praca po lekarskim w innym zawodzie

wiem że to głupio brzmi i domyślam się jak to wygląda. ale mam wrażenie że kompletnie nie nadaję się do tego zawodu iwybór był czysto pragmatyczny i podyktowany strachem i niewiedzą na temat siebie i tego co chcę robić. zawsze byłam najlepsza w szkole (z chemii, polskiego, języków) interesowałam się naukami przyrodniczymi,podjęłam głupią decyzję najpierw profil bol-chem potem niby najlepszy wybór pod względem pracy i samodzielności po studiach czyli stomatologia. teraz kończąc te studia nie chcę pracować w tym zawodzie. jest dla mnie wyczerpujący psychicznie, zbyt precyzyjny. wolałabym pracę przy biurku, spokojną. albo odmiennie, jakąś luźną, kreatywną. związaną z podróżami. jakąkolwiek inną. czy jest szansa zacząc wszystko od nowa z takim czymś tak niepotrzebnym w cv? czuję się jakbym zmarnowała 5 lat

napiszę Ci tylko na wyczucie. ale myślę, że wiele firm z branży medycznej//stomatologicznej potrzebuje konsultantów; może praca w labolatorium//dziale rozwoju takiej firmy. zawsze też zostaje medyczne przedstawicielstwo handlowe - wiadomo, można bez studiów ale mając wiedzę jesteś w stanie osiągnąć dużo więcej - to jako praca bardziej kreatywna, podróże - wiadomo, że na początku nie będzie łatwo, ale w momencie w którym awansujesz bez problemu wyjazdy międzynarodowe itp. nie poddawaj się w każdym razie, skończ studia. ewentualnie jeszcze możesz zostać na uczelni - jeśli jesteś dobra - doktorat później wykładanie i też praca raczej spokojna. POWODZENIA

ok, ale co jeśli po 5 latach mam już dość medycyny i mnie to nuży, męczy, nie nadaję się do tego ? chcę w ogóle zmienić branżę

praca w labolatorium//dziale rozwoju takiej firmy - co do pierwszego raczej nie mam kompetencji po tych studiach (nadają się tam raczej laboranci po biotechnologii itp) w dziale rozwoju ? brzmi ciekawie ale czy takie propozycje pracy w ogóle istnieją i co się tam robi

Mieszkam pod Wieliczka i u mnie we wsi mieszka k***a z kunkubentem. Nie wiem czy sie nadal k****, ale ma dziecko z tym konkubentem.