Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

to ostatni niedziel

życie w miejskiej dżungli jest do d**y

Polecane posty

jak pojechałeś sam do dużego miasta to może być kiepsko. pamiętam że jak wyjechałam na studia to pierwszą noc przepłakałam w kuchni - w pokoju nie chciałam ryczeć, bo miałam współlokatorkę. początki zawsze są trudne. a i tak miałam w tym mieście kilkoro znajomych, więc niby nie było tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko no, życie, miasto, ludzie, ten kraj, Europa, nasza planeta, dzikie zwierzęta, Układ Słoneczny, galaktyki, czarne dziury, czarna materia, pociągi, tramwaje, samoloty, morza i oceany, wiatr, Słońce, komety, aspiryna, paracetamol, wszystko no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby nasi przodkowie nie postanowili zejść z drzewa i potem wyruszyć w świat z Afryki to nie mielibyśmy świadomości tej dziwności, życie byłoby prostsze, myślisz że taki wilk albo szympans zastanawia się nad sensem swojego istnienia? albo nad tym czemu w nocy jest ciemno? kieruje nimi instynkt, ich życie jest prostsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kieruje nimi instynkt, ich życie jest prostsze " X dopóki ich nie ustrzeli albo nie złapie jakiś "myślący" człowiek, który chce mieć skórkę zwierzaka jako trofeum albo samego zwierzaka jako maskotkę żeby "życie miało sens".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty też masz swoje życie :) pamiętam, że u mnie najgorzej było jak mieszkałam z pannami, z których każda miała faceta, a ja byłam sama. koszmar normalnie. faceci odwiedzali ich weekendy i czułam się w tym mieszkaniu studenckim jak intruz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie moja pupa, bo swojej nie wystawiłabym na widok publiczny :P musiałam zatamować krew, bo przecięłam sobie stopę. rozbiłam na podłodze w kuchni spodek i widać mimo sprzątania został jakiś odłamek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, zagadałam się na innym topie i ten mi gdzieś umknął. w moich rejonach mówi się "ciapki" na kapcie, ale chyba chodzi ci o coś innego :P dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyni w okularach wyglądają okropnie blondyni nie mają włochatych klat blondyni nie maja takei stężenia testosteronu albo przynajmniej nei wyglądają na takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×