Dla Rozmówcy.

Rozmówco, ach Rozmówco:) Tak na szybko, bo mnie czas goni. Ale wiedz, że pamiętam o Tobie i o Twoich urodzinach. Zdrowia życzę, bo jak jest zdrowie to i kasę można zdobyć. Jak jest kasa to marzenia skrywane w głębi serducha spełnić można. A jak są marzenia, które są spełniane to i radość w duszy i uśmiechu na facjacie nie zabraknie:) Kaktusa trzymam i czekam aż swojego przywieziesz i razem go jakoś zdymimy wśród kadzidel i świec. Oglądając film grozy jakiś:) Trzymaj się Kolego boś fajny facet. Warto było pisać z Tobą i żałować nie mam czego.:) Do kolejnego gdzieś tam kiedyś zobaczenia :)

Widzę, że dzisiaj więcej solenizantów :) Zatem i ja się dołączam do życzeń. Wszystkiego najlepszego Kresko :) Spełnienia marzeń.

:D

hehe żenujące.

Kim jest ten rozmówca?

O ,znow ta "pisarka"z laski bożej się objawila :-(

Dajcie im spokój co wam przeszkadzają??

A my zaloga dzi i miś kolabo zyczymy slodkiej i kresce WIECEJ ROZUMU. jesteście tego warci

Czemu się wyzłośliwiacie w jego urodziny. Powiedzcie coś konstruktywnego i miłego, to nie kosztuje :)

Cześć dziewczyno. Nie znam Ciebie, nie wiem co takiego złego zrobiłaś, w każdej nowej na ERO widzą Ciebie i wyzywają tak, że ciężko to znosić. Każdy śmielszy wpis na ero jest Twój, każdy wiersz jest Twój, to bardzo smutne jaki jad ci ludzie mają w sobie. To dla Ciebie i wszystkich, którzy nienawiścią karmią się jak chlebem. http://www.youtube.com/watch?v=Gizg-rKtMmw Pozdrawiam.

zostawiam jeszcze dla pozytywnej atmosfery :)

Kama masz rację, ludzi dobrej woli jest więcej :)

Dlaczego słodka i kreska nigdy nie przeszli na priv...dziwne. Dużo zdrówka psychopatyczny chłopaku. :)))

"gość Kim jest ten rozmówca" pisał coś o deficycie uczuć wyższych,to osobowość dyssocjalna=psychopatia.Wariat nie do wyleczenia zafascynowany słodką.Tragedia.Wiecej rozumu życze kresko.:D

http://www.youtube.com/watch?v=JJcVgshFV7k Dla was.

Zdrowia, szczęścia, pomyślności, W każdej chwili moc radości. Niech Ci pachną kwiaty, drzewa, I niech wszystko „sto lat” śpiewa. Wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin- życzy gość:)

Dziekuje Dziewoje odwazne i Tobie gosciu jednemu i drugiemu, a takze za zyczenie mi rozumu (dobrze, ze nie smierci mi zyczysz) tez dziekuje ladnie. Autorko choc tutaj cos Ci opowiem -odnosnie tej grozy. Kiedys z dziewczyna postanowilismy udac sie autem w jakies odludne miejsce aby pocalowac sie.Noc, po polnocy, ale ciepla to noc byla bo latem i tak szukajac dobrego miejsca wypatrzylem las juz za miastem, no to my w ten las i zastala nas burza, ulewa. Chcialem minac kaluze, ale utknalem w blocie, miele probuje dwojka wsteczny i nic z tego.Dziewczyna juz spanikowana bo dawno w domu powinna byc, a nie zanosi sie aby przestalo padac. Ona za kolko i przyspieszony kurs jazdy jej podaje, ja probuje pchac, ona z dwojki mieli, na samym sprzegle jej gasnie, placze. Pioruny bija, zaczyna mi pomagac w szpilkach galezie nosi, dajemy to pod kola i powoli kazdy metr pokonujemy z trudem az wykaraskalem sie. Ona zla na mnie, jedzie po mnie rowno, bloto mamy nawet w oczach. Odstawiam ja dyskretnie pod dom, aby jej rodzicow nie pobudzic.Znika za drzwiami zla na caly swiat. Na drugi dzien doprowadzam wozek do ladu, nazrywalem za darmo kwiatow dla niej i jej mamy i jade z przeprosinami, bo telefonu nie odbiera a ja krece sobie czarne scenariusze. Zawiam sie na miejscu przygotowany ze dostane op*********od jej rodzicow.A ona wychodzi jak nieszczescie, nogi podrapane od galezi, twarz tez porysowana, rzuca mi sie na szyje i mowi, ze to byl najlepszy wieczor jaki kiedykolwiek przezyla. I nie wydala mnie bo rodzicom nazmyślala cos.:D P.S.Ostatnimi czasy bylem jakby w hibernacji, ale czuje sie bardzo dobrze i bardzo zdrowy. Mam nadzieje, ze Ty tez. Coz, wyglada na to ze jestesmy na rowno w tej sytuacji i to jest w porzadku.;) Czy jeszcze gdzies kiedys wpadniemy na siebie ? -maly ten swiat, ale nie podpowiadaj gdzie jestes w sieci i napewno mnie rozpoznasz jak i ja Ciebie. ;)