Trudna ta nasza ukrywana przed sobą i światem miłość

...

więc nie ukrywaj

po co ukrywasz?

bo on jest żonaty i dzieci go znienawidzą

https://www.youtube.com/watch?v=-2U0Ivkn2Ds

jak ktos z takiej piosenki wysakuje to mi go zal, naprawde wspolczuje. kiedys tez kochalam i wiem, ze takie milczenie z czasem wypali zupelnie wnetrze i zostatnie tylko powloka i wtedy przestanie bolec, ale poki co poboli. jesli tylko mozecie, mowcie sobie o milosci bo zycie jest jak plomien swiecy- dzisiaj jest wszystko jutro po wszystkim

To TY jej nie chcesz !!!

chyba nie dogadalicie jeszcze kwestii dzieci. ludzie dorosli czesciej niz dzieci potrzebuja mediatora. dziwne to, ale jak chcecie ja moge was pogodzic. mam dobry wplyw na ludzi dobrze kojarze ich ze soba :)

Tak juZ zostanie..ukrywana

chciałam pomóc. naprawdę :( pamietajcie! dzis jest wszystko jutro po wszystkim

ktoś się za mnie wypowiedział, on nie jest żonaty

w takim razie jestem po jego stronie. dzieci sa najwazniejsze w zyciu i mnie nie dziwi ze nie chce straciś ich milosci na twoją rzecz . sorry

o dzieciach też nic mi nie wiadomo :)

ktos napisal" jest zonaty i dzieci go za to znienawidza" sugerowalam sie tym. o ja naiwna :/

no własnie ktoś, kto może również ma podobny problem zakazanej miłości. Różne są powody...

głupie tu jest to, ze ludzie nie przybieraja jednego nicku. o wiele łatwiej mogliby sie odszukać. a tak, tylko chorobe sobie tworzą zamiast realiow. zdaje sie, ze chyba ktos to celowa nakreca..komus nie jednemu zgorzknialcom na tym zalezy, zeby oglupiać zamiast dążyć do celu odnalezienia się tutaj. :( smutne

to zrezygnuj droga wolna

bo za każdym razem trzeba wykasować gość i pisać nick, kiedyś tak u nie było

wystarczy tylko literke jedna i wskakuje. to chyba niewiele dla dobra miłosci i waszego komfotu psychicznego. czy wylicie walisc soie do głowy wszelki s**t, byleby pi razy oko wpasowany w wasze osobiste potrzeby?

ja muszę całe 4 litery skasować, by wpisac inny nick

i coz to wielkiego? i dlatego wlasnie tak sie kleicie i wzdychacie do tych donikovych i innych fikumikow. bo one wam sie wydaje realne w tym glupokowatym swiatku anonimowego grania na cudzych uczuciach. dziwne to dla mnie. ide spac

czy mozna pokochac kogos .kogo zna sie tylko z widzenia?

jeszcze jak :))

Jeśli się rozmawia to można

Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie Będę tym jedynym, jeśli tego zechcesz Gdziekolwiek, podążałbym za tobą Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie I czuję się taki mały Nic z tego nie rozumiem I nic już nie wiem I potknę się i upadnę Wciąż uczę się kochać Dopiero zaczynam raczkować Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie I przepraszam, że nie mogłem do Ciebie dotrzeć Gdziekolwiek, podążałbym za tobą Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie I połknę swoją dumę Jesteś jedyną, którą kocham I mówię "żegnaj" Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie I przepraszam, że nie mogłem do Ciebie dotrzeć I gdziekolwiek, podążałbym za tobą Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie Powiedz coś, bo rezygnuję z Ciebie Powiedz coś

I ja tak naprawdę ukrywam uczucia ale przed nim i całym światem z tego samego powodu - poznałam go w złym momencie

ciężko mówić ,trudno pisać

Dla niektórych zawsze coś, moment nie ten, coś stoi na przeszkodzie itd. Jedno wielkie g****o, a nie miłość. Walcie się.

:) wzajemnie :)

hym