życie w miejskiej dżungli jest do d**y

życie w miejskiej dżungli jest do d**y

czuję się samotny :(

to przenieś się do afrykańskiej. tam jest dużo drapieżników i nawet nie zdążysz poczuć się samotny :P

a ja w ucieczce ku samotności pragnę się dostać do zakonu...

eh, dziwne to wszystko

co dziwne?

to prawda, nie am brunetnych :(

jak pojechałeś sam do dużego miasta to może być kiepsko. pamiętam że jak wyjechałam na studia to pierwszą noc przepłakałam w kuchni - w pokoju nie chciałam ryczeć, bo miałam współlokatorkę. początki zawsze są trudne. a i tak miałam w tym mieście kilkoro znajomych, więc niby nie było tak źle.

wszystko no, życie, miasto, ludzie, ten kraj, Europa, nasza planeta, dzikie zwierzęta, Układ Słoneczny, galaktyki, czarne dziury, czarna materia, pociągi, tramwaje, samoloty, morza i oceany, wiatr, Słońce, komety, aspiryna, paracetamol, wszystko no

ja tu nie mam znajomych i nie wiem jak nawiązać kontakt z tubylcami :(

ja nie wiem jak nawiązać kontakt z brunetnymi :(

tak też tak uważam wszystko jest dziwne ale jest a gdyby nie było to dopiero było by dziwne...

gdyby nasi przodkowie nie postanowili zejść z drzewa i potem wyruszyć w świat z Afryki to nie mielibyśmy świadomości tej dziwności, życie byłoby prostsze, myślisz że taki wilk albo szympans zastanawia się nad sensem swojego istnienia? albo nad tym czemu w nocy jest ciemno? kieruje nimi instynkt, ich życie jest prostsze

mieszkasz ze współlokatorami czy sam? pewnie też chodzisz do pracy. są tam jacyś fajni ludzie?

owszem ale zarazem mniej ciekawe.

ze współlokatorami, ale no każdy pracuje, każdy ma swoje życie, mijamy się

" kieruje nimi instynkt, ich życie jest prostsze " X dopóki ich nie ustrzeli albo nie złapie jakiś "myślący" człowiek, który chce mieć skórkę zwierzaka jako trofeum albo samego zwierzaka jako maskotkę żeby "życie miało sens".

ty też masz swoje życie :) pamiętam, że u mnie najgorzej było jak mieszkałam z pannami, z których każda miała faceta, a ja byłam sama. koszmar normalnie. faceci odwiedzali ich weekendy i czułam się w tym mieszkaniu studenckim jak intruz :o

moje życie jest beznadziejne, praca, jedzenie i spanie :O a tak na marginesie, w awatarze to Twoja pupa? :D

nie, to nie moja pupa, bo swojej nie wystawiłabym na widok publiczny :P musiałam zatamować krew, bo przecięłam sobie stopę. rozbiłam na podłodze w kuchni spodek i widać mimo sprzątania został jakiś odłamek :o

Twoja pupa pewnie dużo fajniejsza :D Powinnaś nosić ciapki :) ... wiesz co to są ciapki, czy jesteś z tej części Polski w której nie wiedzą co to? :D

Dobranoc :)

kurde, zagadałam się na innym topie i ten mi gdzieś umknął. w moich rejonach mówi się "ciapki" na kapcie, ale chyba chodzi ci o coś innego :P dobrej nocy :)

:)

usunęli moje tematy :( wredne mody

:) facet żal a kobieta pociesza śmiech na sali

wredne mo(r)dy. może naprawdę za bardzo się powtarzasz? :P załóż coś o blondynie albo rudym.

blondyni w okularach wyglądają okropnie blondyni nie mają włochatych klat blondyni nie maja takei stężenia testosteronu albo przynajmniej nei wyglądają na takich

offerma miał włochatą klatę, sam pisał :P

nie lubię łysych