karmienie piersią produkty dozwolone

hej dziewczyny mam kilka pytan. a wlasciwie kilka podpunktow ktore chcialabym rozwiac. Moja mała w poniedzialek skonczy 4 tygodnie. od tamtego tygodnia zmagamy się z kolką.. 1. Czy masło mogło wywołać kolkę? bo nie ukrywam ze jadłam dużoo masła... 2. czy ew od masła mała mogła dostać alergii pokarmowej? czy takie alergie nie są zależne od jedzenia matki?? 3. czy sok malinowy domowej roboty mogę pić z wodą/ ew dodając do herbaty? 4. jabłka/ banany można jesć w okresie pierwszych 3 miesięcy? 5. jakie warzywa mogę jeść aktualnie w tych 3 miesiącach? 6. Czy mogę jeść szpinak i czy mogę zrobić szpinakowo serowy sos do makaronu? 7. Czy macie jakieś pomysły na przyrządzanie fileta z indyka? kurczaka nie jem.

Możesz jeść wszystko tylko wiadomo zdrowa i zbilansowana dietra, żadne fast foody. Dieta matki karmiącej to mit propagowany w PL :O

Ja jadłam wszystko i było ok. Niestety musisz siebie samą obserwować i tyle. Też jadłam masło i dziecko kolek nie miało.

Byl dzis u mjie lekarz na patronazu i kazal odstawic mleko i produky mleczne. Teraz. Pytanie czy serki topione typu w plasterkach albo bloczkach tez mam odstawic czy to moge jeść? Pytanie.drugie czym moge zastapic masło? Tak aby nie bylo mleka?

Serki topione to sama chemia lepiej sobie darowac, a maslo roslinne najlepiej z kruszwicy orginalne

Najlepiej nie żryj nic bo widzę,że już ci na dekiel wali.Debilko na kolki nie ma wpływu twoje jedzenie.Dzieci na mm tez miewają kolki wiesz?:O

Gosciu z ostatnoego wpisu. Kultury trochę . Akurat pytanoe o maslo odnosi sie do tego ze dziecko ma wysypke i lekarz kazal odstawic produkty mleczne. Dlatego pytam czym moge tp.zastąpić; ]

O wysypce nic wcześniej nie pisałaś

No nie pisalam i to nie jest powod zeby ludzi od debili wyzywac. A jsli nawet zapomnialam i napisalam ze lekarz kazal odstawic to chyba nie ze względu na kolke;]

Aleś ty głupia.Widziałaś się z lekarzem i zamiast jego o wszystko wypytać,to jak zwykle mimoza nie miała języka w gębie:O myślisz,ze tu ktos jest wróżką ?:O

Tak widzialam sie z lekarzem ale niestety nie mial czasu ze mna o tym gadac. A wole zapytac mam ktore karmily i maja doświadczenie bo wiedza jak dzieci reagowały. I jak jest w praktyce. Czy na tym forum zawsze jest ktos kto obraża ludzi na kazdym temacie? ;/

Dieta matki karmiącej to wymysł PRL-u, generalnie zasada jest taka, że można jeść wszystko to, co jadło się w ciąży, bo dziecko zna te smaki z życia płodowego. To co jesz nie wywołuje kolek u dziecka, może natomiast wywołać reakcję alergiczną, dlatego należy stopniowo wprowadzać produkty wysoce alergizujące jak nabiał, orzechy, miód, kakao czy truskawki. Jeśli na jeden raz zjesz truskawki ze śmietaną i dziecko dostanie wysypki albo pojawi się śluz w kupie to nie będziesz wiedziała czy chodzi o nabiał, czy o owoce, stąd stopniowanie. Co więcej, ostatnio wielu lekarzy wychodzi z założenia, że nawet jeśli dziecko ma reakcję alergiczną na jakiś produkt, oczywiście łagodną typu wysypka, a nie duszności, to nie należy tego produktu odstawiać tylko nadal jeść w małych ilościach, bo dzięki temu dziecko z alergii wyrośnie. Sprawdziło się u moich synów, bo obaj mieli uczulenie na pomidory, nie odstawiłam i samo przeszło. Teraz w sosie do spaghetti przemycam wiele warzyw, których normalnie by kijem nie ruszyli :) Powyższa teoria nie dotyczy skazy białkowej.

Fuuuuuj po cholere karmic piersia, mm jest takie wygodne, to takie wspaniale pojscie na latwizne, mleko kobiece jest paskudne i to karmienie ohyda...

