Krostki w buzi 3 miesięcznego niemowlaka???? :(

Witam, mam 3 miesięczną córeczke w jej buzi zauważyłam białą twardą krostke na dolnym dziąsełku byłyśmy u lekarza rodzinnego stwierdził zapalenie dziąsła... przepisał on fiolet na wodzie, nastyne i tantum werde do piskania na podniebienie... Ale po 5 dniach stosowania nie przeszło nawet w trakcie zauważyliśmy dwie kolejne jedną na górnym dziąśle druga na pograniczu dziąsła a dolnej wargi ale już nie tak twardą... Dodam że mała zrobiła się bardzo nerwowa, ślini się, wkłada rączki do buzi podczas karmienia łapie i puszcza pierś przy czym czasem popłakuje. Co to może być??? Czy może lekarz postawił nie trafną diagnoze??? Czy może wasze dzieci miały podobny problem??? Prosze o pomoc.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to pleśniawki ale po nystatynie powinny zniknąć. Moze idź jeszcze raz do lekarza.

Ale pleśniawki raczej nie są twarde właśnie w tym sęk żę te krostki są twarde tak jakby ziarnko gorczycy małe i twarde dlatego pleśniawki były wykluczone....

Czytałam szukałam coś na ten tamat coś o "perłach zębowych" Bo one są twarde.... no i o tym zapaleniu jamy ustnej... I nie wiele znalazłam. Leki te mam stosować tylko 7 dni miało niby przejść dziś już 6 i nic. Ale czy iśc do innego lekarza może dentysta dzieciecy coś miał by więcej wiedzy na ten temat????