Rodxina meneli jak se radzić?

Mam pijacką rodzinke. Stara se przygarnela chłopa który kisi się w wyrze 24/h, wpie/rdala co 30 min. I tylko ogląda telewizję. Ona sama też nie pracuje, siedzi na peeździe i tylko żebra kasę ode mnie. Codziennie słyszę 'Daj mi na papierosy' po sto razy. W końcu nie wytrzymuje jej marudzenia i daje żeby tylko k****e uciszyć. Przez to wszystko nie mam warunków ani do nauki ani do niczego. W domu jest syf, prąd ciągniemy na lewo. W kółko są awantury. Nie mogę sobie nic schować do lodówki bo mi opier/dolą zaraz przez co muszę żyć na zupkach z torebki. Żarcie swoje chowają po szafkach. Ku/rwa nie wytrzymuje już psychicznie. Nie wynajme mieszkania bo chce zaoszczędzić kasę. A im dsje tylko 100 zl plus rachunrk za tv płace. Moje dochody to 2000 zł.

Zmień priorytety i jednak się wyprowadx. Nie wytrzymałabym tam ani dnia. Nie tkwij tam za żadna cenę.

A gdzie ojciec? To jest jej mieszkanie? Powiedz ze cię zwolnili i nie zarabiasz już tyle

Ojciec nie żyje od dawna. Mieszkanie komunalne wynajęte..Nie mogę powiedzieć że mnie zwolnili bo jak wychodzę o 4 do pracy to wiesz..