Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pozostały wam porodzie jakieś dolegliwości na zawsze

Polecane posty

Gość gość
mam to samo... bol krzyza po spaniu na brzuchu... nie moge sie przekrecic na bok a masaze nie pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki zabieg Grazyna? Dziecko chcesz zamordowac?? Zabrac jemu zycie a zniszczyc swoje? Chyba ze piszesz o cesarce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- dyskopatia lędźwiowa, skończyło się operacją, - luźniejsza pochwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te bole plecow, rwa kulszowa to typowe Post Partum.... poczytajcie sobie o ingerencji w stawie biodrowo krzyzowym, jak to leczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest post partum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 21 lat i jestem w 8 miesiącu ciąży.. czytam to wszystko i jestem przerażona :( O wielu dolegliwościach nie mówi się głośno, ja np. dowiedziałam się o nich głównie z for internetowych i wypowiedzi innych kobiet. Moja mama ostrzegała mnie tylko przed bólem porodowym i radziła wziąć znieczulenie, babcia tak samo.. a o tych wszystkich powikłaniach i nieprzyjemnych rzeczach, które się robią z ciałem cisza.. Od początku ciąży smaruję się olejkami, nie mam ani jednego rozstępu (jeszcze, bo podobno mogą pojawić się po porodzie), mam nadzieję, że przynajmniej stan skóry będzie ok.. nigdy nie miałam problemów z celluitem, a jakiś czas temu mi się pojawił - ale o to jestem w stanie zadbać sama odpowiednimi ćwiczeniami po porodzie. Co do zmian w pochwie - czy wszystkie ćwiczyłyście mięśnie Kegla w czasie ciąży i po??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwicz je cwicz a w pologu brzezglednie lez, unikaj dzwigania nawet dziecka, bo twoje narzady beda musialy dojsc do normy. Jak to zaniedbasz to ci sie obniza a moze nawet wiazadla podtrzymujace pojda i wypadna pochwa, macica albo jedno i drugie... Najlepiej zalatw sobie cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nietrzymanie moczu, dziecko ma 20m a ja nadal posikuję przy kichnięciu. W ciąży to w ogóle prawie sikałam pod siebie :O Kręgosłup mój dostał mocno w d.. po urodzeniu dziecka, rwę kulszową trwającą 6 tygodni też zaliczyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie niestety pozostały hemoroidy i nietrzymanie moczu. :( Pierwsze udało mi się wyleczyć, na drugie od 3 miesięcy leczę się w http://www.conticlinic.pl/ . Widzę, że to dobra klinika, już mi się poprawiło i mam nadzieję, że mi to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja załatwiłam cc i mam bliznę wcale nie taka brzydka ale jest, kilka rozstępów, puste jakby piersi a wczesniej były takie pełne twarde sterczące, ból pleców jak śpię na brzuchu. Generalnie nigdy wiecej swojego ciała nie poświęcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.04.10 Jaki zabieg Grazyna? Dziecko chcesz zamordowac?? Zabrac jemu zycie a zniszczyc swoje? Chyba ze piszesz o cesarce... weź przeczytaj co Grażyna napisała zanim zaczniesz krucjatę w obronie życia :/ ja po porodzie i ciąży nie mam "pozostałości", ale moja przyjaciółka przez 9 lat męczyła sie z nietrzymaniem moczu. nie mogła ćwiczyć, nie czuła sie swobodnie bo ciągle wkładka i strach, że przecieknie. 2 lata temu poszła na zabieg, chyba jakąś siateczkę wszywali jej robiła to w Łodzi i jest bardzo zadowolona. bała sie bardzo, ale teraz ma zupełnie inny komfort życia. Grażyna, nie bój sie tylko jedź na konsultację i zrób coś z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadnych dolegliwosci, ale mialam cc. W sumie po 2 miesiacach wygladam jak przed ciaza, a nawet lepiej, cera, wlosy, sto razy lepsze :) no moze kręgosłup "juz nie ten" ale to bardziej od noszenia dziecka. Zero rozstępów czy obwislej skóry na brzuchu. Moglabym miec 10 takich ciaz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagnieszka
