orgazm

Nie do końca ale coś w tym kierunku:-)mówmy o czymś mniej skomplikowanym

tylko wtrace trzy grosze moje , nie wszystkie kobiety lubieja sobie wszystko komplikowac :)

@ serce no jeśli w delegacji, to nie czas na planowanie a na spontan :) widać, że toczysz wewnętrzną wojnę

Oj tak jak się siedzi i słucha potem je potem znów słucha i tak do 16.

a jakieś wieczorne rozrywki? :)

kotko poes, Twoje trzy grosze są zawsze jak trzy złote, a czasem jak trzy euro ;)

wiesz, rozrywki delegacyjne, między współpracownikami to różnie może być, trochę przyjemności a potem więcej problemów z tego. Zresztą, rozumiem że dla Serca z lodu, jako osoby samotnej, to wyjazd gdzieś to pewnie tylko zmiana otoczenia. Rzeczywista swoboda to dla kogoś kto ma rodzinę i się wyrwie, ale od takiej swobody można zgłupieć, jak pies spuszczony z łańcucha

dzieki za uznanie :) to teraz moge wrocic do lozka ;) bez koszulki....

No właśnie wy przekonaliście mnie do wieczornej rozrywki:-)

@ kotka mam nadzieje, że nie z powodu przeziębienia :) @ serce otwieramy szampany :)

Z ta samotnością to tez nie do końca gospodarzu

Kotko, jeżeli jesteś tam z powodu choroby, życzę dobrego rozgrzewacza, koszulka rzeczywiście może być niepotrzebna

serce z lodu, jesteś równaniem z wieloma niewiadomymi, zrobisz jak uważasz, żeby nie było potem do nas pretensji

nie... bede tam dla rozkoszy.... wlasnej ;)

no to koszulka faktycznie zbędna, pozostałe części garderoby też :)

No bo widzisz każde z nas rozumie co innego gdy padła treść dać się ponieść. Dla kogoś kto albo pracuje albo siedzi w domu . To forma dać się ponieść to wypad z kolegami koleżankami z pracy na piwo i powrót do hotelu. Jednak masz rację dałam dużo niewiadomych. Ale może dlatego że nie lubię mówić o sobie . Wole luźne tematy:-)

serce z lodu Nie dziwię się, wiadomo że publicznie nie będziesz wywlekać swoich spraw na wierzch. Luźny temat jest fajniejszy i bezpieczniejszy. No ale ciężko tak znaleźć luźny temat, na wibratory jakoś nie zaskoczyłaś, więc zabraliśmy się za Ciebie

kotka poes tak po prostu? szczęśliwi co mają czas na takie przyjemności w ciągu dnia

Zabrali się za mnie no:-) a może dobrali? Nie jeszcze nie jestem cala i ubrana wiec na pewno jeszcze nie.:-)

a dlaczego nie? :) a co do twojej uwagi, to trzeba siebie zmusic, by ten czas znalezc rowniez w ciagu dnia :)

kotko, zmusić? czasami po prostu obowiązki przeszkadzają niestety, dopiero jak noc zapada i dzieci w łóżkach oddychają równym rytmem, to zaczyna się pora na takie przyjemności

serce z lodu, dobrali na pewno nie, najpierw trzeba porozmawiać, poznać się, zresztą, pewnie byś już coś poczuła ;)

ale od czasu do czasu, trzeba by sie zmusic :)

kotko, to jeszcze nie ten etap aby się zmuszać, dobre chęci są zawsze

trzeba sie zmusic by znalezc ten czas w ciagu dnia... bo dobrymi checiami to droga do piekla jest wybrukowana :P

wiedziałem że określenie "dobre chęci" to będzie jak bezpańska piłka dla Ciebie, posługując się określeniami piłkarskimi ;)

co to jest "bezpanska pilka"?

miałem na myśli to że jak wspomniałem o dobrych chęciach to czułem że odpowiesz mi w ten sposób, tj o piekle itd. No to może wystawienie piłki było raczej, ale może zostawmy te sportowe porównania.

bo odbiegamy od tematu, miał być orgazm przecież

a kto powiedzial, ze nie bylo? :)