Mam pytanie, czy da się rodzić w pełnym znieczuleniu, w narkozie ?

sory ze pytam ale nie wiem, chcialabym zeby mnie uspili, rozcięli i juz, bez bólu i krzyku, da sie tak ?

cc w pełnej sie zdarza. Ale jest trudniejsze. dłużej ty i dziecko wracacie do siebie,.

Ja we wrześniu miałam cc w pełnej narkozie. Dziecko podczas porodu naturalnego zle wstawili się w kanał rodny i trzeba było szybko ciąć - stad decyzja o pełnej narkozie.

A po co Ci pelna narkoza?

no nie, bo śpisz ,ja miałam cc z pełną narkozą ,ale nie jest przyjemne obudzić się takiej narkozy bo nawet dobrze gadać się nie może i ,Ale raz dwa przechodzi to plus ,jeżeli miałabym wybierac to nigdy bym się nie zdecydowałam na narkozę .

A po co Ci pelna narkoza? xxx bo nie chce bólu, tak wiem ze moja matka i babka jakos przez to przeszly ale ja nie chce skoro są takie mozliwosci to czemu nie skorzystac? wspolczesne leki przeciez nie szkodzą na serce, zeby ani wlosy po nich nie wypadają, mialam w zyciu 4 razy narkoze i dobrze ją znosilam, chce sie uspic i obudzic i zeby bylo po wszystkim :P zapytam lekarza przy najblizszej okazji

A wiesz że na dziecko też to wpływa?

ale po cesarce jakieś 2 tygodnie dochodzisz do siebie i bol jest również spory. Ale rozumiem Cię,bo rodziłam i naturalnie i przez cesarke. Bałam się bardzo drugi raz rodzic naturalnie, bol był przeogromny i wtedy ucieszyłam się jak lekarz oznajmił, ze trzeba ciąć. Jedyne czego mi szkoda to tego, ze nie miałam blisko siebie dziecka tuż po urodzeniu. Dopiero na drugi dzień zobaczyłam córkę. Po pierwszym porodzie wspominam to spotkanie jako coś magicznego i czasem mi szkoda, ze drugi raz nie było mi to dane.