problem z rodziną a bycie nianią.

Cześć wszystkim . Otóż wczoraj wróciłam po paro dniowym okresie próbnym bycia niania u pewnej rodziny, która mi się totalnie nie spodobała. Juz nie chodzi o fakt ze w pokoju nie miałam nawet szafki na ubrania czy do poskladania swoich rzeczy, ale o to jak rodzice traktują swoją pociechę. Propagują owe "bezstresowe wychowanie" czyli nagradzaja za rzeczy, które zrobiły dobrze, a nie karzą (bez przemocy) za rzeczy, których nie powinny były robić . Miałam opiekować się 1.5 roczna dziewczynka , niestety mała nie jest zbytnio przystosowana do życia wśród ludzi. Traktowała mnie jak intruza, nie chciała się dotknąć, a gdy tylko w chodziłam do pokoju w którym przebywała kazała mi wyjść . Na szczęście rodzice małej wzięli wolne wiec nie musiałam się martwić, że nie mam jak się nią opiekować. Boli mnie fakt tego , że małej nikt nie powiedział ze tak nie można , mało tego mówili jej, że jest taka cudowna i grzeczna, przez co mała dostała swoiste pozwolenie na traktowanie mnie jak rzecz, doszło nawet do tego ze mała specjalnie rozwalala zabawki i kazała mi sprzątać, rodzice nic nie powiedzieli . Nie miałam w swojej karierze do czynienia z dziećmi w tym wieku, wiec stąd moje zapytanie . Czy takie zachowanie dziecka jest normalne ? Dodam, że dziewczynkę traktuje się jak dorosła, sama wybiera co chce zjeść (mimo tego że po ugotowaniu entej rzeczy na śniadanie i tak tego nie zje) i sama wybiera sobie zabawy, które nie stymulują jej rozwoju .

zadajesz pytanie "czy to jest normalne"? a ty jesteś normalna zadając takie pytanie?

11.18 zamilcz jak nie masz nic do powiedzenia

jesli chodzi ci o zachowanie dziecka to duzo rodzicow tak wychowuje swoje dzieci jesli mozna to nazwac wychowaniem , jesli u nich bedziesz pracowac to musisz sie podpozatkowac bo oni beda po stronie malej

a ile ci proponuja za godz ?