Pogłębione skrzywienie kręgosłupa, nietrzymanie moczu, hemoroidy, zaparcia, obwisły brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze są dzieci a szczególnie na początku. Później te dolegliwości stają się mniej dokuczliwe ale po kilku latach się wzmagają i czasem stają się nie do wytrzymania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostały mi ciągle nawracające hemoroidy i źle zszyta pochwa. Do tej pory przez pierwsze 15 minut seksu nie odczuwam żadnej przyjemności tylko ból... potem jest trochę lepiej ;/ a to już ponad 2 lata... plus, że po ciąży i karmieniu zostało mi minus 12 kg niż przed ciążą, bo mój syn to niezły ssaczek był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam skoliozę 60 stopni i przed ciążami (a miałam ich dwie) straszmnie pobolewał mnie kręgosłup, wystarczyło że coś porobiłam w pozycji stojącej, na przykład zmywanie naczyń i zaczynał się ból łopatki i drętwienie. Tak samo przy schylaniu się itd... zaszłam w ciążę i.... wszystko przeszło już nie pamiętam tego bólu, czasami coś tam się odezwie ale dopiero po całym dniu pracy (ciężkiej fizycznej). Przed ciążami musiałam się co jakiś czas kłaść na podłogę powoli się rozluźniając bo gdy robiłam to gwałtownie to strasznie bolało, dzisiaj czegoś takiego nie mam. Moja teoria jest taka, że ciąża wygięła kręgosłup w części lędźwiowej naciągając go trochę ku dołowi do przodu i być może cos tam się przestawiło, w drugiej ciązy czułam się jeszcze lepiej. Dzisiaj mam nadal krzywy kregosłóp co widać, ale nie doskwiera mi prawie wcale, mam bóle lekkie po cięzkiej pracy, ale myślę, że takie bóle ma każdy zdrowy człowiek. A co do tego co mi zostało? rozstępy ale to raczej część estetyczna a nie dolegliwość poniewa one nie bolą, na poczatku tylko swędziały, za to mam skórcze mięśni tych brzucha w okolicach żeber. Kiedy czasami się napnę albo zgarnię siedząc łapie mnie skórcz i czuję w tym miejscu taką gulkę. musze się wtedy wyprostowac i wyciągnąć, wczesniej nigdy w tym miejscu nie łapał mnie skurcz. I to wszystko z dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsadsa
Ja mam "tylko" nietrzymanie moczu ale takie do opanowania ;) Tj jak rano nie daj boże kichnę przed wysiusianiem się to trochę popuszczę :-o No i rozstępy :-o Hemoroidy czasem wracają, obecnie nie ma problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DUZY BRZUCH I LEKKIE nietrzymanie moczu nie mam rozstepow a i zeby sie poniszczyly i kregoslup boli no tak pozatym ok ale to pierwszej ciazy i nie chce sprawdzac co by mnie dopadlo po drugiej dziekuj***ardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich To ja założyłam ten topik pół roku temu. Zauważyłam ze ktoś go odkopał, a więc muszę wam powiedzieć, że przez te głupie pół roku nie wiedzieć kiedy coś się zmieniło. Ostatnio zauważyłam że coraz częściej zdarza mi się zasnąć na brzuchu prawie bez uczucia bólu. Od paru miesięcy to zauważam i cieszę się gdyż ta pozycja daje mi wręcz błogostan jakiś w czasie zasypiania. Nie wiem od czego to wszystko zależy, ale czasem potrafi coś się zmienić i nawet sami nie wiemy kiedy. Tym samym zaczynam cofam stwierdzenie że coś tam mi sie pogorszyło na zawsze. Figura i skóra owszem na zawsze ale to spania na brzuchu ku mojemu zdziwieniu wraca u mnie jak za starych dobrych czasów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×