Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prosze o rade ws zony

Polecane posty

Gość tez zona
a to sorki, bo źle zinterpretowałam... ale w mojej ocenie nie masz powodu do takich zachowań. Ona po prostu w ten sposób ucieka od rutyny dnia. Sam piszesz, ze nie ma cie po 13 godzin. Jak zacznie cie zdradzać to uwierz nie będzie taka głupia, aby się nie wylogować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie chce żebym znał korespondencję i jak coś kombinuje to zmienia hasła po tym min można poznać że coś kombinuje, więc nie raz sprawdzam czy hasło zmienione i fik zmienione to czekam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 00:45 wolę poradzić się na forum kobiecym co o tym sądzą niż ty siedzieć na forum kobiecym i pisać durne tematy i walić konia później wieczorami nad tekstami takich jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zona
Ile lat ma twoja zona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nią na ten temat.11 lat to szmat czasu,rutyna dopada.Staraj się reanimować wasz związek,inaczej nie wróżę wam wspólnej starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 111
jeżeli nie ukrywa przed tobą tych korespondencji, to znaczy, że nie ma nic do ukrycia. także tymi sprawami bym się nie przejmowała. ale to, że nigdy nie mówi do ciebie kochanie (a ma to w swoim słownictwie), nie dała nigdy prezentu to jest faktycznie dziwne. widać, że ty się starasz o romantyczną stronę waszego związku, a ona to biernie przyjmuje. nie wiem na ile była w tobie zakochana na początku. może małżeństwo traktuje jako rodzinę (dobrze wypełnia obowiązki), a nie jako związek romantyczny dwojga ludzi. może jest ciebie pewna i znużona przewidywalnością waszego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ukrywa te wiadomości bo by nie zmieniała hasła a że się nie wylogowuje to przez jej roztargnienie. poczekam jeszcze i zobaczę jak z gówniarzem się rozwinie sytuacja .wiadomo młody napalony to będzie kombinował. Ona wie bo ją ostrzegłem o takich numerach że jak chce to zepsuć to niech kontynuuje a jak nie to niech to kończy. to tyczy się jej ex. a to że mnie nie ma 13h w domu to nie robię tego dla siebie tylko dla rodziny, i kobiety też powinny to uszanować a nie óźniej mówią że ciebie nie ma cały czas w domu to się nudzę. nie ma bo tyram żeby było za co pojechać na wakacje za granicę i inne przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nasze poznanie to jak bajka zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia od razu zamieszkaliśmy ze sobą po 2 latach ślub po 4 1 dziecko po 9 drugie.więc wpadki nie było wszystko planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie są wasze relacje na co dzień,bywają jakieś spięcia,nieporozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
infantylny żonkiś ze swoją infantylną żoną. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak są jakieś to sporadycznie i szybko się godzimy, ale ostatnio jak to zobaczyłem to jest cicho i krótkie spięcia, ale kulturalne chociaż od jakiegoś czasu wszystko co zrobię to jest be, już dzisiaj jej to wygarnąłem że wszystko jest na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:11 infantylny gość co nie może znaleźć sobie kobiety i musi walić konia o 1 w nocy bo mama śpi zresztą też infantylna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak są jakieś to sporadycznie i szybko się godzimy, ale ostatnio jak to zobaczyłem to jest cicho i krótkie spięcia, ale kulturalne chociaż od jakiegoś czasu wszystko co zrobię to jest be, już dzisiaj jej to wygarnąłem że wszystko jest na nie x Początkowo utożsamiałam się z twoją żoną,od pewnego czasu twoja żona przypomina zachowania mojego męża.Nurtuje mnie twój problem,bo widzę wiele wspólnych punktów w moim związku,jednak inaczej rozkładają się problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i o co im chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zona
