mamy z UK pomocy, szkola

Moze ktos mi doradzi w sprawie szkoly bo mam problem z 5 letnim dzieckiem, niby do szkoly chodzi chetnie jednak sika 2 tazy w majtki w szkole, w domu nie mamy z tym problemu, poza tym placze podczas wystepow a pani nauczycielka zamiast z nia opusic sale staje z boku i wyglada ti tak ze inne dzieci i moja coraka, jak rozawiam z pania to wszystko zawsze jest ok jednak ja mam inne odczucia nie chce zeby byla izolowana i dyskryminowana przez rowiesnikow co zrobic

zgłosić sie po profesjonalną pomoc psychologa prawdopodobnie - możesz zacząc od rozmowy z nauczycielką i dyrektorką i zobaczyć, czy to coś da

nauczycielka mam wrazenie ignoruje, a do derektorki pojde w przyszlym tyg zglosic co mnie niepokoi, psycholog juz ogladal moje dziecko i nie mial za bardzo zastrzezen, mnie sie nie podoba postepowanie w szkole, np z tym sikaniem mam wrazenie ze ina zglasza a one porostu nie daja jej wyjsc do toalety, raz widzialam taka jej kaluze bo wlasnie bylam po nia w szkolei kazaly wejsc zeby pomoc przebracm to sisiakow bylo duzo jak z calego dnia

Kochana a nie masz pyska? Ja to juz bym awanture zrobila, ze iddaje im dziecko pod opieke, a jest zaniedbane...

W UK w szkole czy u lekarza zawsze wszystko jest ok, nawet jak w zeszycie dziecko ma błędy to i tak jest ok. Norma