wkurza mnie to ze musze codziennie sie malowac

nakladac te podklady tusze kredki nienawidze tego;/

nie jestes sama :)

nie musisz, pokaż wszystkim goły fejs :D

bez makijazu chodze na zakupy czy po domu ale do pracy to juz niezbyt:o a jeszcze wieczorem zmywanie tego wszystkiego:o uzywam tuszu wodoodpornego bo inne mi sie rozmazuja bo mam przetluszczajaca sie twarz:o ale zmywanie tego to koszmar

To siè nie maluj na maxa, tylko skrótowo- trochè podkładu, ciut cienia na koncu górnej powieki, tusz do rzès opcjonalnie (po jednym machnièciu na kazde oko, albo bez tuszu), pomadka do ust- jakakolwiek-obowiązkowo.

jak sobie wyobrazasz to -troche podkladu? czy to troche podkladu nalozyc na nos? policzek? gdzie to troche:o

Jak była ta promocja w Rossmanie, w zeszlym tygodniu, na fali zakupów ekspedientka "wcisnèła" mi płyn micelarny sensitiv Nivea 3w1.Kupilam, i bez problemu zmyłam wodoodporny flamaster z oczu. Spróbuj, moze i Tobie podpasuje?

zmywam tym z ziaj 2 fazowym

To się nie maluj. Jaki problem?

Trochè to dla mnie cieniutka warstwa, podkład rozsmarowany jak krem do twarzy. Mam teraz remont w nowym mieszkaniu, jednoczesnie muszè jakos wyglądac wsród ludzi, w urzèdach, stąd taki szybszy makijaz, oszczèdniejszy czasowo, a i malo zmywania na wieczór. Ja zresztą zmywam makijaz biezącą wodą + zel myjący do skóry wrazliwej.Jak wytrè twarz, przecieram wacikiem z plynem micelarnym, zmyjè ew.resztki. Gdybym miała codziennie zmywac makijaz tylko mleczkiem, dostalabym szału, i przestałabym siè w ogóle malowac.

Mnie też to wkurza. Ale bez makijażu wyglądam średnio, szczególnie wśród umalowanych kobiet, więc już wolę się przemęczyć i umalować niż czuć się źle. Latem przy opaleniznie było super, walnęłam raz na dwa tygodnie hennę na brwi i rzęsy i już nie musiałam nic. A teraz znowu mękaaa :O

Też zmywam żelem do mycia twarzy, wygodniej 100x

ja tylko kremik pod oczy i na buźkę na to podkład, tusz do rzęs ale nie zawsze - mam naturalnie mam gęste długie i czarne. i w sumie to wszystko usta mam wielkie i koloru naturalnego bardzo ciemnego i nic poza błyszczykiem się nie nadaje bo źle pokrywa a bardzo ciemnych ust nie lubię w zasadzie tylko jasne. Natomiast podkład być musi mimo wieku mam jeszcze pełno na policzkach zaczerwienień zapalnych i wstydzę się tego bardzo. Jak mam jakieś większe wyjście to puder sypki i czarna kredka do oczu - cieni nie używam kolorowych bo nie potrafię ejlainera też. I generalnie nie potrafię bo jestem fanem naturalnego makijażu w sensie najlepiej żeby wszyscy myśleli że wyglądasz tak naturalnie bez kosmetyków, mając troche wszystkiego na twarzy, w celu ukrycia mankamentów.

jaki macie ten zel do mycia twarzy bo ja plynem micelarnym zmywam podklad a to strasznie duzo czasu zajmuje

Jakich używacie podkładów ze wieczorem macie tyle zmywania???? Ja uzywalsm estte lauder, revlon teraz mam najzwyklejszy z loreala i po żadnym wieczorem nie mialam prawie sladu!! Jedyne co musze zmywać to oczy wodoodporny tusz i cienie a reszty nie ma.

no ja mam taka cere ze rano naloze podklad i wieczorem wciaz go mam w tej samej ilosci;o

podkład podkładem ale jak masz całą serie tzn baza na to korektor na to podkład i na to puder wykańczający i kilka poprawek w ciągu dnia to jest co zmywać ;p

Ja uzywam mèskiego zelu Tołpy, podbieram mèzowi:), a ostatnio znalazłam Biały Jeleń, w litrowej butli, to raczej mydlo dla skóry wrazliwej, i dobrze zmywa makijaz, nawet bierze wodoodporny.:) Nie cierpiè paprac siè za duzo z wacikami, nie mam cierpliwosci. Teraz nie mam czasu, ale jak bèdzie po remoncie, idè na solarium. Mam taki zwyczaj, ze od listopada do konca marca chodzè na solarium 1 raz na tydzien,10 dni, po 6-8 minut. Cera jest promienna, krostki przysuszone, a lekki makijaz jest wystarczający.