Ja po 10 latach małżeństwa tez byłam znudzona rutyną, byciem tą idealną itp. i trochę rozumiem twoją żonę. To trochę takie uczucie jakby ktoś zamknął cie w klatce. Ale ja zanim zrobiłam coś głupiego to zdecydowałam się na szczerą rozmowę. Już nie jestem idealna. Nie mam ochoty gotować to nie gotuje, prac to nie piorę, sprzątać tez nie muszę. Wyfrunęłam z klatki po prostu, do ludzi, do pracy...i jest super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie,czy twoja żona pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie każe jej sprzątać nawet jej mówię żeby usiadła i dała na luz i że nie umie wypoczywać ale to jakby nie docierało, nie ma ochoty gotować ok, mnie nawet wkurza że w domu jest tak jałowo, nie wypominam jej brudu czy tego że nie pospotane to chyba nie musi się czuć kurą domową, ale to że wypisuje z 2 0 latkiem i jeszcze synem koleżanki to jest coś nie halo. w niedzielę i jak mam wolne to gotuję , dziecko wykąpię i in. nie wiem jak jesteśmy u znajomych i ona mówi co ja robię to są w szoku i mnie wychwalają, bo u nich jest tak że "chłop" wraca do domu rozbiera się w rogu żona podnosi ubranie i nakłada obiad dosłownie ale są zadowolone bo ich on nie bije. szok. już nie wiem szkoda byłoby tego wszystkiego przez nielojalność jednej ze stron.ja jak się nudzę to nie wypisuję z pierwsą lepszą na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie bo zajmuje się córką,idzie do pracy od nowego roku. nie mieszkamy w polsce i w sumie bardziej opłacało się dopóki mała nie pójdzie do szkoły żeby żona nie pracowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem jest tak, im bardziej starasz się tym gorzej dla ciebie. To działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy zacznie pracować,nabierze entuzjazmu do życia.Monotonia musi ją dobijać,stąd głupie wybryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no właśnie, mówię najlepiej chlać, bić , iin. wtedy cię ktoś docenia. p******y jest ten świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i tak ale traci w moich oczach, ja bym nigdy tak nie postąpił,mimo nudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 111
to historia z 20-latkiem jest żałosna. ale to oznacza, że ona ma potrzebę bycia adorowaną i wyróżnioną. być może zaczyna odczuwać proces starzenia się, czuje się niespełniona i dlatego to robi. nie usprawiedliwiam jej czynów, ale tłumaczę tobie, autorze, dlaczego tak się dzieje. kobieta, która nie czuje się spełniona stara się tą lukę wypełnić poszukując adoracji od mężczyzn. być może od ciebie odczuwa pretensje. może powinieneś spróbować to wszytko obrócić w żart, żebyście oboje się z tego zaczęli śmiać i dla niej to przestanie już być taką zakazaną, a nęcącą, pokusą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś może i tak ale traci w moich oczach, ja bym nigdy tak nie postąpił,mimo nudy x Mnie najbardziej ubodłoby pisanie do byłego per.kochanie.Co do korespondencji z dwudziestolatkiem,może próbuje dowartościować się,dziwne inaczej trudno to tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt,żona chce tobie zasugerować,że w oczach innych{gówniarzy}jest atrakcyjna.Wyraźnie widać,że czegoś brakuje jej w waszym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajni z was ludzie,i fajnie jest kogoś takiego posłuchać i spytać o radę zanim zrobi się coś głupiego, zobaczymy co los przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no te kochanie to mnie trafiło nie powiem ,zapamiętam to do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie zwraca się do ciebie w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 111
autorze, a jak wygląda wasze codzinne życie? jecie razem? rozmawiacie? macie wspólne tematy i zainteresowania? ona jak nic czuje rutynę i niedowartościowanie. to ją zaślepia, że nie potrafi docenić, jak ty się starasz pracując tyle zawodowo i pomagając w domu. nie czuj się zagrożony przez 20-latka, czy byłego. ale staraj się z nią to przerobić, rozmawiajcie jak najwięcej, by nie było ciszy, niedomówień i takiej niemiłej atmosfery pretencji i duszenia czegoś w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanie nigdy do mnie nie powiedziała. fakt że jak wrócę z pracy to mało jest czasu na wspólne rozmowy i td. też mam swoje kłopoty : walnięty szef itp. wracam to zaraz dzieci myć spać. ja usypiam córkę ,żona idzie "odpocząć" do komputera :) ja przeważnie usypiam z córka i tak powiem do z***bania, niedziela wspólne wyjście do parku na piłkę czy rower, taki w sumie zapracowany model rodzinny, tylko ja to jakoś rozumiem, bo tyram w sumie dla dzieci by miały lepiej. wiadomo o co chodzi.jak wcześniej pisałem mało prawię komplementów bo to wyniosłem z domu, ale k***a nie piszę na fb z 20 latkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×