22.47 Prowo na poziomie gimnazjum. Idź spać, rano do szkółki.

1, 2.Nie wydaje mi sie żeby masło wywołalo kolkę ale jak najbardziej mogło wywołać uczulenie, wysypkę. 3. Sok mysle możesz pić bez problemu. 4. Jabłka i banany to najbezpieczniejsze owoce. 5. Warzywa możesz jeść praktycznie wszystkie. Unikaj selera, pomidorów, papryki bo mogą wywołać alergię. Kapusty, grochu bo wzdymają i mogą wywołać kolki. 6. Szpinak mozna jeść. 7. Akurat na przyrządzanie indyka pomysłow specjalnych nie mam :) Ja równiez karmię piersią ale specjalnych ograniczeń nie stosuję. Jem wszystko oczywiście poza tymi najbardziej odejrzanym jak seler, groch, kiszonki itp. Chyba najgorszą sytucją jest gdy trzeba eliminować produkty mleczne bo jednak we wszystkim praktycznie to mleko jest. Co do serkow topionych to sam syf i lepiej omijać szerokim łukiem nawet nie karmiąc piersią. Masło zastąpić można serkiem śmietakowy ale jednak to nadal produkt mleczny. Może jakieś pasty z humusu itp. Nie wiem.

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,7669913,Dieta_matki_karmiacej___jak_uniknac_nudy_na_talerzu.html Gość z 23.10 Na jakiej zasadzie kapusta, którą Ty zjadasz ma wywoływać wzdęcia u Twojego dziecka?? To jakaś biologiczno - trawienna bzdura.

Wszystkie produkty są dozwolone!

Okej, a czym w takim razie moge zastąpić mleko do kawy??

Swoim z cycka,ewentualnie spermą męża.

8:41 nie wypowiadaj sie czlowieku bo nie masz nic do zaoferowania.

Ja jadlam wszystko !!! łącznie z pizza ,kebabem , ciastami z bita śmietaną ,orzechy , truskawki i wszystko czego dusza zapragnie :) (oprócz alkoholu ). Tak mi powiedziała polozna ze jeść jak leci. Mala nie miała zadnych kolek i nie ma zadnych alergi (obecnie ma 4l)

Droga autorko. Tez mialam problem z kolkami dziecka, lekarz kazal mi odstawic produkty mleczne, (moja mala,ktora teraz ma 3m tez miala kolki i wysypke). odstwialam nabial a ona nadal miala kolki i wyspke, nie jadalam tez rzeczy przetworzonych np. serki topione itp. kupuj tylko dobre jakosciowo wendliny, maslo, nie jedz slodyczy, moje dziecko po slodyczach ma gorsze dni, wiecej gazow. sama musisz obserwowac dziecko jak sie zachowuje po danych produktach. kladz dziecko czesto na brzuszku,zeby gazy odchodzily. a i nie jedz kopru, mojej nie sluzyl.

Wy tępe krowy,kiedy wreszcie zrozumiecie ,że na kolki nie nie ma wpływu wasze żarcie.Na ból brzucha i owszem,ale kolki to co innego niż zwykły ból brzucha.Macie dzieci a nie znacie kompletnie podstaw.Kolka a ból brzucha to dwie rożne sprawy!!Dotarło?

Ty tepa krowo a nie widzisz ze pisze sie tez o wysypce? Zamknij w koncu gebe i wypad z tematu bo juz mnie wkurzasz zdrowo.

A chcesz w ryj głupia szmato?Powiedz słowo a mordy w lustrze nie poznasz gruba krowo

16.10: co za brak kultury! Do autorki: dzieciaczek moze mieć kolki ze zdenerwowania. Moj młody miał problemy z brzuszkiem gdy był zbyt pobudzony. Staraj sie wyciszać dziecko. Masaże mogą pomoc. Serków topionych nie jedz. To prawdziwy syf.

Prostaki sa wsrod.nas;) no juz nie jem właśnie. Kurcze a co do wysypki, to po jakim czasie po odastawieniu produktów mlecznych powinna zaczac znikac? Bo odstawilam juz dwa dni a krostek jest wiecej;/

Czy ktoś mial przypadek z po wedlinie z indyka mialo dziecko uczulenie? Bo jadlam jeszcze parówki i nie wiem czy tutaj gdzieś nie leży temat wysypki.. bo skoro produktów mleczny ch nie jem a krostki wyskakiwaly nadal?

Jesssu babo,czy ty nie masz lekarza?Od dwóch dni miauczysz na forum zamiast zabrać dzieciaka do pediatry, chociażby nawet prywatnie skoro tamten nie miał dla ciebie czasu.Swoją drogą-po co ci taki lekarz,który cię olewa gdy chcesz go o coś spytać?:O

To byl lekarz na wizycie patronazowej. Miaucze bo mi sie tak podoba i kazdy ma do.tego prawo, a po to jest forum zeby pytać.