Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prezent mikolajkowy dla pięciolatki, czy taki może być?

Polecane posty

Gość gość

DLugo zastanawiałam się co kupić jej na mikolaja. Zabawki cieszą ja tylko przez chwilę, chyba że sa to klocki (bardzo lubi układać z nich różne budowle), ale klocków wszelkiej maści ma mnóstwo. Lalkami bawi się raczej rzadko, a reszta zabawek leży w pudle i łapie kurz. Bardzo lubi rysowac, ale zestaw plastyczny kupiłam jej już pod choinkę. Uwielbia tez pomagać mi w kuchni i będąc ostatnio w Duka/Duce(?) zobaczyłam zestaw ślicznych czerwonych, metalowych foremek na pierniczki i pomyślałam, że z tego mogłaby się ucieszyć, dokupilam jeszcze wałek do ciasta, trochę mniejszy niż standardowe, taki specjalnie dla niej. Myślicie, że taki prezent jest ok? Mała czerpie radość z przebywania w kuchni i pomagania w przyrządzaniu potraw. Zastanawiam się co dokupić do tego zestawu prócz słodyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to lubi to jest ok. Ja osobiście nie dokupowałabym nic o uważam, ze na mikołajki daje się drobiazgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatem taki zestaw jest wystarczający Twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem zdecydowanie. Ale ja nie jestem zwolennikiem szału prezentowego. Na mikołajki kupuję dzieciom drobiazgi- to takie przedbiegi przed prezentami świątecznymi :) Niektórzy nawet dają tylko słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Ikea jest kuchnia dla dziewczynek w jakiejś niedużej cenie- nie pamiętam. Ja bym dokupila, jest to taki mebelek kuchenny z kuchenką, garnkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała ma już komplet zabawkowych garnków, sztucców i talerzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezent świetny ;) Ja już niczego bym nie kupowała ( może dlatego że u nas na Mikołajki dzieciaki dostają drobiazg w postaci łakoci) . Po rozpakowaniu prezentu możesz zaproponować dziecku wspólne pieczenie ciasteczek/pierniczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie może być. Tu Ci zaraz ktoś napisze że za mało i za tanio i że co to w ogóle za prezent. Masz kupić dużo i drogo. Bo tak!! I najlepiej nie to co dziecko lubi tylko najbardziej modne zabawki. Zapamiętaj najważniejsze żeby było dużo i drogo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że starczy, dziś dzieci dostają na ogół sporo prezentów na święta od rodziców, chrzestnych, dziadków wujków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dużo ? To zależy czy większe prezenty robisz na Mikołaja czy święta. U nas akurat Mikołaj to większy prezent a pod choinkę drobiazg ( czyli odwrotnie niż u większości ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem rodziców którzy mają dylemat co kupić dziecku w prezencie... nikt lepiej nie zna dziecka od nas i nikt raczej nie doradzi. Mój synek owszem, cieszyłby się z takiego zestawu, tzn. foremki mamy i lubi tych domowych używać, ale na pewno chciałby mały fartuch czy mały wałek bo ciężko mu moim, dużym wałkować. Podobały mi się małe zestawy z Ikei, dla dzieci, do pieczenia i zestawy z Tesco z czapką kucharską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wałek do ciasta dla dziecka? Masz fantazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie dzieci są ogłupiałe i korzystają tylko z durnowatych, reklamowanych zabawek. Wałek do ciasta to świetna sprawa. Nie mówiąc jak bardzo takie pieczenie ciastek rozwija dziecko manualnie. No ale ty pewnie wolałabyś setną barbi kupić- bo modna i w tv występowała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jeszcze dokupila fartuszek, bo wiem jak moja cora gotuje/piecze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fartuszek juz ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to napewno sie ucieszy...aha, nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Ikei sprzedaja ciasto na pierniczki. Dziecko tylko musi rozwalkowac, i wycisnac foremki. Potem dekorowanie...co roku robie z moimi na swieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciasto zrobimy same :) zresztą do Ikei mam daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOKOŁAJKI TO miasto. JAK JUŻ to na Mikołaja!!! Nauczcie sie ludzie podstawowych zwrotów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mikołajki – zeświecczona nazwa dnia Świętego Mikołaja obchodzonego 6 grudnia w Polsce, obchodzona na cześć świętego biskupa Mikołaja z Miry."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej: zazdroszczę Ci takich problemów ;) mikołajki, mikołajki, mikołajki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny prezent :). Świetny :). Ja też bym chętnie kupiła mojemu dziecku, tylko na razie jest za małe ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prezent jest świetny, na pewno wykorzystam go, gdy moja córeczka będzie trochę starsza. Uważam że o wiele lepszy niż worek łakoci :) a co do wartości prezentów, to u mnie w domu zawsze dostawaliśmy droższe prezenty na Mikołaja, a pod choinkę jakieś drobiazgi (bo zawsze spędzamy Wigilię w bardzo licznym gronie i każdemu coś się kupuje). Więc co dom, to inny obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy jakiekolwiek dziecko jest w stanie ucieszyć się z przyborów kuchennych. Każde czeka na zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzisz, że przygotowujesz córkę do roli kuchty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co mysla, ze dziecko sie z takiego prezentu nie ucieszy, chyba dzieciom tylko zabawki dajecie i masz baw sie sam. Dzieci uwielbiaja pomagac w kuchni i nie tylko dziewczynki, ale jak by wam maka nakruszylo w kuchni, to pewnie byscie zabily.... Bardzo fajny prezent!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego uważasz, ze przygotowuje do roli kuchty? Dziecko uczy się różnych rzeczy. A jeśli kupiłaby synowi to byłoby bardziej ok? Co do tego, ze dziecko nie będzie się cieszyć- ja dwa lata temu kupiłam taki zestaw w home&you mojemu synowi. Ucieszył się bo dla niego to pewien rodzaj zabawki. Oczywiście dzieciaki nastawione tylko na kolorowy kich w nosie mają takie rzeczy. Ale moje dzieciaki na szczęście cieszą się ze wszystkiego- a zwłaszcza z tego, co trafia w ich gust. Mój syn zdecydowanie wolał taki zestaw od kolejnego samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kolorowy kicz miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że Twoja córka będzie zadowolona jeśli faktycznie lubi pomagać w kuchni. Wspólne pieczenie ciasteczek to super zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj jakiś fajny przepis na ciasteczka, wydrukuj i dołącz do prezentu, a po rozpakowaniu wspólne pieczenie.... Marzenie kazdej młodej damy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×