedy 3 latka. Przygotowania u nas trwają i ciekawa jestem czy są też tu inne przyszłe panny młode :) z miłą chęcią porozmawiam :) :)

witam ja biore slub w lutym, a dokladnie 14 lutego :) syn ma teraz miesiac, wiec wtedy bedzie mial 4 miesiace pozdrawiam :)

:) u Ciebie już wszystko gotowe? zaproszenia, catering itd? w ogóle duże wesele?

jestesmy teraz w trakcie rozwozenia zaproszen, sala dawno zerezerwowana, bedzie wesele na okolo 130 osob, zobaczymy ile potwierdzi przybycie :) ogolnie wszystko zalatwia maz i tesciowa bo ja sie zajmuje dzieckiem i nie mam za bardzo czasu na te wszystkie formalnosci... jedynie co, to sukienke sama wybralam, w grudniu jade na przymiarke i musze do tego czasu zrzucic wszystko co mi po ciazy zostalo :) a u ciebie jak przygotowania?

Ja nie rozumiem po co Wam te wielkie weseliska skoro wspolne zycie juz zaczeliscie?

ja byc moze wezme cywiliny, ale jeszcze nie wiemy. Rodze w styczniu/lutym

u mnie tylko sala zamówiona, ksiądz, kapela i wodzirej. Wesele również na 130 osób mniej więcej ale spodziewam się, że przyjdzie ze 100. Sukni nie mam jeszcze bo teraz nic mi się nie podoba he he, zaproszeń nie zamawiałam, szukamy teraz gdzie najtaniej kupić alkohol.

U mnie ślub również w maju! Już nie mogę się doczekać! Podnoszę temat bo też z chęcią pogadałabym z innymi mamami jak widzicie kwestię wesela z dzieckiem na rękach. Bo ja nie wiem i nie wyobrażam sobie jak to będzie. Mam córeczkę która ma dwa latka

up

nasz slub w czerwcu. Synek bedzie mial wtedy 13 miesiecy, a to podobno najgprszy okres, tylko mama i mama... narazie mamy sale, zespol, fotografa i suknie :) reszte zalatwimy pewnie na ostatnia chwile... nie wiem jak to bedzie z dzieckiem, nie wyobraza sobie tego, ale od czego sa babcie i ciotki ;)

są tu jeszcze przyszłe panny młode?????

Brałam ślub już kilka lat temu. Mój syn miał wówczas 14 miesięcy. Dało radę. Na ślubie i na sali był z nianią. To nie była jego stała niania, bo takiej nie posiadał, ale nasza zaufana sąsiadka. ok 21 zabrała go do nas do domu, położyła spać i została z nim do rana. Obyło się bez problemu. Synek ciocię znał dobrze, więc świetnie się bawił. Z tym spaniem też nie było problemu, ale tydzień wcześniej zrobiliśmy próbę - sąsiadka położyła go spać a my poszliśmy na kolację. To był taki nasz wspólny wieczór panieńsko kawalerski. Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Trochę Wam zazdroszczę, że macie to jeszcze przed sobą. Ślub to cudowny czas.

Ja brałam ślub w sierpniu córeczka miała wtedy 7 miesiecy Jesli macie jakies pytania służe radą.

!!! I może jeszcze kościelny brałyście?!!! Wstyd!!! Najpierw nie powiem co dawałyście, a później do kościółka rączki składać w białych sukniach! Jakaś masakra!